Arystokrata z Czech

Autor Janusz Borowski
Janusz Borowski

Luksusowe wykonanie, niesamowita swoboda w drugim rzędzie siedzeń oraz możliwość zmiany twardości zawieszenia sprawiają, że komfort w Superbie jeszcze nigdy nie był na tak wysokim poziomie. Zapominając przez chwilę o tym, że auto ma logo Skody na masce, spróbujemy ocenić je w odniesieniu do Mercedesa klasy E i BMW serii 5.

Skoda Superb 2.0 TDI DSG 4x4
Zobacz galerię (10)
Auto Świat / Adam Mikuła
Skoda Superb 2.0 TDI DSG 4x4

Skoda Superb – awans do klasy Premium?

Gdy w 2001 roku w salonach Skody zadebiutowała pierwsza generacja Superba, auto wzbudziło sensację, ale i konsternację. Zadawano wówczas pytanie: czy Skoda nie zdetronizuje VW Passata – pojazdu, z którego czerpie większość podzespołów, a poza tym jest od niego większa, bardziej obszerna i tańsza? Od tego czasu minęło już 14 lat.

Skoda wprowadza na rynek trzecią generację Superba, a sprzedaż Passata przez te lata ma się bardzo dobrze. Teraz z kolei przy okazji debiutu najnowszego modelu zrobiło się głośno, gdyż wszyscy trąbią, że Superb może zagrozić klasie średniej premium, czyli takim autom, jak Mercedes klasy E czy BMW serii 5. W teście topowej wersji Laurin & Klement sprawdzimy, czy to realne zagrożenie, czy tylko zapowiedzi marketingowców.

Skoda Superb – mega przestrzeń we wnętrzu

Nowy Superb przejął te cechy poprzedników, za które był ceniony. Nadal na tle rywali ma wielkie nadwozie – konkurenci mogą tylko pomarzyć o tak dużej przestrzeni na tylnej kanapie lub w bagażniku. Żeby oddać jej wielkość, wyobraźcie sobie, że w drugim rzędzie siedzeń zmieści się Marcin Gortat i bez trudu założy nogę na nogę. Do znajdującego się za jego plecami kufra o pojemności 625 litrów można zapakować piłki 12-osobowej drużyny koszykarskiej.

Bratni Passat zabierze do bagażnika o 40 l mniej, a konkurenci klasy premium – seria 5 i klasa E – mają odpowiednio 520 i 540 l. Superb rozkłada rywali na łopatki nie tylko ze względu na pojemność kufra, lecz także jego funkcjonalność. Po podniesieniu elektrycznie sterowanej pokrywy bagażnika (w opcji otwierana nogą wsuniętą pod zderzak) mamy zestaw siatek przytrzymujących bagaże, liczne haczyki na torby oraz dźwignie składające oparcia tylnej kanapy, a nawet ledową latarkę. W Superbie brakuje tylko równej powierzchni podłogi po złożeniu siedzeń.

Skoda Superb – znakomity system audio

Czy jednak dla klientów klasy premium praktyczność jest najważniejsza? Niekoniecznie, liczą się też komfort i poczucie luksusu. Także i te cechy gwarantuje Superb, zwłaszcza w topowej wersji wyposażeniowej. Pasażerowie z przodu siedzą na obszernych, obszytych perforowaną skórą fotelach wyposażonych w elektryczną regulację (mogłyby mieć lepiej wyprofilowane oparcia). Dzięki dopłacie 2000 zł można je wyposażyć w wentylację (seryjnie podgrzewane), a kolejne 300 zł pozwala regulować siedzenie przedniego pasażera z tylnej kanapy.

Osoby siedzące z tyłu zimą mogą korzystać z podgrzewania zewnętrznych miejsc, a latem indywidualnie ustawiać temperaturę za pomocą trójstrefowej klimatyzacji. Niezależnie od pogody wszyscy podróżni docenią z pewnością znakomite nagłośnienie Superba. Wersję L&K wyposażono bowiem w topowy system multimedialny Columbus i wysokiej jakości sprzęt nagłośnieniowy Canton z 12 głośnikami o mocy 610 W. Gdy podróżnym znudzi się słuchanie muzyki, mogą obejrzeć film na DVD lub surfować po szybkim internecie dzięki Wi-Fi. Z kolei gdy zechcą się orzeźwić, mogą sięgnąć po napoje schłodzone w jednym z dwóch klimatyzowanych schowków. Gdy na dworze pada deszcz, mogą skorzystać z dwóch seryjnych parasolek schowanych w przednich drzwiach.

W zależności od potrzeb kierowca może
wybrać jeden z pięciu trybów jazdy
W zależności od potrzeb kierowca może wybrać jeden z pięciu trybów jazdyŻródło: Auto Świat / Adam Mikuła
Tryby jazdy
Chcesz, żeby Superb był wygodny jak limuzyna? Nie ma sprawy, wybierz tryb Comfort i „automat” bardziej miękko będzie zmieniał biegi, a zawieszenie łagodniej wybierało nierówności. Spieszysz się? Wykorzystaj tryb Sport. Układ kierowniczy stanie się bardziej bezpośredni, skrzynia później i szybciej zmieni przełożenia, a zawieszenie się utwardzi.
W Individual istnieje możliwość zmiany ustawień poszczególnych podzespołów auta
W Individual istnieje możliwość zmiany ustawień poszczególnych podzespołów autaŻródło: Auto Świat / Adam Mikuła

Skoda Superb – regulowana twardość zawieszenia

O wygodę jazdy dba przede wszystkim podwozie. To zastosowane w najnowszym Superbie nie zawodzi. Wyposażone jest w zawieszenie adaptacyjne DCC wraz z wyborem trybu jazdy. Co to oznacza? W zależności od potrzeb możemy zmieniać twardość amortyzatorów i tym samym regulować poziom komfortu. Ponieważ przy okazji modyfikacji twardości zawieszenia zmieniają się także ustawienia takich podzespołów jak: układ kierowniczy, klimatyzacja, aktywny tempomat, silnik i skrzynia biegów, różnice między poszczególnymi trybami (zwłaszcza Comfort, Normal i Sport) łatwo zauważyć. Choć klient klasy premium ma zasobny portfel, nie oznacza to wcale, że cena auta nie jest ważna. Topowy Superb dużo kosztuje, ale i tak jest o 60 000 zł tańszy od BMW i Mercedesa z podobnym napędem.

Silnik-typ/cylindry/zaworyt.diesel R4/16
Pojemność1968
Moc. maks.190/3500-4000 KM/obr./min
Moment400/1750-3250 Nm/obr./min
Poj. bagażnika625-1760 l
Zbiornik paliwa66 l
Masa własna1615/705 kg
Przysp. 0-100 km/h (fbr.)7,6 s
Napędaut. 6/4x4
Prędkość maks.230 km/h
Średnie spalanie (fabr.)4,9 l/100 km
Cena (Laurin&Klement;)155 600 zł

Skoda Superb – nasza ocena:

Mimo że nowy Superb przestronnością kabiny i praktycznymi rozwiązaniami wręcz przewyższa auta klasy premium, to i tak, choćby miał w środku prysznic, barek i złote klamki, nie dorówna im prestiżem.

Autor Janusz Borowski
Janusz Borowski