Niewątpliwie z takim przekonaniem większość klientów korzysta z ASO, rezygnując z napraw w tanich warsztatach. Cenią sobie pewność, że usługa zostanie porządnie wykonana. Niestety nie zawsze tak jest, o czym mogą świadczyć liczne pretensje kierowców skarżących się na zły poziom usług w ASO."Auto Świat" od 1999 roku zajmuje się sprawdzaniem jakości usług świadczonych przez autoryzowane stacje. W tym celu odwiedzamy 8 losowo wybranych punktów na terenie całego kraju. Ich dobór jest zupełnie przypadkowy. Jakość usług sprawdzamy poprzez zlecenie wykonania dużego, pełnego przeglądu. W przypadku Skody Felicii 1.6 taka usługa przypada po przebiegu 120 tys. km. Nasz testowy egzemplarz miał przejechane więcej, jednak za każdym razem prosiliśmy o wykonanie dużego przeglądu, motywując to nieznajomością stanu technicznego auta oraz historii jego obsługi serwisowej (brak książeczki). Chcieliśmy w ten sposób zwrócić uwagę pracowników stacji, by gruntownie sprawdzili stan techniczny auta. Zwracaliśmy również uwagę na to, czy zadawali oni pytania dotyczące obsługi pojazdu: terminu wymiany paska rozrządu (po 90 tys. km), płynu chłodniczego oraz hamulcowego (co 2 lata), rodzaju stosowanego oleju silnikowego (mineralny, półsyntetyczny, syntetyczny). Przed każdą wizytą w autoryzowanej stacji obsługi w testowym samochodzie wprowadzaliśmy te same usterki, których wykrycie możliwe było tylko podczas rzetelnie wykonanego przeglądu. Oddając auto w serwisie, pozostawialiśmy numer telefonu komórkowego, by serwisanci mogli z nami ustalić ewentualny zakres napraw lub też poinformować o zakończeniu przeglądu. Następnie płaciliśmy za usługę i prosiliśmy o fakturę, dzięki której można porównać ceny części zamiennych oraz robocizny. Po wyjeździe ze stacji przy udziale rzeczoznawcy sprawdzaliśmy skuteczność wykonania przeglądu.Odwiedzając autoryzowane stacje obsługi, za każdym razem zwracaliśmy uwagę na łatwość dojazdu i oznakowanie serwisu, estetykę obiektu, kulturę oraz fachowość obsługi, a także czas trwania przeglądu i jego koszt. Te informacje znaleźć można w opisach stacji. Na końcową ocenę serwisu miała jednak wpływ wyłącznie liczba niewykonanych obowiązkowych czynności obsługowych (patrz tabela poniżej).Warszawa, Auto Wimar Centrum, 05-816 Michałowice, Al. Jerozolimskie 249B Najdroższa robocizna przegląduDojazd. Stacja położona na obrzeżach stolicy, przy drodze na Pruszków. Duża liczba miejsc postojowych (prawie wszystkie były zajęte). Parking nieogrodzony.Estetyka. Stacja wygląda imponująco, dzięki firmowej kolorystyce łatwo ją rozpoznać. Biuro serwisu to trzy stanowiska wyznaczone na terenie salonu, gdzie klient obsługiwany jest na siedząco. Dla oczekujących na naprawy przewidziano poczekalnię.Obsługa. 1. W serwisie panował spory ruch, po ok. 5 min. zostaliśmy obsłużeni. 2. Pytano o wymianę paska rozrządu, płynu chłodniczego i hamulcowego. Odmówiliśmy. Otrzymaliśmy kopię zlecenia. 3. Umówiliśmy się, że czekamy na telefon w sprawie odbioru. 4. Po 2,5 h serwisant zadzwonił z informacją, że poziom płynu chłodniczego jest za niski, a płyn hamulcowy zużyty, wspomniał też o zużytych szczękach, cylinderku hamulcowym, tarczach, górnych mocowaniach amortyzatorów przednich, poduszce skrzyni biegów i zepsutym korektorze ustawienia świateł. 5. Przy odbiorze udzielono wyjaśnień i przedstawiono kosztorys napraw. 6. Nadwozie umyto. 