Poprzednia generacja Kii Optimy była udana pod względami stylistycznym i technicznym. Jedynie w wersji z silnikiem Diesla był dość poważny problem – słaba dynamika nie zapewniała wystarczającej przyjemności z prowadzenia. Przekonajmy się zatem, jak sprawuje się nowy model, wyposażony również w wysokoprężną jednostkę napędową.
Kia Optima - mocniejsza i żwawsza
W przeciwieństwie do poprzedniczki silnik zyskał 5 KM i teraz generuje 141 KM. To niewielki przyrost mocy, ale trzeba przyznać, że auto stało się żwawsze. Po mocnym wciśnięciu pedału gazu, szczególnie w trybie sportowym, Optima z lekkością zwiększa prędkość. Sprzyja temu nie tylko wystarczająca moc silnika, lecz także szybkie działanie dwusprzęgłowej skrzyni biegów (w trybie sportowym przełożenia są włączane przy wyższym poziomie obrotów, silnik lepiej reaguje na dodanie gazu).
Subiektywne odczucia potwierdzają osiągi podawane przez producenta. Poprzedniczka uzyskiwała „setkę” po 11,6 s, teraz wystarczy Optimie 11 s. Jeszcze lepsza dynamika towarzyszy podróżowaniu, gdy w samochodzie pracuje manualna skrzynia (tańszy o 7000 zł), bo osiągnięcie „setki” zajmuje tylko 10 s. Oprócz sportowego ustawienia są jeszcze dwa: Eco oraz Normal. Te tryby przewidziano dla kierowców, którzy wolą spokojną jazdę, oraz dla tych, którym nie przeszkadza powolne przełączanie biegów.
Mniej entuzjastycznie wygląda zapotrzebowanie na paliwo. Podczas testu samochód zużywał w mieście około 8 l ON na 100 km, a na trasie – 6,8 l/100 km. To oznacza wyższe spalanie w porównaniu z danymi producenta o (odpowiednio) 1,9 l/100 km oraz 2,7 l/100 km.
Słowa uznania należą się autu za zestrojenie zawieszenia. Działanie tego elementu oceniliśmy znacznie wyżej niż w poprzedniej generacji Optimy. W dużej mierze jest to zasługa elektronicznego układu kontroli sztywności. Chcesz podróżować dynamicznie? Nie ma sprawy, wybierasz tryb sportowy, nastawy podwozia stają się sztywniejsze, a dzięki temu pokonywanie krętych odcinków drogi nie powoduje nadmiernych przechyłów karoserii. W takiej sytuacji do ideału brakuje jeszcze precyzyjnego układu kierowniczego. Jednak zbyt silne wspomaganie ogranicza wyczucie pojazdu na zakrętach.
Kierowcy, którzy wolą spokojną, zrelaksowaną jazdę, chętniej skorzystają z komfortowych nastawów zawieszenia. W takim ustawieniu niemal wszystkie nierówności są tłumione w należytym stopniu. Pod tym względem wyczuwa się wyraźny postęp w porównaniu z poprzedniczką.
Kia Optima - limuzyna w dobre cenie
Testowana Kia Optima w topowej odmianie XL otrzymała bardzo bogate wyposażenie standardowe, a przy tym ma korzystnie skalkulowaną cenę (127 900 zł) w porównaniu z konkurencją. Hyundai i40 z takim samym silnikiem i dwusprzęgłową skrzynią biegów oraz w topowej wersji Premium kosztuje 139 900 zł.
Kia Optima - to nam się podoba
Pod względem stylistyki to jeden z ładniejszych samochodów w klasie. Powody do zadowolenia daje również przestronne wnętrze oraz bogate wyposażenie.
Kia Optima - to nam się nie podoba
Widoczność do tyłu ogranicza mocno pochylona szyba. W prowadzeniu przeszkadza nieprecyzyjny układ kierowniczy.
Kia Optima - nasza opinia
Koreańczycy kolejny raz pokazali, że ich samochody są już groźnymi rywalami europejskich i japońskich firm. Kia Optima teraz nie tylko efektownie wygląda, lecz także daje dużą frajdę z prowadzenia. Poza tym cieszy bogate wyposażenie w korzystnie skalkulowanej cenie.
Kia Optima - dane techniczne
Silnik: typ/cylindry/zawory | t.diesel/R4/16 |
Ustawienie silnika | poprzecznie z przodu |
Zasilanie | common rail |
Pojemność skokowa (cm3) | 1685 |
Moc maksymalna (KM/obr./min) | 141/4000 |
Maks. mom. obr. (Nm/obr./min) | 340/1750 |
Skrzynia biegów | aut. 7 |
Napęd | przedni |
Hamulce (przód/tył) | tw/t |
Rozmiar opon | 235/45 R 18 |
Dł./szer./wys. (mm) | 4855/1860/1465 |
Rozstaw osi (mm) | 2805 |
Masa własna (kg) | 1530 |
Pojemność bagażnika (l) | 510 |
Pojemność zbiornika paliwa (l) | 70 |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 11,0 s |
Prędkość maksymalna | 203 km/h |
Spalanieśrednie | 4,4 l/100 km |
Emisja CO2 | 116 g/km |
Teoretyczny zasięg | 1590 km |
Średnica zawracania | 10,9 m |
Galeria zdjęć
Kolejna generacja Optimy pod względem stylistyki nie różni się diametralnie od poprzedniczki.
Jednak test pokazał, że w kwestii wrażeń z jazdy oraz prowadzenia to zupełnie nowy samochód, a nie tylko lifting.
Zawieszenie samochodu dobrze tłumi nierówności nawierzchni – lepiej niż w poprzedniku.
Pod względem stylistyki to jeden z ładniejszych samochodów w klasie.
Przejrzystą deskę rozdzielczą wykończono materiałami o wysokiej jakości.
Kierowca ma do wyboru trzy tryby jazdy: Normal, Eco, Sport.
Podgrzewanie i wentylowanie foteli to przydatny element.
Widoczność do tyłu nie jest niestety idealna. Na szczęście za 6500 zł można kupić pakiet zawierający kamery pokazujące obraz wokół pojazdu.
Sterowanie pokładowymi systemami jest bardzo łatwe.
Obszerne fotele okazują się wygodne podczas długich podróży. Natomiast podparcie z boku mogłoby być nieco skuteczniejsze.
Z tyłu wygospodarowano dużą przestrzeń na nogi. W wersji ze szklanym dachem ilość miejsca nad głową nie jest zadowalająca.
Silnik zyskał 5 KM i teraz generuje 141 KM. To niewielki przyrost mocy, ale trzeba przyznać, że auto stało się żwawsze.
Bagażnik ma pojemność 510 litrów.
Koreańczycy kolejny raz pokazali, że ich samochody są już groźnymi rywalami europejskich i japońskich firm.
Optima teraz nie tylko efektownie wygląda, lecz także daje dużą frajdę z prowadzenia. Poza tym cieszy bogate wyposażenie w korzystnie skalkulowanej cenie.