Bez wątpienia mały model Fiata to auto z założenia przeznaczone do jazdy w ruchu miejskim. Nieduże gabaryty i mała średnica zawracania sprawiają, że czuje się jak ryba w wodzie na ciasnych uliczkach czy zatłoczonych parkingach. Ale małe wymiary powodują też utrudnienia.
Fiat Seicento zgodnie z przepisami pozwala przewozić pięć osób, ale w rzeczywistości trudno sobie wyobrazić podróż trójki dorosłych pasażerów na tylnym siedzeniu. Nawet producent potraktował tylną kanapę jako pomocną tylko w wyjątkowych sytuacjach, bo wyposażył ją jedynie w dwa zagłówki, a dla pasażera siedzącego pośrodku przewidział jedynie biodrowy pas bezpieczeństwa.
Fiat Seicento — brakuje przestrzeni
Zajmowanie miejsca na tylnej kanapie nie należy do przyjemności. Pod tym względem widać wyższość bezpośredniego konkurenta z Korei – Daewoo Matiza, który przy długości nadwozia 3495 milimetrów ma pięcioro drzwi.
W Fiacie Seicento kierowca i pasażer z przodu nie są rozpieszczani przestrzenią. Najgorzej jest z ilością miejsca na nogi, a raczej z rozmieszczeniem pedałów: sprzęgła, hamulca i gazu. Tylko wąskie, zgrabne, damskie stopy bez kłopotów radzą sobie z ich obsługą. Nam początkowo zdarzało się dość często naciskać jednocześnie dwa pedały.
Mankamentem okazały się także zbyt małe lusterka. Przede wszystkim w obu zewnętrznych obserwacja sytuacji za samochodem nie jest wystarczająco dobra. Trzeba uważać, żeby nie zajechać komuś drogi podczas zmiany pasa ruchu. Widoczność przez tylną szybę jest poprawna pomimo umieszczonych na stałe zagłówków.
Fotele o poprawnej konstrukcji zostały obite tkaniną dobrej jakości. Pewnie utrzymują ciało na zakrętach, chociaż siedzisko przydałoby się nieco dłuższe. Pozycja na przednich fotelach jest dość wysoka (brak regulacji pionowej), co jednym się podoba (lepsza widoczność), a innym przeszkadza (niższa pozycja zapewnia lepszy kontakt kierowcy z samochodem).
Fiat Seicento — dobre materiały i przyzwoity bagażnik
Do użytych wewnątrz materiałów nie mamy specjalnych zastrzeżeń. Są poprawnie spasowane i nawet podczas jazdy na dużych wybojach nie skrzypią.
W Fiacie Seicento przestrzeń bagażowa to zaledwie 170 litrów. Mało, ale wystarczająco, aby pomieścić zakupy. W razie czego można powiększyć przestrzeń do 810 litrów, składając dzieloną tylną kanapę. Nieco większy Matiz może zabrać odpowiednio 167 i 624 litry ładunku. Plus należy się Fiatowi za podnoszone siedzisko tylne, bo dzięki niemu możemy uzyskać prawie równą podłogę w bagażniku. Ale minus za wykończenie polakierowanych oparć, które dość szybko mogą się porysować, a poza tym powodują ślizganie się bagażu przy ostrym hamowaniu.
Fiat Seicento — plus za silnik
Mocnym punktem Fiata Seicento jest jego jednostka napędowa. To ośmiozaworowy silnik nie najmłodszej konstrukcji, ale za to bardzo udany. Pochodzi z fiatowskiej rodziny silników Fire i w 2001 roku został poddany modyfikacjom układu zasilania. Obecnie silnik ma wtrysk wielopunktowy. 54 konna jednostka jest niezwykle żwawa, jej dobra dynamika szczególnie przydaje się w jeździe miejskiej. Poza miastem odczuwa się brak mocy i niski moment obrotowy. Delikatnie traktując pedał gazu, można liczyć na niskie zużycie paliwa. Przy ostrej jeździe apetyt na paliwo niemal dwukrotnie wzrasta.
Fiat Seicento — skrzyni biegów brakuje precyzji
Mamy pewne zastrzeżenia do precyzji zmiany przełożeń i zestopniowania skrzyni. Biegi potrafią haczyć (zwłaszcza drugi i trzeci), a przełożenie pierwszego biegu jest zdecydowanie za krótkie. Poza tym występuje nadmierny sumaryczny luz lewarka.
W Fiacie Seicento na komfort jazdy nie można narzekać. Podczas przejeżdżania przez występujące często poprzeczne nierówności samochód zachowuje się dość stabilnie i nie ma tendencji do nadmiernego bujania karoserii. Nieprzyjemne są za to wychyły nadwozia przy gwałtownej zmianie kierunku. Na szczęście przechył nie powoduje utraty przyczepności kół. Układ kierowniczy wykazuje się dobrą precyzją i poprawnym dozowaniem siły elektrycznego wspomagania (dopłata 1600 zł). Chęć posiadania systemu ABS to wydatek 2100 zł, a airbagu pasażera 1100 zł. Komfort użytkowania podwyższa również kosztujący 350 złotych centralny zamek, klimatyzacja za 3500 złotych oraz radio kosztujące 1300 złotych. Gdy zechcemy doposażyć Seicento w te elementy, cena auta przestaje być już tak atrakcyjna. Atutem Fiata jest teraz dwuletnia gwarancja mechaniczna oraz niezbyt częste dokonywanie obowiązkowych przeglądów.
Fiat Seicento 1.1 – dane techniczne
Silnik | benzynowy R4/16 |
Pojemność | 1108 ccm |
Moc maksymalna | 54 KM |
Maksymalny moment obrotowy | 88 Nm |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 15,0 s |
Prędkość maksymalna | 150 km/h |
Spalanie śr. | 5,7 l/100 km |
Wymiary (dł./szer./wys.) | 3337/1508/1420 mm |
Pojemność bagażnika | 170/810 l |
Opony | 155/65 R 13 |