Kiedy sprawdzałeś ciśnienie w ogumieniu? A może po raz ostatni robił to wulkanizator, gdy zakładał letnie opony? W Polsce nie wykonano ostatnio żadnych badań, ale znamy wyniki kontroli przeprowadzonej w czerwcu na zlecenie firmy Bridgestone pod belgijskimi supermarketami. 63 proc. aut nie nadawało się do dalszej podróży z powodu problemów z ogumieniem. Z tego ponad połowa miała zbyt niskie ciśnienie w przynajmniej jednej oponie, 12 proc. za wysokie, zaś w 15 proc. pojazdów stwierdzono „poważne wady” (np. zbyt płytki bieżnik).Sprawdź ciśnienie, zanim ruszysz na urlop, i kontroluj je przy każdym tankowaniu. Może wejdzie ci to w nawyk?
Poradzisz sobie nawet bez instrukcji - Jazda samochodem w pełni obciążonym, jak też holowanie przyczepy wymagają zwiększenia ciśnienia w kołach. Nie trzeba sięgać po instrukcję obsługi – zalecane wartości można zwykle znaleźć na tabliczce umieszczonej na nadwoziu. Najczęściej podane są tam wartości dla pojazdu z dwójką pasażerów oraz w pełni obciążonego, a niekiedy również dla różnych rozmiarów ogumienia.
Gdy ciśnienie jest za małe
1. Wyraźnie pogarsza się precyzja kierowania samochodem, przez co rośnie ryzyko wypadku.2. Wzrastają opory toczenia kół po jezdni, co zwiększa zużycie paliwa i emisję substancji szkodliwych.3. Elementy konstrukcyjne opony podlegają większym odkształceniom, co przyspiesza zużycie ogumienia.4. Na mokrej nawierzchni wyraźnie rośnie podatność na aquaplaning. 5. Większe jest ryzyko uszkodzenia obręczy po wjechaniu w dziurę w jezdni lub najechaniu na krawężnik, gdyż opona jest bardziej miękka.6. W ekstremalnych sytuacjach podczas pokonywania zakrętu może dojść do zsunięcia się opony z obręczy.7. Komfort jazdy nieco rośnie, za to (w autach bez wspomagania) więcej siły wymagają manewry. Wzrasta również tempo zużycia przekładni kierowniczej.