Auto Świat Używane Co warto kupić Kupujemy taniego w utrzymaniu SUV-a za 40 tys. zł. Faworyt mechaników jest jeden

Kupujemy taniego w utrzymaniu SUV-a za 40 tys. zł. Faworyt mechaników jest jeden

Wszystkie z tych trzech prostych konstrukcyjnie i relatywnie tanich w utrzymaniu SUV-ów można kupić za mniej niż 40 tys. zł, ale żeby kupić niezajechany egzemplarz krajowy, właśnie tyle warto zgromadzić. Auta z tego zestawienia są cenione na rynku wtórnym. Trzymają cenę. Jeden jest wyraźnym faworytem mechaników.

Jaki SUV do 40 tys. zł?
Adam Mikuła / Auto Świat
Jaki SUV do 40 tys. zł?

Nie trzeba mieć nawet 20 tys. zł, żeby kupić auta z naszego zestawienia. Problem w tym, że w przypadku tak wycenionych egzemplarzy o bezproblemowej eksploatacji nie będzie mowy, mimo że auta cieszą się dobrą opinią mechaników (jeden wyróżnia się szczególnie). Nie istnieje auto, którego nie da się zajechać. Nasze SUV-y nie są wyjątkiem, dlatego, zanim zaczniecie poszukiwania, zbierzcie około 40 tys. zł. Będziecie mogli przebierać w ogłoszeniach samochodów krajowych z sensownym przebiegiem. Chcemy kupić auto gotowe do jazdy, a nie do drogiej wizyty w serwisie.

Najważniejsza rzecz w przypadku oględzin? Stan blacharski. Który SUV wygrał zestawienie tanich w utrzymaniu SUV-ów do 40 tys. zł? Możliwe, że ten, o którym nawet nie pomyślałeś, myśląc o zakupie używanego SUV-a.