7. Pozostawiono naklejkę "Następny przegląd".Rachunek. Doliczono koszty: 4 szt. żarówek kierunkowskazów (21 zł), wody demineralizowanej (1,4 zł), 2 szt. zaślepek piast kół (7 zł), uszczelki korka spustowego (0,77 zł) oraz smaru (15 zł). Możliwa płatność kartą.Płock, Auto-Port, 09-401 Płock, ul. Portowa 4Niska cena, ale mało dokładnieDojazd. Serwis położony w lewobrzeżnej części miasta, tuż przy zjeździe z mostu na Wiśle. Do stacji dobrze prowadzą liczne reklamy i drogowskazy. Przed budynkiem jest wydzielony, nieogrodzony parking.Estetyka. W estetycznym salonie znajduje się punkt obsługi. Dla klientów przewidziano poczekalnię i automat z napojami. Klienci obsługiwani są na siedząco.Obsługa. 1. Przyjęcie auta na przegląd odbyło się o wyznaczonej porze. 2. Pytano o rodzaj przeglądu, nie spytano jednak o wymianę płynów eksploatacyjnych i paska rozrządów. Otrzymaliśmy kopię zlecenia. 3. Po godzinie pracownik zadzwonił i spytał, czy wymieniać świece zapłonowe oraz zgłosił: zużycie łożysk amortyzatorów kół przednich, blokowanie się tylnego prawego koła, wyciek przy wybieraku skrzyni biegów, uszkodzenie odbojników amortyzatorów tylnych oraz konieczność prostowania i wyważenia felg. Zgodziliśmy się na tą ostatnią czynność, jednak po wyjechaniu ze stacji okazało się, że śruba w kole nie była dokręcona, co sugeruje, że kół przy wyważeniu nie demontowano. 4. O umówionej porze pojazd czekał gotowy. 5. Przedstawiono kosztorys i udzielono wyjaśnień o stanie auta. 6. Nadwozia nie umyto. 7. Pod maską pozostawiono kartę z terminem wymiany oleju.Rachunek. Niski koszt robocizny przeglądu. Możliwa płatność kartą.Bydgoszcz, Włodzimierz Bieranowski, 85-140 Bydgoszcz, al. Jana Pawła II 127Poziom godny naśladowaniaDojazd. Dzięki dobremu oznaczeniu reklamami i łatwemu dojazdowi (trasa wylotowa na Poznań)nie mieliśmy żadnych kłopotów z trafieniem.Na terenie serwisu znajduje się duży, ogrodzony parking.Estetyka.W salonie jest punkt przyjęcia auta do serwisu oraz sklep z częściami zamiennymi. Klienci obsługiwani są na siedząco. Dla nich przewidziano poczekalnię z kawą i prasą motoryzacyjną.Obsługa. 1. Punktualne przyjęcie. 2. Zapytano o wymianę płynu chłodniczego i hamulcowego. Prosiliśmy o sprawdzenie i ewentualnie o wymianę. Wydano kopię zlecenia. Wezwano taksówkę. 3. Po godzinie telefonicznie poinformowano o zużytych odbojnikach amortyzatorów tylnych, szczękach hamulcowych, poduszce skrzyni biegów, wieszaku ukł. wydechowego i tulejach drążka zmiany biegów. 4. Drugi raz dzwoniono znów za 1,5 h z pytaniem, czy wymieniany był pasek rozrządu, podano też godzinę odbioru. 5. Udzielono wyjaśnień i przedstawiono kosztorys. Otrzymaliśmy wydruk z badania alternatora, akumulatora, analizy spalin, amortyzatorów i hamulców. 6. Umyto silnik i nadwozie. 7. Pozostawiono kartkę z informacją o oleju i naklejkę "Następny przegląd". Rachunek. Doliczono koszty korka spustowego (3,7 zł), płynu do spryskiwacza szyb (7 zł). Udzielono rabatu na materiały (9,5 zł).Możliwa płatność kartą.Konin LM Auto Sp. z o.o., 62-510 Konin, ul. Torowa 2CTrochę na bakier z kulturąDojazd. Jadąc od Warszawy, nie zauważyliśmy żadnych reklam stacji. Podczas pobytu w mieście widzieliśmyautobusy oklejone reklamami LM Auto. Klienci mogą skorzystać z ogrodzonego parkingu.Estetyka. Nieduży salon, tuż za nim budynek serwisu. Do punktu obsługi klienta prowadzi wejście po schodach. Wewnątrz znajduje się poczekalnia i biuro serwisu. Obsługa na siedząco.Obsługa. 1. Zostaliśmy obsłużeni natychmiastowo. 2. Serwisant wypisał zlecenie, jednak nie przekazał kopii. Nie pytano o wymianę paska rozrządu ani płynów eksploatacyjnych. 