Siedem lat walczyła, by nie zapłacić kary za parkowanie w Krakowie
Krakowscy strażnicy miejscy 17 razy ukarali właścicielkę samochodu za nieopłacone parkowanie pomiędzy czerwcem a grudniem 2016 r. Ta jednak utrzymywała, iż pojazd został skradziony i odmówiła zapłaty kar, które – jak na dzisiejsze warunki – można zaliczyć do drobnych. Okazuje się, że wymiar sprawiedliwości, nie tylko w przysłowiu, działa powoli. Pytanie, czy jest w tym działaniu przekonujący.