Bazujące na Golfie Scirocco nie jest klasycznym coupé – gdy otworzymy tylną klapę, uzyskamy dostęp nie tylko do bagażnika, lecz także do wnętrza pojazdu. Oczywiście, z funkcjonalnością kompaktu ma to niewiele wspólnego (wysoki wewnętrzny próg załadunku, nierówna podłoga po położeniu oparć tylnych siedzeń), za to kufer auta jest całkiem spory – 312 l przy normalnym położeniu siedzeń.
Z przodu nikt nie powinien mieć problemu ze znalezieniem wygodnej pozycji. Z tyłu miejsca jest zdecydowanie mniej, ponadto trudno się tam dostać. Testowy egzemplarz wyposażony był w sportowy pakiet R-Line (m.in. specjalna tapicerka, czarne wykończenie wnętrza), który upodobnił Scirocco do najmocniejszej, 265-konnej wersji modelu.
Silnik 2.0 z turbiną doskonale nadaje się do napędzania auta o sportowych aspiracjach. Żadnej turbodziury, pełna moc już od niskich obrotów, a do tego dźwięk – ten samochód brzmi, jakby pod maską znajdowała się znacznie mocniejsza jednostka. Podczas redukcji biegu następują charakterystyczne strzały w wydech, ale nie ma to nic wspólnego z tym, co serwują nam tunerzy. Można zaryzykować stwierdzenie, że dźwięk wydawany przez Scirocco jest bardzo wysublimowany. Producent obiecuje spalanie w mieście na poziomie 10 l/100 km – auto zużywało w trakcie testu niewiele więcej. Preselekcyjna skrzynia DSG jest droga, ale warto się nią zainteresować, bo okazuje się wygodna w codziennej eksploatacji.
Najmocniejsza strona Volkswagena. Nasz test odbywał się w warunkach zimowych, a mimo to napędzane wyłącznie na przednią oś 210-konne Scirocco radziło sobie doskonale. Nawet na mocno ośnieżonych bocznych drogach problemem auta był niewielki prześwit, a nie możliwości układu jezdnego. Słowa uznania należą się inżynierom VW za zestrojenie elektroniki wpływającej na bezpieczeństwo jazdy – ESP wkracza do akcji dopiero wtedy, gdy komputer uzna, że nie panujemy nad autem. Szkoda, że nie można go w ogóle wyłączyć...
Testowy samochód wyposażony był w adaptacyjną regulację zawieszenia DCC z dwoma trybami ustawienia (Sport i Comfort), ale bądźmy szczerzy: niezależnie od tego, który wybierzemy, auto bardzo twardo resoruje.
VW Scirocco 2.0 TSI ze skrzynią DSG kosztuje 105 440 zł. Pakiet R-Line (Plus+Exterieur) za 9580 zł zwiększa cenę do 115 020 zł. Konkurencyjne pojazdy kosztują podobnie. W teście zderzeniowym Euro NCAP auto otrzymało maksymalną, 5-gwiazdkową ocenę.