Po pierwsze: rowerzyści na ścieżki dla rowerów

Droga dla rowerów albo pas ruchu dla rowerów – to domyślne, najlepsze, najbezpieczniejsze miejsce dla rowerzystów zarówno w miastach, jak i poza nimi. Jeśli na danym odcinku drogi jest tzw. ścieżka rowerowa (dotyczy to również drogi dla rowerów i pieszych), to rowerzyści mają obowiązek z niej korzystać, a jednocześnie nie wolno im jechać chodnikiem albo jezdnią.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:

Po drugie: droga dla rowerów jest także drogą dla hulajnóg elektrycznych i urządzeń transportu osobistego (UTO)

Po zmianach przepisów na drogach dla rowerów wolno jeździć także hulajnogami elektrycznymi, ale – co do zasady – nie wolno chodzić pieszo. Piesi, przechodząc przez drogę dla rowerów, powinni ustępować pierwszeństwa rowerzystom, iść prostopadle do osi drogi, w tym czasie nie wolno im rozmawiać przez telefon czy rozpraszać się innymi urządzeniami elektronicznymi.

Na tej samej zasadzie rowerzystom nie wolno korzystać z buspasów, chyba że prawo do wjazdu na buspas wynika ze znaków drogowych.

Rowerzysta nie ma prawa jechać buspasem Foto: archiwum / Auto Świat
Rowerzysta nie ma prawa jechać buspasem
  • Co do zasady po drodze dla rowerów nie wolno chodzić pieszym, a wyjątkiem jest sytuacja, gdy na danym odcinku drogi nie ma chodnika lub pobocza albo nie sposób z nich korzystać (np. z powodu prac remontowych).
  • Na drodze dla rowerów obowiązuje ruch prawostronny, każdy rowerzysta powinien trzymać się prawej strony drogi dla rowerów, co dotyczy także użytkowników hulajnóg elektrycznych i urządzeń transportu osobistego.
  • Nie każdy wie, że na drogę dla rowerów nie wolno wpuszczać dzieci do lat 10. Wynika to z definicji pieszego zawartej w Kodeksie drogowym:

Wyjątkiem – jak wyżej – jest brak chodnika lub pobocza. Wtedy jednak dziecko i jego opiekun muszą ustępować innym rowerzystom.

Po trzecie: rowerzyści ustępują pieszym na pasach – tak jak kierowcy aut

Zdarza się, że drogę dla rowerów przecinają przejścia dla pieszych. W takim miejscu obowiązują te same przepisy, które dotyczą kierujących innymi pojazdami względem pieszych. A zatem: rowerzyści ustępują pierwszeństwa pieszym znajdującym się na przejściu i wchodzącym na przejście.

Na jezdni poza drogą dla rowerów rowerzyści podlegają tym samym obowiązkom wobec pieszych, co kierowcy aut.

Uwaga: na drogach dla rowerów w wielu miastach wciąż wymalowane są białe pasy, które kojarzą się z przejściem dla pieszych. Jeśli przed taką "zebrą" nie ma znaków pionowych informujących o przejściu dla pieszych, formalnie nie jest to przejście dla pieszych – piesi mogą przechodzić w takim miejscu, ale muszą ustąpić pierwszeństwa rowerzystom, hulajnogom elektrycznym itp. Te przejścia-nie przejścia są stopniowo likwidowane jako wprowadzające w błąd.

Po czwarte: kto ma pierwszeństwo na drodze dla pieszych i rowerów?

Drogi dla pieszych i droga dla rowerów biegnące obok siebie Foto: r123rf
Drogi dla pieszych i droga dla rowerów biegnące obok siebie

Połączenie na jednej niebieskiej tarczy znaków C-13 (droga dla rowerów) i C-16 (droga dla pieszych) oznacza drogę dla rowerów i pieszych albo drogę dla pieszych i drogę dla rowerów biegnące obok siebie. Te znaki "dwa w jednym" mogą być oddzielone albo poziomą, albo pionową kreską – i ma to znaczenie.

W takim miejscu można bez większych wątpliwości przyjąć, że rowerzyści powinni ustępować pierwszeństwa pieszym, a jednocześnie, że mają obowiązek korzystać z tej drogi – nie wolno im jechać po jezdni. Na drodze dla pieszych i rowerów rowerzyści nie muszą jechać powoli "z prędkością zbliżoną do prędkości pieszego". Inaczej jest na drodze dla pieszych.

Znaki mogą być oddzielone też kreską pionową, co oznacza, że jedna strona drogi przeznaczona jest dla rowerzystów, a druga – dla pieszych. Ani rowerzyści, ani piesi nie powinni wkraczać na "cudze pole".

Po piąte: kierowcy, uważajcie podczas skrętu

Rower jadący na wprost ma bezwzględne pierwszeństwo Foto: Wojciech Denisiuk / Auto Świat
Rower jadący na wprost ma bezwzględne pierwszeństwo

Jedna z najmniej komfortowych z punktu widzenia kierowcy sytuacji kolizyjnych z rowerem to skręt w prawo związany z przecięciem chodnika i drogi dla rowerów. Wielokrotnie zdarza się, że rowerzysta jadący drogą dla rowerów jedzie równolegle do auta zbliżającego się do skrętu z podobną lub nawet wyższą prędkością niż samochód – i w takiej sytuacji ma pierwszeństwo przed samochodem. Skręcając w drogę poprzeczną, kierujący autem musi ustąpić pierwszeństwa rowerzyście jadącemu na wprost. Dotyczy to także tych rowerzystów, którzy jadą na wprost po jezdni – często obok samochodu z jego prawej strony.

