Logo
Bramki na A1 utrapieniem kierowców. Większość popełnia ten sam błąd

Bramki na A1 utrapieniem kierowców. Większość popełnia ten sam błąd

Opracowanie: 
  • Arkadiusz Stando

Na autostradzie A1 od dłuższego czasu pojawiają się trudności związane z bramkami dedykowanymi systemowi AmberGO. Niejasne oznaczenia pozostają problemem mimo prób ich poprawy. W rezultacie kierowcy tacy jak pan Krystian zmuszeni są do manewrów na bramkach, co według nich niesie ryzyko kolizji.

Posłuchaj artykułu

00:00 / 00:00
Audio generowane przez AI (ElevenLabs) i może zawierać błędy
Problem z bramkami na autostradzie A1 istnieje od lat (zdj. ilustracyjne)
Gerard/REPORTER / East News
Problem z bramkami na autostradzie A1 istnieje od lat (zdj. ilustracyjne)

Portal trojmiasto.pl przytoczył historię swojego czytelnika, który wspomniał o problematycznej sytuacji w punkcie poboru opłat w Rusocinie na autostradzie A1. W jego opinii tamtejsze oznaczenia bramek są niejednoznaczne. "Oznakowanie było nieczytelne i mylące — wszystkie bramki wyświetlały zieloną strzałkę i napis »AmberGO«, a dodatkowe symbole były niejednoznaczne" — zaznaczył w swojej relacji. Sytuacja zakończyła się zatrzymaniem przy bramce, gdzie niemożliwe było pobranie biletu, a szlaban pozostawał zamknięty.

Czytaj też: Dramatyczne nagranie z A1. Zabezpieczenie spełniło swoją funkcję

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Poznaj kontekst z AI

Jakie trudności napotykają kierowcy na A1?
Co zrobił pan Krystian w związku z problemem z bramkami?
Jakie są opinie innych kierowców na temat oznaczeń na bramkach?
Do kogo pan Krystian zgłosił swoje uwagi dotyczące bramek?

Niebezpieczne manewry kierowców przez niejasne procedury na bramkach

Niejasności wymusiły na kierowcy wykonanie ryzykownego manewru cofania przy bramkach, co — jak wskazuje — mogło doprowadzić do kolizji. Choć pan Krystian zgłosił sprawę do Biura Obsługi Klienta Intertoll, nie otrzymał wsparcia. Nie zaproponowano mu również "żadnej alternatywy ani procedury awaryjnej".

Zobacz także: Darmowe przejazdy polskimi autostradami A1, A2 i A4. Akcja trwa całe wakacje. Są warunki

Mężczyzna podkreślił, że nie był odosobniony w swoim problemie. Przynajmniej dwóch innych kierowców zmagało się z podobnymi trudnościami tego dnia. Według niego cała sytuacja pokazuje brak odpowiednich rozwiązań w zakresie poprawnego oznakowania i procedur awaryjnych na autostradzie.

Skargi i potrzeba zmian na autostradzie A1

Czytelnik serwisu trojmiasto.pl podjął dodatkowe kroki, zgłaszając problem do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta. Skierował również prośbę do redakcji o nagłośnienie sprawy, wzywając do poprawy oznaczeń oraz wprowadzenia rozwiązań awaryjnych. Twierdzi, że brak reakcji może prowadzić do poważniejszych problemów, a nawet tragedii.

Opracowanie: 
  • Arkadiusz Stando
Powiązane tematy:
Posłuchaj artykułu
Posłuchaj artykułu
Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat
Skrót artykułu

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium