Fabryka w Trollhattan zatrudnia ponad 5 tysięcy pracowników i jest uznawana za jedną z najbardziej produktywnych. Do tego posiada własną tłoczarnię blach oraz nowoczesną lakiernię.

Rozstrzygnięcie, gdzie w 2010 roku zostanie produkowany nowy model zapadnie prawdopodobnie na początku przyszłego roku. Może ono doprowadzić do zamknięcia jednej z dzisiejszych fabrych Opla Astry. Szczególnie zagrożona jest najmniejsza fabryka w Bochum, z powodu wysokich kosztów jej utrzymania. W 2005 roku zjechało tam z taśmy 71 300 modeli Astry oraz 173 tysiące zbudowanej na tej samej płycie Zafiry. Dla porównania w Antwerpii produkuje się 253 tysiące jednostek Astry, a w Ellesmere 189 tysięcy.

Natępca konkurenta Golfa będzie zbudowany po raz pierwszy na architekturze "Delta". Na niej także będzie tworzony przyszły model Saaba 9-1. Najwcześniej ukaże się on pod koniec 2010 roku. Szwedzki koncern zaakcentował, że dwie trzecie fabryki Trollhattan są obecnie wolne. W 2005 roku przygotowano tam 103 tysiące modeli 9-3 oraz 9-5. By zacząć nową produkcję, nie są potrzebne żadne drogie przygotowania oraz inwestycje. Fabryka została juz dostatecznie zmodernizowana, by być w stanie wytworzyć pięć różnych opcji na jednej linii produkcyjnej. W porównaniu do niemieckich fabryk, Trollhattan produkuje o 25 procent taniej. W zeszłym roku zwięszkono tam możliwości produkcyjne o 15 procent. W tym roku planowane jest powiększenie od trzech do pięciu procent.

Na Polsce również może się odbić sytuacja w Bochum. W Gliwicach produkowana jest obecnie Agila, ale koncern zakłada, iż są realne szanse by przekształcić ten zakład, tak aby mógł produkować nową generację samochodu. W zeszłym roku udało się tam wypuścić z taśmy 29 tysięcy modeli Zafira, a także 63 tysiące Astry Classic.