- Straże gminne straciły prawo do kontroli ruchu drogowego z użyciem fotoradarów w 2015 roku
- Od tego momentu fotoradary i inne urządzenia służące do automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym są wykorzystywane i nadzorowane przez CANARD – komórkę Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego
- Pojawiają się jednak sugestie, że bezpieczeństwo na drogach wymaga oddania fotoradarów strażnikom gminnym
Pozwolenie strażom gminnym na kontrolę ruchu drogowego za pomocą fotoradarów miało duże konsekwencje. W wielu miejscowościach, nawet niedużych, powołano straże gminne tylko po to, aby zajmowały się obsługą fotoradarów. Gminy inwestowały w sprzęt i ludzi, ale – to ważne – w wielu wypadkach traktując te działania przede wszystkim jako inwestycję, która się zwróci. I rzeczywiście: budżety niektórych gmin "fotoradarowych" opierały się głównie na przychodach z mandatów, które liczono w milionach zł.
Straże były skuteczne, ale nie zawsze uczciwe
Straże gminne, mając do dyspozycji fotoradary stacjonarne i przenośne, niewątpliwie wykazywały się dużą skutecznością. Tyle, że była to skuteczność mierzona liczbą wystawianych mandatów. W niektórych miejscowościach modyfikowano nawet organizację ruchu, aby uprawdopodobnić przekraczanie przez kierowców prędkości w miejscach pomiarów. Niektórzy kierowcy, na co dzień skrupulatnie stosujący się do ograniczeń prędkości, popełniali wykroczenia, nawet nie wiedząc o tym. Społeczne oburzenie na bezczelne nieraz działania niektórych straży gminnych doprowadziło do tego, że strażom gminnym odebrano prawo do wykonywania pomiarów prędkości.
Ministerstwo już wie, czy chce strażników z fotoradarami
Na pytanie posłów: "Jakie jest stanowisko ministerstwa ws. zmian przepisów ustawy z dnia 24 lipca 2015 r. o zmianie ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz ustawy o strażach gminnych (Dz. U. poz. 1335) w kierunku przywrócenia (choć pod określonymi warunkami) prawa do wykonywania kontroli ruchu drogowego przy użyciu urządzeń rejestrujących?" ministerstwo infrastruktury poinformowało, że powstała specjalna grupa robocza powołana przez MSWiA, która zajmuje się m.in. analizowaniem przepisów określających zadania straży gminnych.
W związku z rosnącą liczbą odcinkowych pomiarów prędkości, a także wykonywaniem zadań w zakresie bezpieczeństwa ruchu drogowego przez wyspecjalizowane w przedmiotowym zakresie służby, takie jak Policja i Inspekcja Transportu Drogowego, w ocenie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji nie ma potrzeby angażowania straży gminnych (miejskich) do zadań z zakresu kontroli drogowej przy użyciu urządzeń rejestrujących prędkość.
To dobra wiadomość dla kierowców. Wielu jeszcze pamięta bałagan fotoradarowy na drogach, brak jednego standardu związanego z ustawianiem i wykorzystywaniem fotoradarów, nierzadko brak profesjonalizmu związanego z wykorzystywaniem tych urządzeń i – przede wszystkim – dążenie do wystawienia jak największej liczny mandatów, co bywało nawet ważniejsze od spowolnienia ruchu na danym odcinku drogi.