BMW 6 Gran Coupé 640d otrzymałoby piątkę, gdyby nie cena. Już bazowa okazuje się wysoka – Audi A7 oraz Mercedes CLS z topowymi dieslami pod maską są znacznie tańsze. Jeśli jednak kogoś stać na ten samochód, gorąco polecam!
Choć pierwsze 4-drzwiowe coupé BMW pojawiło się nieco później niż konkurencyjne auta tego typu (np. Audi A7 i Mercedes CLS), jeszcze przed zakończeniem jego testu uznaliśmy, że warto było czekać na ten samochód. „Szóstka” Gran Coupé to indywidualistka w każdym calu. Pięknie wygląda, daje dużą frajdę z jazdy, a do tego pozwala przewieźć w komfortowych warunkach 4 dorosłe osoby. Nawet silnik Diesla w nadwoziu coupé przekonał nas do siebie – jeszcze jakiś czas temu byłoby to nie do pomyślenia!
Atrakcyjny wygląd, wygodna kabina
BMW 6 Gran Coupé uznajemy za najpiękniejsze obecnie produkowane BMW, natomiast metaliczny kolor Frozen Bronze– za najbardziej pasujący do tego modelu. Brązowy półmat świetnie podkreśla subtelne linie karoserii oraz dodaje nadwoziu zarówno elegancji, jak i sportowego ducha, a wysoka cena, wynosząca 19 089 zł, akurat w tym wypadku specjalnie nie odstrasza. Warto jeszcze dodać, że do budowy modelu wykorzystano nie tylko podzespoły „szóstki” – technicznie auto bazuje na serii 5.
We wnętrzu zadbano o świetną ergonomię, obszerne fotele, dużo miejsca i naprawdę wysoką jakość wykonania. Do tego kabinę da się skonfigurować na wiele sposobów, a jedynym ograniczeniem będzie zasobność portfela nabywcy. Przykład? Na pokładzie testowanej wersji znalazły się m.in.: nawigacja Professional (za 11 050 zł), kapitalnie brzmiący system audio Bang & Olufsen (24 900 zł), a także pakiet wykończeniowy Individual (Volllederausstattung Opal), łączący dwa odcienie skóry z wstawkami na konsoli środkowej imitującymi opal, za 33 400 zł. Cena tego dodatku robi duże wrażenie, natomiast efekt finalny – już nieco mniejsze, choć to kwestia gustu.
Bezdyskusyjne za to okazuje się zachowanie auta podczas jazdy. Aktywny układ kierowniczy (9800 zł) to świetna inwestycja. Mimo ponad 5-metrowej długości oraz blisko dwutonowej masy auto prowadzi się pewnie i precyzyjnie, a adaptacyjne zawieszenie (19 950 zł) pozwala wyzwolić w „szóstce” bardzo różne charaktery – od uładzonego i stonowanego (ECO PRO), poprzez przyjazny (Comfort i Comfort+), na wybuchowym kończąc (Sport i Sport+).
Mocny i oszczędny, ale drogi
Dobre wrażenie pozostawił po sobie 3-litrowy turbodiesel o mocy 313 KM (aluminiowa konstrukcja, 2-stopniowe doładowanie, wtrysk common rail najnowszej generacji). Jest on silny w niemal całym zakresie obrotów – maksymalny moment wynosi aż 630 Nm! Auto rozpędza się z niebywałą lekkością („setka” w 5,6 s, bardzo dobre wyniki w elastyczności), a przyspieszeniu towarzyszy przyjemny pomruk 6-cylindrówki.
Średnie spalanie podczas testu wyniosło 7,0 l/100 km. To dobry wynik, szczególnie jeśli spojrzymy na niego przez pryzmat dużej mocy silnika, wagi samochodu,a także 8-stopniowej automatycznej skrzyni biegów. Do jej pracy nie mamy żadnych zastrzeżeń, zresztą podobnie jak do skuteczności układu hamulcowego.
Natomiast do ceny auta już tak, bo choć bazowa wersji 640d wynosi 385 500 zł, to po doposażeniu testowego egzemplarza w dodatki podnoszące walory wizualne, komfort i prowadzenie osiągnęła – bagatela – 610 300 zł!
Test BMW 6 Gran Coupe: BMW serii 6 w innym formacie
Test BMW 6 Gran Coupe: BMW serii 6 w innym formacie
Test BMW 6 Gran Coupe: BMW serii 6 w innym formacie
Test BMW 6 Gran Coupe: BMW serii 6 w innym formacie
Test BMW 6 Gran Coupe: BMW serii 6 w innym formacie
Test BMW 6 Gran Coupe: BMW serii 6 w innym formacie
Test BMW 6 Gran Coupe: BMW serii 6 w innym formacie
Test BMW 6 Gran Coupe: BMW serii 6 w innym formacie
Test BMW 6 Gran Coupe: BMW serii 6 w innym formacie
Test BMW 6 Gran Coupe: BMW serii 6 w innym formacie
Test BMW 6 Gran Coupe: BMW serii 6 w innym formacie
Test BMW 6 Gran Coupe: BMW serii 6 w innym formacie