• W ramach tuningu zwiększono moc silnika ze 145 KM do 175 KM
  • W samochodzie zastosowano opcjonalny moduł kempingowy, który można zdemontować w ciągu zaledwie 10 minut
  • Modyfikacje objęły też zawieszenie Vivaro, które obniżono o 35 mm

Irmscher jest przede wszystkim kojarzony z Oplem i tuningiem takich modeli jak m.in. Ascona, Omega czy Astra. Co więcej – kojarzony jest z modyfikacjami pojazdów GM od wielu lat. W tym roku Imrscher świętuje swoje 50 lecie oraz przebudowę 500 000 samochodów. A skoro świętuje, to z pewnością można liczyć na wyjątkowe edycje samochodów.

Z okazji 50 urodzin Irmscher przygotował limitowaną edycję dostawczego modelu Vivaro. Model nazwany Vivaro Liner 68 powstanie w krótkiej serii zaledwie 68 egzemplarzy. Wyjątkowa edycja to wersja z opcjonalnym modułem kempingowym, dzięki któremu samochód użytkowy można zmienić w kampera w ciągu zaledwie 10 minut.

Irmscher Vivaro Liner 68
Irmscher Vivaro Liner 68

Opcjonalny moduł (cena ok 4000 euro) to zestaw mebli o masie 80 kg. W komplecie nie zabrakło dwuosobowego łóżka, kuchenki ze stali nierdzewnej, lodówki i pakietu schowków na pościel i akcesoria. Irmscher chwali się, że całość zaprojektowano tak, aby można je było łatwo zdemontować w razie potrzeby przewozu większego ładunku.

Irmscher Vivaro Liner 68 - powstanie tylko 68 sztuk
Irmscher Vivaro Liner 68 - powstanie tylko 68 sztuk

W kabinie nie zabrakło oczywiście skórzanej tapicerki, nakładek na progi i welurowych dywaników w ramach pakietu Tourer. Na tym jednak nie koniec modyfikacji. Nie obyło się bez ingerencji w nadwozie, zawieszenie i elektronikę.

Irmscher Vivaro Liner 68 - w opcji moduł kempingowy
Irmscher Vivaro Liner 68 - w opcji moduł kempingowy

Z zewnątrz najłatwiej zwrócić uwagę na nową kratkę osłony chłodnicy, spojler dachowy, listwy progowe oraz spore 20 calowe felgi Heli Star z oponami Pirelli (do wyboru także mniejsze 17 calowe felgi Imrscher Wave Star). Wprawne oko dostrzeże mniejszy prześwit w porównaniu z wersją standardową. Zawieszenie bowiem obniżono o 35 mm. Imrscher zapewnia, że całe podwozie zostało zmienione w stosunku do wersji seryjnej.

Tuning objął również układ napędowy. Specjaliści z Irmschera zwiększyli moc silnika ze 145 KM do 175 KM. Choć sam Irmscher nie zdradza szczegółów, to najprawdopodobniej zastosowano dodatkowy box zamiast przeprogramowania sterownika.