Sprężony gaz ziemny CNG, choć najtańszy ze wszystkich dostępnych paliw, jest nadal niedostrzegany przez przedsiębiorców inwestujących w infrastrukturę paliwową w Polsce, a nawet przez firmy posiadające floty pojazdów. Do kupowania samochodów ze wspomnianą instalacji nie zachęca nawet fakt, że tankowanie CNG może być tańsze aż o 3 zł w porównaniu do benzyny i oleju napędowego. A robić to możemy nawet z przydomowego kompresora.

To wkrótce może się zmienić. W ramach programu The Trans-European Network (transeuropejskiej sieci transportowej TEN-T), który wspiera rozwój infrastruktury, wprowadzenie udogodnień oraz nowych technologii przeznaczono 15 milionów euro na rzecz poprawy sytuacji CNG oraz LNG.

Żeby ubiegać się o dofinansowanie trzeba skontaktować się z odpowiednimi organami, wypełnić aplikację i czekać na decyzję. Dotacja może pozwolić na pokrycie 50 proc. kosztów związanych z planowaną inwestycją w przedziale od 1 do 5 milionów euro.

- Rozwój takiej infrastruktury opłaca się wszystkim. Przedsiębiorcom i flotom. Chodzi przede wszystkim o ochronę środowiska, bo nowe inwestycje muszą iść w parze z ekologią, ale przy okazji nie mogą ograniczać dotychczasowej infrastruktury. Jeśli nad CNG pomyśli przedsiębiorstwo komunikacyjne, to oprócz tego, że to się będzie opłacało, w mieście będzie ciszej, mniej spalin i będzie się lepiej żyło ludziom. Oczywiście nie tylko oni mogą na tym skorzystać - powiedział Gerard Bartłomiejczyk, rzeczoznawca Stowarzyszenia Naukowo-Techniczne Inżynierów i Techników Przemysłu Naftowego i Gazowniczego (SITPNiG).

W przypadku flot, a nawet osób prywatnych, które dużo podróżują, inwestycja w taki kompresor zwróci się po dwóch latach eksploatacji. Później będzie przynosiła realne oszczędności.

CNG - sposób na kryzys? Zobacz więcej

Natomiast, jeśli w Polsce stanie przynajmniej kilka stacji dotowanych z programu TEN-T, możemy liczyć na rozwój tego najtańszego, a zarazem najbardziej ekologicznego paliwa dostępnego na rynku, a przy okazji skutecznie walczyć z drożejącą ropą. Na koniec warto dodać, że 1 metr sześcienny CNG kosztuje na stacji ok. 3 złotych, a tankując go z przydomowego kompresora możemy zapłacić nawet 1,5 zł!

CNG - paliwo dla entuzjastów

Dlatego warto zastanowić się nad inwestycją w CNG.