3. Po 1 h 20 min otrzymaliśmy telefon, że do wymiany kwalifikują się: wieszak tłumika, gumy stabilizatora (wyraziliśmy zgodę na ich wymianę), tarcze hamulcowe i odbojniki amortyzatorów tylnych. 4. 1,5 h później zadzwoniono ponownie i poinformowano o zużytych szczękach hamulcowych. Odmówiliśmy, po czym zaproszono nas po odbiór auta. 5. Po przyjeździe oczekiwaliśmy godzinę na zakończenie naprawy. Gdy odbieraliśmy auto, pracownicy serwisu prowadzili ożywioną dyskusję, używając niecenzuralnych słów. 6. Nadwozie umyto. Wyczyszczono wnętrze. 7. Pod maską pozostawiono kartkę z informacją o oleju. Rachunek. Doliczono koszty poduszki drążka (40 zł) i wieszaka tłumika (11 zł). Możliwa płatność kartą.Leszno, Skodex Sp. z o.o., 64-100 Leszno, al. Konstytucji 3 Maja 13Słaba wykrywalność usterekDojazd. Do Leszna dojechaliśmy nocą, mimo to z trafieniem do stacji nie było najmniejszych kłopotów. Oznaczenie reklamami oceniamy bardzo dobrze. Stacja położona jest przy trasie wylotowej na Wrocław. Na terenie posesji znajduje się wyznaczony i ogrodzony parking. Estetyka. Wygląd warsztatu nie budzi zastrzeżeń. W budynku znajduje się duży, przeszklony salon, punkt obsługi klienta i sklep z częściami. Osoby oczekujące na naprawę auta mogą poczęstować się kawą w wyznaczonej poczekalni. Klient obsługiwany jest na stojąco.Obsługa. 1. Punktualne przyjęcie auta na przegląd. 2. Wypisując zlecenie, pracownik nie zapytał o wymianę paska rozrządu, płynu hamulcowego i chłodniczego. 3. Umówiliśmy się, że o zakończeniu naprawy zostaniemy poinformowani telefonicznie. 4. Po 3,5 h zaproszono nas po odbiór i spytano jednocześnie, czy wymieniać zużyte wycieraczki szyb. Wyraziliśmy zgodę. 5.Odbierając auto, otrzymaliśmy szczegółowe informacje o wykonanej usłudze. 6. Zaproponowano czyszczenie auta wewnątrz, nie umyto go, informując, że myjnia jest chwilowo nieczynna z powodu awarii. 7. Przyklejono naklejkę "Następny przegląd".Rachunek. Doliczono koszty smaru (4,23 zł). Na części i robociznę udzielono 10-procentowego rabatu. Płatność także kartą.Łomża, Pol-Mot Car Sp. o.o., 15-697 Białystok, ul. Gen. St. Maczka 68Ślamazarne przyjęcieDojazd. Przy wjeździe do miasta od strony Ostrowi Mazowieckiej reklamy i drogowskazy pomogły nam dotrzeć do stacji. Położona jest blisko trasy wylotowej na Ostrołękę. Obok salonu wyznaczono parking dla klientów serwisu. Estetyka. Biuro serwisu składa się z dwóch stanowisk, gdzie klienci obsługiwani są na siedząco. Dla oczekujących na auto przewidziano automat z kawą, stolik i krzesła.Obsługa. 1. Na przyjęcie auta na przegląd oczekiwaliśmy około 10 minut.2. Kolejne 20 minut pracownik wypisywał zlecenie, wielokrotnie myląc się. Kopię otrzymaliśmy dopiero po wykonaniu usługi. Pytano nas o rodzaj oleju w silniku, gdy odpowiedzieliśmy, że nie wiemy, polecono olej syntetyczny. Nie pojawiło się pytanie o termin wymiany paska i płynów eksploatacyjnych. 3. Umówiliśmy się na telefon w sprawie odbioru. 4. Po 3 h zadzwoniono, że są zużyte górne mocowania amortyzatorów przednich i zaproszono po odbiór. 5. Po przyjeździe zgłoszono usterki: odbojników tylnych amortyzatorów i regulatora wysokości świateł. Przedstawiono nieczytelny kosztorys. 6. Nadwozia nie umyto.7. Brak naklejki "Następny przegląd" i kartki o wymianie oleju.Rachunek. Doliczono koszty uszczelki korka wlewu oleju (4,75 zł) i zmywacza (6,65 zł). Udzielono 5-procentowego rabatu na robociznę i części.Możliwa płatność kartą.Kętrzyn, Fimot Filipkowscy Sp. jawna, 11-400 Kętrzyn, ul. Mazowiecka 17Niska skutecznośćDojazd.Wjeżdżając do Kętrzyna od strony Giżycka, natrafimy na stację Skody. Położona jest na tym samym placu co stacja paliw Shell. Pomocne w trafieniu mogą być również liczne reklamy i drogowskazy. Obok salonu wyznaczono nieogrodzony parking.Estetyka. Na terenie salonu znajduje się punkt przyjęć aut do serwisu. Przez chwilę poczuliśmy się jak w aptece, gdyżklient ma kontakt z serwisantem przez okienko. Obsługa na stojąco. Dla oczekujących przewidziano poczekalnię.Obsługa. 