Współpraca reklamowaTestujemy na paliwach
Auto Świat > Skoda Karoq 1.0 TSI – radio i dodatki za ponad 8000 zł! | Test długodystansowy (cz. 5)

Skoda Karoq 1.0 TSI – radio i dodatki za ponad 8000 zł! | Test długodystansowy (cz. 5)

Autor Tomasz Okurowski
Tomasz Okurowski

Radio z nawigacją satelitarną, duży ekran dotykowy o przekątnej 9,2 cala, dostęp do internetu wraz z usługami online czy Android Auto i CarPlay. To wszystko można mieć w Skodzie Karoq. Niestety dopłata jest słona. Sprawdzamy, co potrafi bogato wyposażony Karoq.

Skoda KaroqŹródło: Onet / Tomasz Okurowski
  • Wybierając najbogatsze opcje w kategorii „audio i komunikacja” łatwo podnieść cenę samochodu o ponad 8 tys. zł
  • W Skodzie Karoq radio Columbus z 9,2-calowym ekranem jest godne polecenia. Duży wyświetlacz sprawdza się w samochodzie
  • Android Auto i CarPlay działają bez zarzutu. MirrorLink niestety potrafi płatać figle w Skodzie

Nie ma co się łudzić. Trudno będzie trafić na rynku na Skodę Karoq w takiej wersji wyposażenia jak nasz egzemplarz w teście długodystansowym. Same elektroniczne dodatki w cennikowej kategorii „audio i komunikacja” to wydatek ponad 8 tys. zł (ceny z chwili konfigurowania nowego samochodu). Sporo, nieprawdaż?

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Policzmy zatem.  Za system nawigacji Columbus z dużym ekranem o przekątnej 9,2” trzeba było zapłacić 3800 zł. Pakiet Bluetooth Premium z obsługą Wi-Fi i modemem LTE kosztuje 2200 zł. Jeszcze funkcja Care Connect z 3-letnim abonamentem za usługi internetowe oznacza 1600 zł dopłaty. I coś jeszcze – tuner cyfrowej radiofonii DAB – jedyne 500 zł. Gdybyśmy chcieli tak samo wyposażyć Skodę Karoq z roku modelowego 2019, to wówczas wyjdzie jeszcze kilkaset złotych drożej.

Jedno trzeba przyznać. Radio Columbus z dużym ekranem 9,2” to bardzo dobra propozycja. Sam wyświetlacz jest wysokiej jakości i świetnie reaguje na dotyk. Brudzi się oczywiście tak samo, jak ekrany w innych samochodach. Pod tym względem Skoda nie jest aż tak „simply clever”. Odciski palców na ciemniej powierzchni prezentują się po prostu paskudnie. Stąd warto mieć pod ręką miękką szmatkę (np. do czyszczenia okularów), by od czasu do czasu przetrzeć powierzchnię ekranu.

Skoda Karoq - w teście częściej korzystaliśmy z nawigacji w trybie CarPlay niż z fabrycznej
Skoda Karoq - w teście częściej korzystaliśmy z nawigacji w trybie CarPlay niż z fabrycznejŹródło: Onet / Tomasz Okurowski

Radio polubiliśmy szczególnie za jedną funkcję: integrację z telefonem, czyli funkcję Smart Link. W praktyce oznacza to dostęp do funkcji takich jak Android Auto, CarPlay i MirrorLink. Z tej całej trójki najlepiej działały Android Auto i CarPlay. W przypadku MirrorLink zdarzały się sytuacje, gdy radio nie rozpoznawało podłączonych telefonów albo na pojawienie się aplikacji na ekranie trzeba było czekać dość długo – nawet powyżej 1,5 minuty.

Oczywiście Skoda nie ma prawie żadnego wpływu na to, co pojawi się na ekranie samochodu po podłączeniu telefonu. Jest jeden wyjątek – samodzielnie opracowane aplikacje Skody. Szczególnie jedna jest godna polecenia: Skoda OnaApp. To praktyczny program, który przyda się m.in. do obliczenia kosztów przejazdu, prostej diagnostyki samochodu, a nawet analizy stylu jazdy kierowcy. Jest dostępny w MirrorLink oraz w CarPlay. Warto go wypróbować.

Skoda Karoq - informacje o cenach paliw zwykle mają się nijak do tego co znajdziemy na stacji
Skoda Karoq - informacje o cenach paliw zwykle mają się nijak do tego co znajdziemy na stacjiŹródło: Onet / Tomasz Okurowski

Samo korzystanie ze Smart Link to duża przyjemność, szczególnie że testy odbywały się już w czasie gdy Apple odblokował dostęp do różnych nawigacji w CarPlay. Miło było zatem skorzystać z Google Maps, Sygic czy Waze. Razi jednak niedopracowanie interfejsu po stronie Apple. Amerykanie nie wykorzystali bowiem dużej powierzchni ekranu. Innymi słowy, mamy ogromną mapę i dość małe ramki ze strzałkami kierunkowymi. Po prostu szkoda takiego marnotrawstwa przestrzeni.

Mieszane uczucia budzi także funkcja internetu na pokładzie samochodu. W ramach Skoda Connect mamy m.in. dostęp do usługi Infotainment Online, czyli internetu w radiu samochodowym. Przyda się do sprawdzenia cen paliw, informacji o korkach, prognozy pogody, bieżącego serwisu wiadomości czy zdalnego przesyłania do samochodu adresów miejsc POI, czy tras. W praktyce bez większości funkcji można się obyć.

Skoda Karoq- frimowy serwis informacji drogowych jest całkiem niezły o czym nie raz się przekonaliśmy
Skoda Karoq- frimowy serwis informacji drogowych jest całkiem niezły o czym nie raz się przekonaliśmyŹródło: Onet / Tomasz Okurowski

Najbardziej przydatna jest funkcja aktualnych informacji drogowych. Wbrew pozorom działa nie gorzej niż w większości aplikacji nawigacyjnych w telefonach. Trudno narzekać na rzetelność informacji, o czym się nie raz przekonaliśmy nie tylko w samej Warszawie, ale także w znacznie mniejszych miejscowościach. W Siedlcach Skoda wskazała remontowany kilkusetmetrowy odcinek drogi, który był zamknięty dla ruchu. Podobnej informacji nie znaleźliśmy zaś w popularnych programach w telefonie. Brawo dla dostawcy danych dla Skody!

Gorzej jest z innymi dodatkami online. Prognoza pogody to miły, ale zbędny gadżet. Informacje o cenach paliw są niestety mało aktualne, o czym przekonywaliśmy się za każdym razem, gdy docieraliśmy do danej stacji benzynowej. Wiadomości także można traktować jako miły, ale niezbyt przydatny gadżet. Wszystko sprawdzimy dużo szybciej w telefonie z funkcją głosowego odczytu wiadomości. I w tym tkwi największy problem wielu współczesnych samochodów. Ich systemy multimedialne nie zastąpią tak łatwo smartfonów, jak tego chcieliby konstruktorzy.

Skoda Karoq 1.0 TSI DSG – dane techniczne:

Pojemność skokowa i rodzaj silnika 999 cm3, R3, turbo, benzynowy
Moc 115 KM przy 5000-5500 obr./min
Moment obrotowy 200 Nm przy 2000-3500 obr./min
Skrzynia biegów i napęd 7-biegowy automat DSG, napęd na przód
Prędkość maksymalna 186 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h 10,7 s
Średnie zużycie paliwa 5,3 l/100 km (producent)
Masa własna 1361 kg
Cena od 95,4 tys. zł
Tomasz Okurowski
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków