Współpraca reklamowaTestujemy na paliwach
Auto Świat > Testy > Testy nowych samochodów > Minivany na każdą okazję - Renault Scenic kontra Ford C-Max i Mercedes Klasy B

Minivany na każdą okazję - Renault Scenic kontra Ford C-Max i Mercedes Klasy B

Autor Janusz Borkowski
Janusz Borkowski

Rano trzeba odwieźć dzieciaki do szkoły, potem odebrać w Ikei fotel, a w weekend fajnie byłoby skoczyć nad morze popływać na desce. Kompaktowe vany, jak na przykład Ford C-Max, Mercedes klasy B i najnowsze Renault Scénic, to wymarzone auta na każdą z tych okazji. Trzy praktyczne samochody oferują obszerne wnętrza, możliwość dopasowania przestrzeni do aktualnych potrzeb i niezły komfort. W tym porównaniu są napędzane oszczędnymi dieslami o mocach od 130 do 140 KM. Który z nich okaże się idealnym towarzyszem na co dzień?Podczas gdy tata i mama jeszcze się namyślają, dzieciaki już dawno pobiegły do Renault. Francuzi jako wynalazcy kompaktowych vanów znają się na rzeczy. Długi na 4,34 m Scénic ma zdecydowanie największy przedział pasażerski. Ponadto podróżni znajdą w kabinie mnóstwo schowków o łącznej pojemności 86 litrów. Zmieszczą się w nich bez trudu flamastry, Game Boy i inne zabawki. W zaprojektowanym z polotem kokpicie uwagę zwraca wygodny, mały, ale czytelny wyświetlacz, który może pokazywać jeden z sześciu wybranych parametrów.

Minivany na każdą okazję - Renault Scenic kontra Ford C-Max i Mercedes Klasy BŹródło: Auto Świat

Trójka pasażerów siedzących z tyłu ma do dyspozycji niezależnie przesuwane fotele, które można złożyć lub całkiem wymontować. Po tej operacji w przestrzeni ładunkowej o pojemności 1870 l mieszczą się przedmioty o długości do 1,64 m. Nawet rosłe osoby siedzą z tyłu wygodnie, nie musząc przyjmować nienaturalnych pozycji. Renault zapewnia im dużo miejsca. Z przodu jest podobnie. Największa przestrzeń i dobra kierowalność są mocnymi atutami "francuza".

W Mercedesie przyzwyczajenia wymaga nietypowa pozycja za dużą kierownicą. Na podwójnej podłodze kierowca siedzi naprawdę wysoko, ale z wyciągniętymi do przodu nogami jak w samochodach sportowych. Klasa B jest wyraźnie mniejsza od Scénica. Trudno nie zauważyć jej pokrewieństwa z mniejszą klasą A. Jednak z miejsc tylnych można go już nie dostrzec. Gdy tylko pasażerowie wejdą do kabiny przez małe drzwi tylne, usiądą zadziwiająco wygodnie. Szkoda, że wąska kanapa jest zbyt mała dla trójki pasażerów.

Zaskakująco pojemny jest luk bagażowy. W długim na 4,27 m Mercedesie zmieści się walizka więcej niż u konkurentów. Klasa B ma tylko mniejszą maksymalną przestrzeń bagażową. Za dopłatą (1180 zł) otrzymujemy pakiet Easy Vario z podłogą bagażnika o zmiennej wysokości oraz składane siedzenie pasażera przedniego. Do tego wszystkie fotele można wymontować. Wtedy zmieści się deska surfingowa o długości 2,6 m!

W Fordzie także można tylne siedzenia wymontować albo przesuwać wzdłuż karoserii. Jednak tam dobrze poczują się tylko dzieci. Dorośli już będą musieli podkurczyć nogi i uważać na głowy pod opadającym dachem. Na szczęście, jadący z przodu nie mają powodów do narzekań. Wręcz przeciwnie, na dobrze wyprofilowanych fotelach będzie im wygodnie nawet podczas długich podróży. Pod względem jakości zarówno C-Max, jak i Renault robią dobre wrażenie. Nie dorównują jednak Mercedesowi starannością wykonania ani jakością materiałów. "Ford" rymuje się ze "Sport". Ten rym sprawdza się także w C-Maksie. To wspaniałe, jak dokładnie "kolończyk" trzyma założony kurs dzięki precyzyjnemu układowi kierowniczemu. Nie kołysze się przy tym na boki, zapewniając jednocześnie wystarczający komfort podróży. Dynamiczny, dwulitrowy diesel o mocy 136 KM pozwala sobie jednak na lekką słabość podczas ruszania z miejsca. Przeciętne spalanie wynoszące nieco ponad 6 litrów na 100 km to dobry wynik uzyskany między innymi dzięki długiemu przełożeniu skrzyni biegów.

Sześciobiegowa przekładnia Mercedesa o krótszych przełożeniach doskonale pasuje do dynamicznego, 140-konnego diesla. Dwulitrowy, warkotliwy motor nie pracuje z typową dla Mercedesów wysoką kulturą. Za to zużywa średnio tylko 6,1 l/100 km i żywo reaguje na dodawanie gazu. Klasa B nie prowadzi się sportowo. W zakręty wchodzi opornie, pokonując je z przechyłem, na szczęście stabilnym. Ponadto układ kierowniczy daje zbyt mało czucia. Na nierówności poprzeczne jezdni Mercedes reaguje zaskakująco nerwowo.

Nowy Scénic bardziej nam się podoba. Prowadzi się o wiele precyzyjniej od poprzednika, dobrze tłumi nierówności i skutecznie hamuje. To, że „francuz” ze swoim miękkim zawieszeniem kołysze się na długich nierównościach, a podczas szybkiego przejeżdżania zakrętów niemal odrywa koło od jezdni, nie wpływa na bezpieczeństwo prowadzenia. ESP panuje nad sytuacją. Diesel o pojemności 1,9 litra i mocy 130 koni mechanicznych doskonale pasuje do komfortowego "francuza". Spełnia normę czystości spalin Euro 5, pracuje cicho i dynamicznie już od niskich obrotów. Jednak przy wysokich obrotach dwuzaworowiec szybko traci dech. Nieco większe niż u rywali zużycie paliwa w teście (6,5 l) możemy zaakceptować, jeśli weźmiemy pod uwagę krócej przełożoną, doskonale zestopniowaną i lekko przełączającą, sześciobiegową skrzynię.Renault Scénic nie jest najtańszy, ale ma bogate wyposażone. Seryjnie oferuje m.in: klimatyzację, radio z CD i Bluetoothem, tempomat i czujnik deszczu (83 500 zł). Pozornie tańszy jest C-Max, który po doposażeniu robi się nieco droższy od francuskiego rywala. Mercedes wypada najdrożej, ma za to najniższą utratę wartości.

PODSUMOWANIE

Renault zdecydowanie wygrało to porównanie. Ma największą przestrzeń w kabinie, najlepsze możliwości aranżacji wnętrza i najwyższy komfort, a do tego silnik pracujący z wysoką kulturą i dobre wyposażenie. Drugi Ford. Choć pod względem prowadzenia C-Max stanowi klasę samą dla siebie, to jednak jak na vana jest za ciasny. Trzecie miejsce zajął drogi Mercedes, który wprawdzie ma obszerną kabinę, ale oferuje niski komfort i przeciętną radość z prowadzenia.

Janusz Borkowski
Powiązane tematy:Nowe
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków