Dłuższy, szerszy, przestronniejszy i... tańszy.Passat w wersji na rynek USA w podstawowym wariancie ma kosztować 20 tys. dolarów, czyli ok. 60 tys. zł. O takich cenach w Polsce możemy tylko pomarzyć, o samym aucie zresztą także, gdyż VW nie planuje sprzedaży tego modelu w Europie. Samochód powstał z myślą o rynku amerykańskim i tam też będzie produkowany – w nowej fabryce koncernu w Chattanooga w stanie Tennessee.

Na rynek trafi w drugiej połowie roku. Jankeska wersja Passata powstała na zmodyfikowanej platformie europejskiej odmiany, ale jest od niej dłuższa o 99 mm (4868 mm), szersza o 13 mm (1833 mm) i ma większy o 91 mm rozstaw osi (2803 mm). Mimo że oferuje więcej miejsca, zwłaszcza na tylnej kanapie, jej bagażnik jest mniejszy o 36 l.

Klienci będą wybierać pomiędzy dwoma silnikami benzynowymi: 2.5/168 KM lub 3.6 V6/276 KM oraz dieslem 2.0 TDI o mocy 138 KM. Bazowa wersja ma być seryjnie oferowana z 6-biegową skrzynią manualną lub 6-stopniowym „automatem”, natomiast wysokoprężna – z 5-biegową przekładnią ręczną lub dwusprzęgłową, 6-stopniową DSG. Ta ostatnia znajdzie się również standardowo w topowej wersji V6.