Zwarta bryła nadwozia z mocno pochyloną szybą przednią wygląda nowocześnie i lekko. W tylnej części uwagę przykuwają ładne lampy, wykonane w technologii LED.
Pozytywne wrażenie nie słabnie również po zajęciu miejsca w kabinie. Ciekawie zaprojektowany oraz wykonany z materiałów wysokiej jakości kokpit jest przejrzysty i ergonomiczny. Kierowca ma zapewnioną dobrą widoczność we wszystkich kierunkach, a znalezienie optymalnej pozycji ułatwia szeroki zakres ustawień fotela oraz dwupłaszczyznowa regulacja kolumny kierownicy.
Po dopłaceniu 2200 zł można wyposażyć 5008 w head up display oraz w asystenta parkowania, który podpowie, czy wolna przestrzeń jest wystarczająca do tego, by wjechać w nią bezpiecznie autem.
Testowany egzemplarz w wersji Premium został wyposażony w dwa dodatkowe fotele chowane w podłodze bagażnika, natomiast trzy niezależne drugiego rzędu można przesuwać i składać, by uzyskać większą przestrzeń bagażową. Wszelkie zmiany ustawień siedzeń wykonuje się bezproblemowo, a obsługa mechanizmów nie wymaga użycia siły.
W zależności od konfiguracji wnętrza w przedziale bagażowym Peugeot 5008 zmieści się: 213 l przy rozłożonych dodatkowych fotelach trzeciego rzędu, 679 l w wariancie pięcioosobowym oraz 1754 l, jeśli korzystamy tylko z miejsc przednich.
Pod testowanej wersji pracuje turbodoładowany silnik benzynowy o pojemności 1,6 l i mocy maksymalnej 156 KM. Jednostka ta bardzo dobrze radzi sobie z napędzaniem auta o masie 1460 kg. Według danych producenta Peugeot z tym silnikiem rozpędza się od 0 do 100 km/h w 9,6 s. To znakomity wynik. Motor warto wyróżnić za cichą pracę, dynamikę oraz – co istotne – brak turbodziury.
Peugeot 5008 sprawnie przyspiesza już od około 1400 obr./min, a oczekiwanie na zadziałanie turbiny po ostrym dodaniu gazu trwa wyjątkowo krótko. Zapewne niejeden kierowca w ogóle nie zauważy, że ma do czynienia z silnikiem turbo.
Zawieszenie zestrojono stosunkowo twardo. Peugeot pewnie pokonuje nawet ciasne łuki, ale resorowanie słabiej, niż się spodziewaliśmy, tłumi większe nierówności nawierzchni.Dzięki dopracowanej aerodynamice nadwozia nawet przy wyższych prędkościach podróżujących 5008 nie męczy szum opływającego powietrza. Samochód jest za to wrażliwy na podmuchy bocznego wiatru. Z napędem współdziała sześciobiegowa, dobrze zestopniowana przekładnia manualna, choć precyzja pracy dźwigni zmiany przełożeń mogłaby być wyższa.
Ponarzekać też można na zbyt czuły (podczas szybszej jazdy) układ kierowniczy. Natomiast duży plus za skuteczne hamulce. Co prawda, ze względu na zimową aurę nie mierzyliśmy drogi hamowania w tym egzemplarzu, ale w testowanej jesienią wersji 1.6/120 KM wynosiła ona 36,5 m (od 100 km/h do zatrzymania samochodu).
Opisywana odmiana Peugeota 5008 kosztuje 87 030 zł. To dużo, ale za tę kwotę otrzymujemy bardzo dobrze wyposażone i dynamiczne auto. Poza tym konkurenci w podobnie luksusowej specyfikacji z mocnymi silnikami benzynowymi najczęściej wcale nie wypadają taniej przy zakupie. Dla przedsiębiorców 5008 będzie dostępne z homologacją ciężarową (pięcio- lub czteromiejscowe).
Podsumowanie
Peugeot może nie znokautuje rywali modelem 5008, ale trzeba przyznać, że lew jest w świetnej formie. Jak w większości tego typu pojazdów dwa dodatkowe miejsca tylne traktujemy z rezerwą. Przy piątce pasażerów bagażnik ma imponujące rozmiary, a w luksusowych warunkach, zapewnionych przez przytulnie wykończone i świetnie wyposażone wnętrze, najwygodniej podróżować we czwórkę. Świetny silnik, stabilna jazda, tylko resorowanie nieco za twarde na polskie drogi.