Logo
UżywanePrzeciętność w cenie

Przeciętność w cenie

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki

Nadzieje, jakie wiązał Opel z nowym modelem zaprezentowanym jesienią 1988 roku, nie okazały się płonne. Vectra, zastępująca wysłużoną Asconę, była wówczas samochodem bardzo nowoczesnym i dojrzałym.

Przeciętność w cenie
Zobacz galerię (3)
Auto Świat
Przeciętność w cenie

Przez 13 lat niewiele straciła na atrakcyjności.Szeroka gamaPodstawowy silnik, jaki przewidziano do Opla klasy średniej, to 75-konny 1.6, nieco za słaby, aby sprostać wymaganiom dynamicznego kierowcy, ale oszczędny i cichy. Proponowano również wersję 1.4 o identycznej mocy, ale jest to jednostka spotykana sporadycznie.Optymalnym napędem Vectry okazał się benzynowy silnik 2.0. 115 koni mechanicznych potrafi rozpędzić do "setki" auto ważące ponad tonę w czasie poniżej 10 sekund. Prędkość maksymalna zbliżona do 200 km/h też powinna zadowolić każdego. W ofercie były również silniki wysokoprężne. Z czasem gamę uzupełniły jednostki mocniejsze, 150-konna, 16--zaworowa 2.0 oraz 170-konna, widlasta 2.5. Jakby tego było mało, większość zespołów napędowych montowanych w Vectrze występowała w kilku wariantach. Największe różnice tkwią w układach zasilania. Najbardziej godne polecenia są benzynowe jednostki rzędowe z wtryskiem wielopunktowym. Ze względu na gorszą kulturę pracy, większe zużycie paliwa i problemy z serwisem, wypada odradzić auta wyposażone w gaźnik. Z silnikiem najczęściej współpracuje 5-biegowa przekładnia manualna. Przebieg rzędu 200 tysięcy kilometrów daje się odczuć zmniejszoną precyzją działania lewarka zmiany biegów, ale generalnie ten element zasługuje na pochwałę. Ciekawą alternatywą jest 4-biegowa przekładnia automatyczna, bardzo dobrze współpracująca ze 115-konnym silnikiem 2.0. Właściciel pojazdu nie musi godzić się ze znacznym spadkiem dynamiki auta, niestety auto spala o kilkanaście procent więcej paliwa niż wersja manualna. Szybko i wygodnieBiorąc pod uwagę wiek konstrukcji, niewiele można zarzucić właściwościom trakcyjnym Vectry. Auto dobrze tłumi nierówności, nie jest wrażliwe na koleiny. Pasażerom nie dokucza nadmierny hałas, chyba że mają do czynienia z jednostką wysokoprężną. Kierowca zaś, jeżeli pod maską mruczy 115 koni, ma do dyspozycji auto dynamiczne, elastyczne, posiadające właściwy zapas momentu obrotowego i mocy. Wnętrze Opla klasy średniej może się podobać ze względu na przejrzystość, funkcjonalność oraz przestronność, umożliwiającą podróżowanie w cztery, a nawet pięć osób. Podobnie bagażnik, szczególnie sedana, prezentuje się dobrze, lepiej niż u wielu konkurenów z początku lat 90. Fotele jednak, nawet 10 lat temu niedostatecznie twarde, w starszych egzemplarzach są wysiedziane, zużyte, zbyt miękkie. Dużo lepsze są siedziska samochodów produkowanych po 1992 roku. Wiele Vectr pochodzących z pierwszych lat produkcji wyposażono bardzo skromnie. Korbki w drzwiach są często spotykanym standardem, wiele wersji pozbawionych zostało nawet obrotomierza, co można zaakceptować, ale brak wspomagania kierownicy to już poważna wada. Poduszka powietrzna kierowcy zdarza się w samochodach, które opuściły fabrykę po marcu 1993, a egzemplarze najmłodsze mogą mieć również poduszkę pasażera. Niektóre spośród pojazdów obecnie sprowadzanych z Niemiec mają elektrycznie opuszczane szyby, elektrycznie sterowane lusterka, a nawet komputer pokładowy.Pod względem awaryjności Vectry prezentują się nieźle, jednak gorzej niż np. bezpośredni konkurent Passat III. Szczególnie warto zwracać uwagę na kondycję układu chłodzenia. Pompy wodne psują się nawet po przebiegu 60 tysięcy kilometrów, dlatego nie jest pozbawiona sensu prewencyjna wymiana tego elementu przy okazji okresowej wymiany paska rozrządu. Ten zaś, nie wymieniony w porę, potrafi zerwać się, narażając właściciela na poważne wydatki. Dlatego kupując starego Opla, warto od razu przyjąć, że poprzedni właściciel zaniedbał konieczny przegląd. Przy okazji warto wymienić płyn chłodniczy, mimo iż producent zaleca tylko okresowe uzupełnianie jego stanu.Nie należą do rzadkości problemy z wypaleniem uszczelki pod głowicą i to nie tylko wtedy, gdy dojdzie do przegrzania silnika. Typowe bolączki Vectry to również niesprawności aparatu zapłonowego i elektroniki wtrysku. Warunkiem w miarę bezproblemowej eksploatacji tego samochodu jest obsługa zgodna z zalecanym przez producenta planem serwisowym. Istotnym atutem Opla jest wysoka trwałość mechaniczna, pozwalająca pokonać 200, 300, a nawet więcej tycięcy kilometrów. Gorzej jest z korozją. Atakuje ona tylne nadkola i błotniki, a w nadwoziach 5-drzwiowych podłogę bagażnika oraz tylną klapę. Dociera również do podłużnic nadwozia.Na giełdach drogoNa giełdach można wybierać wśród wielu różnych wersji Vectry, a najwięcej oferowanych jest egzemplarzy z lat 1991-92. Większość z nich przyjechała do Polski niedawno. Nieco mniejszy jest wybór samochodów z młodszych roczników, a to za sprawą wysokich cen, jakie osiągają one w Niemczech. Wśród oferowanych egzemplarzy gros stanowią samochody powypadkowe, bardzo zaniedbane, a mimo to drogie. Kwotę rzędu 13-14 tysięcy złotych warto wydać na kupno Vectry, ale tylko pod warunkiem nienagannego stanu technicznego, stosunkowo młodego wieku i bezwypadkowej przeszłości. Takie auto może posłużyć jeszcze przez długi czas.

Autor Robert Rybicki
Robert Rybicki
Powiązane tematy: