Auto Świat Test Skody Citigo 1.0 ASG: automat idealny na miasto

Test Skody Citigo 1.0 ASG: automat idealny na miasto

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

Do tej pory sceptycznie podchodziliśmy do przekładni zautomatyzowanych. System zastosowany w Citigo ma jednak swoje niepodważalne zalety

Test Skody Citigo 1.0 ASG: automat idealny na miasto
Zobacz galerię (23)
Auto Świat
Test Skody Citigo 1.0 ASG: automat idealny na miasto

Zautomatyzowane skrzynie to zazwyczaj niezbyt udany kompromis między drogim klasycznym „automatem” a przekładnią manualną. Skoda nie odkryła w tej materii Ameryki, ale sposób, w jaki zestrojono system, sprawił, że przekładnię ASG można śmiało polecić.

Pięciodrzwiowe Citigo ma 4 miejsca i bagażnik o pojemności 251 l. Siedzącym z przodu auto oferuje dużo przestrzeni – jeszcze kilka lat temu samochody o klasę wyższe były ciaśniejsze. Z tyłu takiego zaskoczenia już niestety nie przeżyjemy – jeśli na przednich fotelach usiądą wysokie osoby, na kanapie zmieszczą się najwyżej dzieci. Wersja Elegance ma standardowo dwukolorową deskę rozdzielczą, co znacząco ożywia wygląd wnętrza pojazdu.

Przekładnia ASG dysponuje dwoma trybami: automatycznym oraz manualnym. Pierwszy z nich świetnie nadaje się do spokojnej jazdy – producent obiecuje, że w porównaniu ze zwykłą ręczną skrzynią auto ma w mieście zużywać o 0,4 l/100 km mniej paliwa. Nam Citigo spaliło w Warszawie 5,8 l/100 km – zaledwie o 0,3 l więcej niż norma firmy! Jeśli jednak próbujemy w tym trybie jeździć dynamicznie, system okazuje się zbyt powolny, a zmiana przełożeń – niezbyt płynna.

Test Skody Citigo 1.0 ASG: automat idealny na miasto
Test Skody Citigo 1.0 ASG: automat idealny na miastoŻródło: Auto Świat

Lepiej zdecydować się na manual. I tu niespodzianka: ASG nie próbuje zmienić biegu na wyższy, gdy bardzo mocno wciskamy gaz, jak mają to w zwyczaju inne porównywalne systemy. Zrobi to wtedy, gdy wskazówka obrotomierza dojdzie do czerwonego pola, dzięki czemu dynamiczna jazda Citigo z ASG jest naprawdę możliwa!

Sprężyste, ale nie za twarde zawieszenie, na zakrętach nadwozie wychyla się nieznacznie. Przy ruszaniu na wzniesieniu przydaje się hill holder.

Za przekładnię ASG Skoda żąda jedynie 2650 zł dopłaty (można ją dokupić także do słabszej, 60-konnej odmiany). Warto też rozejrzeć się za autem z 2012 r. (upust nawet do 4 tys. zł).

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki