Nadwozie/jakość. Spore gabaryty zewnętrzne (4,8 m) zapewniają dużą przestrzeń wewnątrz pojazdu. W zależności od indywidualnej konfiguracji można przewozić nim aż 7 pasażerów lub 5 plus całkiem spory bagaż (1545 l). Trzeci rząd siedzeń łatwo schować w podłodze bagażnika, uzyskując płaską powierzchnię. Komfortowe warunki dla podróżnych stwarzają obszerne, skórzane fotele z podłokietnikami (tylne z regulacją kąta oparcia) oraz klimatyzacja automatyczna z oddzielnym sterowaniem dla tylnych rzędów foteli. Jakość wykończenia oraz materiały są na wysokim poziomie.Układ napędowy/osiągi. Volkswagenowski turbodiesel bardzo dobrze radzi sobie z ważącym prawie 1,8 tony Grandisem. Auto jest dynamiczne, ma świetną elastyczność, adzięki 6-stopniowej skrzyni biegów potrafi zadowolić się niedużymi ilościami oleju napędowego (śr. 7,1 l/100 km). Jedyne mankamenty silnika to twarda praca (zwłaszcza gdy jednostka jest nierozgrzana) i turbodziura, która ujawnia się poniżej 1500 obr./min. Poręczny lewarek skrzyni biegów ma krótkie skoki i precyzyjne prowadzenie.Układ jezdny/komfort. Podróżując Grandisem, trudno zorientować się, że prowadzi się vana. Auto ma sportowo zestrojony układ jezdny. Podczas szybkiego pokonywania zakrętów auto jest stabilne, a nadwozie nie ma tendencji do nadmiernych przechyłów. Mimo twardego zestrojenia zawieszenia komfort jazdy pozostał na wysokim poziomie. Dobrze w teście wypadł także układ hamulcowy.Koszty/bezpieczeństwo. Kwota, jaką trzeba wydać na Grandisa w wersji wysokoprężnej, jest duża. Europejscy konkurenci potrafią być tańsi (Zafira 1.9 CDTI 150 KM z wyposażeniem Sport kosztuje mniej niż 120 tys. zł). Wysoką cenę częściowo tłumaczy bardzo bogate wyposażenie (m.in. skórzana tapicerka). Bezpieczeństwo podróżnych zapewniają m.in.:czołowe i boczne poduszki powietrzne, kurtyny oraz system ESP.