1. Przyjęcie odbyło się punktualnie. 2. Wypisując zlecenie, pracownik zaproponował kawę, ale zapytał tylko o ostatni termin wymiany płynu hamulcowego. Prosiliśmy o sprawdzenie i w razie konieczności wymianę. 3. Umówiliśmy się, że w sprawie odbioru serwisant zadzwoni. 4. Nie doczekaliśmy się telefonu, więc po 3 h sami zadzwoniliśmy i zaproszono nas po odbiór. 5. Udzielono zdawkowych informacji o wykonywanych naprawach. Otrzymaliśmy wydruk z analizy spalin. 6. Nadwozia nie umyto. 7. Pod maską przyczepiono kartkę z terminem wymiany oleju. Rachunek. Stacja w Kętrzynie jako jedyna nie wystawiła faktury o wzorze zarezerwowanym dla Skody. Udzielono 5 procent rabatu na robociznę. Doliczono koszty płynu do spryskiwaczy (7,44 zł) i osłony przeciwbłotnej koła (25 zł). Możliwa płatność kartą.Zamość, CRH Żagiel Sp. z o.o., 22-400 Zamość, ul. Starowiejska 12Miło, aczkolwiek niezbyt fachowonDojazd. Liczne drogowskazy pomogły nam dotrzeć do ASO Skody w Zamościu. Warsztat położony jest na obrzeżach miasta. Przed stacją, za ogrodzeniem wyznaczono parking dla klientów.Estetyka. W budynku mieści się salon, tuż za nim stanowiska naprawcze serwisu. Przyjęcie klienta odbywa się na stojąco. Dla oczekujących przewidziano kanapę i TV.Obsługa. 1. Przyjęcie na przegląd odbyło się punktualnie. 2. Pytano, czy chcemy zgłosić jakieś usterki. Poinformowaliśmy, że pojazd źle się prowadzi, po czym serwisant zaprosił nas na jazdę próbną. Po jej zakończeniu stwierdził, że wszystko jest w porządku. Wydał zlecenie i umówiliśmy się na telefon w sprawie odbioru. 3. Po 1,5 h zadzwoniono z informacją o potrzebie wymiany płynu hamulcowego i szczęk hamulcowych (wyraziliśmy zgodę). Zrezygnowaliśmy z wymiany oleju w skrzyni biegów i filtra paliwa. Pojawiło się pytanie, czy wymieniany był pasek rozrządu. 4. Po 3 h odebraliśmy pojazd. 5. Udzielono nam wyjaśnień. Wydano resztę oleju i płynu chłodzącego. 6. Nadwozie umyto. Pozostawiono naklejkę "Następny przegląd" i kartkę o wymianie oleju.Rachunek. Doliczono koszty szczęk hamulcowych z wymianą (220 zł), 2 szt. zawleczek piast (2 zł) i wymiany płynu hamulcowego (32 zł). Na robociznę i materiały udzielono 5-proc. rabatu.Możliwia płatność kartą.PodsumowaniePoziom jakości usług wykonywanych w warsztatach Skody poprawił się jednak nieznacznie. Tylko 2 spośród 8 testowanych stacji otrzymały ocenę dobrą, tzn. oferują usługi na przyzwoitym poziomie. Dziwi fakt, że tak proste czynności, jak sprawdzenie piór wycieraczek czy smarowanie ograniczników drzwi, nie były wykonywane. Przeraża wręcz, że aż w 5 stacjach mechanicy nie zauważyli zużytych tarcz hamulcowych - elementu odpowiedzialnego za bezpieczeństwo jazdy. Zalety: dobre oznakowanie stacji reklamami, łatwość dojazdu, uprzejmi i schludnie ubrani pracownicy, wysoka estetyka stacji, fachowe doradztwo w zakresie wykonywanych usług, bezpłatne mycie auta, rabaty udzielane nowym klientom.Wady: duże zróżnicowanie w cenach niektórych materiałów (np. olejów silnikowych), różne koszty robocizny przeglądu, niska skuteczność wykonywanych napraw, w większości przypadków nie zwracano reszty niewykorzystanego oleju silnikowego (0,5 l).