Na pytanie zadawane mechanikom: „Czy Almerą Tino warto się w ogóle zainteresować?” większość odpowiadała: „Tak, ale nie w wersji 1.8”. Niestety, bazowy motor Tino o mocy 114 KM (od końca 2002 r. 116 KM) okazuje się nie tylko za słaby, lecz także zalicza się do napędów podwyższonego ryzyka.
Kłopoty z czujnikami położenia wału korbowego, dość szybko rozciągające się łańcuchy napędu rozrządu czy nadmierne spalanie oleju silnikowego to najczęstsze problemy, które mogą spotkać (bądź już spotkały) wielu użytkowników.
O ile wymiana wspomnianego czujnika nie jest przesadnie kosztowna, o tyle zastosowanie nowego łańcucha, napinacza i prowadnic pochłonie już więcej pieniędzy. Ile? To zależy, czy zdecydujemy się na zamiennik (koszt operacji 500-700 zł), czy na oryginał (ok. 1200 zł) – z uwagi na wyższą trwałość polecamy wybór drugiej opcji.
Największe wydatki czekają nas jednak w przypadku remontu silnika, będącego następstwem nadmiernego spalania oleju (nawet 0,6-0,8 l na 1000-2000 km). To efekt kiepskiej trwałości pierścieni tłokowych. Większość użytkowników rezygnuje z naprawy i sukcesywnie uzupełnia olej. Bardzo ważne: jeśli już ktoś decyduje się na taki półśrodek, powinien robić to systematycznie.
Pojemność układu smarowania w jednostce 1.8 jest bardzo mała (tylko 2,7 l) i zaniedbanie czynności może doprowadzić do zatarcia silnika (znamy takie przypadki!).
Dlatego zalecamy wybór jednego z większych motorów: benzyniaka 2.0/136 bądź turbodiesla 2.2/114 KM (lata 2000-03, późniejsze silniki wysokoprężne są delikatniejsze).
Obie jednostki wypadają znacznie lepiej pod względem trwałości oraz dają wiele zadowolenia z jazdy. Benzyniak zapewnia naprawdę zadowalającą dynamikę, natomiast diesel – niskie spalanie.
Poza dokładną weryfikacją napędu w przypadku Almery Tino należy jeszcze obejrzeć nadwozie i podwozie pod kątem korozji. Inne usterki? Zdarzają się raczej rzadko, choć nie można ich wykluczyć – pamiętajmy, że najstarsze samochody mają już 10 lat i przejechały ponad 200 tys. km.
Podsumowanie - Bez wątpienia Almera Tino to pojazd o typowo rodzinnym charakterze. Wnętrze jest przestronne, praktyczne (z tyłu zamontowano trzy fotele, które można przesuwać oraz wyjmować) i przemyślane (dużo schowków). Spory jest także bagażnik (poj. 440/1950 l). Ostrożnie należy podchodzić do zakupu wersji 1.8, pozostałe są warte polecenia.