Uwaga: tam, gdzie nie ma tzw. ścieżki rowerowej, rowerzyści jadą blisko prawej krawędzi jezdni, czasem szybciej niż samochody i – jeśli jadą na wprost – na tej samej zasadzie mają pierwszeństwo przed skręcającymi w prawo samochodami.

Rowerzyści mają prawo wyprzedzać wolno jadące samochody z prawej strony. Jadąc na wprost, mają pierwszeństwo przed skręcającymi (np. w prawo) samochodami Foto: archiwum / Auto Świat
Rowerzyści mają prawo wyprzedzać wolno jadące samochody z prawej strony. Jadąc na wprost, mają pierwszeństwo przed skręcającymi (np. w prawo) samochodami

Po szóste, czy rowerzyści na przejściach dla pieszych zawsze mają prowadzić rower?

Warto wiedzieć, że rowerzysta może przejechać (legalnie) po przejściu dla pieszych w miejscu, gdzie nie ma przejazdu dla rowerów, dotyczy to jednak tylko niektórych. Otóż dziecko w wieku do 10 lat kierujące rowerem pod opieką osoby dorosłej formalnie jest... pieszym. Dorosły, opiekujący się dzieckiem jadącym na rowerze, nie jest formalnie pieszym, ale ma prawo jechać chodnikiem lub drogą dla pieszych.

Po siódme: czy rowerzysta na chodniku może jechać legalnie?

Rowerzyści mają prawo w pewnych sytuacjach jechać po chodniku (drodze dla pieszych). Jest tak wtedy, gdy:

  • dozwolona prędkość na jezdni wynosi więcej niż 50 km/h (np. 60 km/h) i jednocześnie szerokość chodnika na danym odcinku wynosi co najmniej dwa metry. Warunek: na danym odcinku nie ma drogi dla rowerów albo pasa dla rowerów;
  • gdy warunki pogodowe zagrażają bezpieczeństwu rowerzysty na jezdni (wiatr, gołoledź, mgła, silny deszcz itp.);
  • gdy rowerzysta opiekuje się dzieckiem do lat 10 jadącym rowerem.

Ważne: rowerzysta jadący po drodze dla pieszych ma obowiązek jechać powoli i ustępować pierwszeństwa pieszym.

Po ósme: pierwszeństwo na skrzyżowaniu drogi rowerowej i jezdni

Co do zasady rowerzystom wolno przejeżdżać po jezdni w miejscu, gdzie jest tzw. przejazd dla rowerzystów. W takim miejscu rowerzyści mają pierwszeństwo przed pojazdami, jednak dopiero wtedy, gdy już znajdują się na przejeździe. Jeśli rowerzysta uderzy w bok pojazdu, który wcześniej znalazł się na przejeździe, może być uznany za winnego kolizji.

Należy jednak pamiętać o cytowanym wyżej przepisie, który daje rowerzystom bezwarunkowe pierwszeństwo:

Po dziewiąte: do kiedy rower elektryczny jest rowerem?

Rowerzysta jadący rowerem elektrycznym podlega pod te same prawa i obowiązki, co "zwykły" rowerzysta. Pod warunkiem jednak, że jego "elektryk" wypełnia definicję roweru, a bywa z tym różnie, delikatnie mówiąc. Przepisy skonstruowano tak, że rower elektryczny formalnie pozostaje rowerem, gdy jego osiągi nie są wyższe niż przeciętnego rowerzysty na zwykłym jednośladzie napędzanym wyłącznie pedałami. Kodeksowa definicja roweru brzmi:

A zatem jeśli rower ma manetkę gazu albo rozpędza się np. do 40 km/h, to już nie jest rowerem, a motorowerem. Ponieważ jednak nie można takiego pojazdu w Polsce zarejestrować, to nie wolno nim także poruszać się po drogach publicznych.

Rowerzyści mają także prawo...

  • Wyprzedzać z prawej strony inne niż rower wolno jadące pojazdy; nie ma powodu, by im w tym przeszkadzać;
  • jeśli na skrzyżowaniu jest śluza dla rowerów (miejsce tuż przed wlotem skrzyżowania, gdzie rowerzyści mogą zająć "Pole position"), rowerzyści mogą się tam zgromadzić w większej liczbie;
  • jeśli rowerzysta opiekuje się dzieckiem jadącym na rowerze (gdy w danym miejscu nie ma chodnika i drogi dla rowerów), może jechać "pod prąd" przy lewej krawędzi drogi – tak jak piesi. To może wydawać się głupie, ale takie jest prawo;
  • jechać obok siebie, ale tylko wtedy, gdy nie przeszkadzają innym i nie powoduje to zagrożenia. Jeśli za rowerzystami jadą samochody i jest prawdopodobieństwo, że zechcą wyprzedzać, rowerzyści powinni jechać jeden za drugim,
  • jechać w dzień bez zamontowanych świateł (obowiązkowy przez całą dobę jest tylko tylny odblask). Oświetlenie roweru nie jest obowiązkowe w ciągu dnia przy dobrej widoczności. Rowerzysta ma być oświetlony po zmierzchu, w warunkach zmniejszonej widoczności, a także podczas jazdy w tunelu. Rada: jest mnóstwo dobrych rowerowych świateł dziennych – używajcie ich!