Dopiero wprowadzana właśnie wersja CC pozwala spojrzeć na Passata trochę łaskawszym okiem, ale sprawiła również, że sedan wygląda już dość... staro. Właśnie z tego powodu w przyszłym roku limuzyna i kombi "trafią pod nóż". Ale bez obaw – operacja ma dotyczyć lekkiej zmiany świateł i doboru materiałów wykończeniowych. Naprawdę nowy Passat pojawi się dopiero w 2011 roku. Wtedy też czeka nas mała rewolucja. Kolejna, szósta generacja auta pozostanie wierna poprzecznie montowanym silnikom, ale zmieni się sposób budowy nadwozia – firma pójdzie w kierunku "poprzecznej konstrukcji modułowej". Odrzucenie "wzdłużnej konstrukcji modułowej"(Audi A4/A6/A8) to dobre wyjście, bo poprzecznie ustawione silniki oznaczają mniejszą masę pojazdu, a punktem wyjściowym będą 4-cylindrowe silniki i kompaktowe wymiary. Z tego powodu silnik V6 TDI nie będzie już dostępny dla klientów, choć benzynowa jednostka VR6 pozostanie jako FSI (3.2/260 KM i 3.6/300 KM). Zanim światło dzienne ujrzy Passat VI, klasę średnią Volkwagena czekają jeszcze dwie zmiany. Pierwsza z nich to Cross Passat na bazie Varianta, który ma być odpowiedzią na A4 Allroad. Choć model ten od lat znajduje się już we wstępnym opracowaniu, decyzja o wprowadzeniu go do produkcji nadal stoi pod znakiem zapytania. Druga nowość to pomyślany dla Amerykanów New Midsize Sedan (NMS), który od 2010 roku ma znacząco poprawić wyniki VW w Stanach. Kluczem do sukcesu ma być cena. Tak więc klienci VW muszą się przygotować na prawdziwą inwazję sedanów. Ponieważ w VW ta wersja nadwoziowa jeszcze do niedawna prawie nie istniała (w Europie dominuje kombi), powrót ma być triumfalny. Dotyczy to przede wszystkim optycznego zróżnicowania między klasami. Nic dziwnego – patrząc na Passata i Jettę, czasem trzeba dłuższej chwili, by zorientować się, z którym autem mamy do czynienia. Walter de Silva nie będzie miał łatwego zadania. Po Passacie limuzynie na początku 2012 pojawi się nowy Variant. Firma zapowiada nowoczesną architekturę i ponadczasowe proporcje. Tak jak w przypadku Golfa, w przyszłości również w klasie wyższej średniej należy się spodziewać podłużnych wlotów powietrza oraz bardziej dowolnej formy reflektorów. Jednocześnie "blaszane ubranie" będzie bardziej trójwymiarowe, a proporcja między powierzchnią okien a resztą nadwozia bardziej dynamiczna i pełna napięcia. Kolejnej generacji Varianta ma przyświecać credo użytkowe, ale z uwzględnieniem niepowtarzalnego wyglądu i lukusowego wyposażenia. W opcji auto otrzyma cały pakiet elektronicznych asystentów: od systemu utrzymującego pojazd na wybranym pasie ruchu poprzez automatycznego "parkingowego" aż po urządzenie rozpoznające znaki drogowe!Aby odciążyć środowisko naturalne, VW przewiduje napędy hybrydowe, i to w dwóch wersjach: tzw. soft hybrid (napędzanie elektryczne osprzętu silnika) oraz plug-in (oprócz mieszanego trybu jazdy możliwe będzie także zewnętrzne doładowywanie akumulatorów i jazda w pełnym trybie elektrycznym). Pod względem napędów VW stawia 4 akcenty: downsizing (mniejsza pojemność, większa moc), turbodoładowanie i wtrysk bezpośredni, napęd 4x4 i przekładnia DSG. Paleta silników benzynowych będzie się w przyszłości rozpoczynała od 1.2 TSI, a diesli od 1.6 TDI (oba 105 KM). Aż się prosi, by oznaczenia pojemności zastępować określeniem mocy lub momentu obrotowego.