W miniony piątek policjanci z Chojnic przeprowadzili przykrą w konsekwencjach kontrolę drogową. Zatrzymali 18-latka, który jechał przez miasto Mercedesem GLS, znacznie przekraczając dopuszczalną prędkość. W momencie pomiaru miał na liczniku aż 109 km/h, więc spotkanie z mundurowymi skończyło się dla niego wyjątkowo boleśnie.

Dalsza część tekstu po materiale wideo.

Świeżo upieczony kierowca z Chojnic stracił prawko w dniu odbioru

Do opisywanej sytuacji doszło w miniony piątek ok. godz. 20.00 na ul. Kościerskiej w Chojnicach. Policjanci z drogówki byli zaskoczeni, kiedy dowiedzieli się, że 18-latek dopuścił się takiego wykroczenia już na jednej z pierwszych przejażdżek w roli kierowcy. Młody mężczyzna odebrał prawo jazdy... kilka godzin wcześniej.

I miał je tylko przez kilka godzin, bo za przekroczenie prędkości o 59 km/h odebrali mu je teraz chojniccy mundurowi. To nie koniec konsekwencji, bo za dynamiczną jazdę SUV-em Mercedesa dostał też mandat w wysokości 1,5 tys. zł i 13 punktów karnych.

18-latek jechał 109 km/h przez Chojnice Foto: Piotr Szypulski / Autro Świat
18-latek jechał 109 km/h przez Chojnice

Funkcjonariusze nie zastosowali pouczenia, bo oceniają to wykroczenie jako jedno z najniebezpieczniejszych. "Policjanci wciąż apelują do kierowców o rozsądek i przypominają, że jedną z głównych przyczyn zdarzeń drogowych jest przekraczanie prędkości. Osoby, które lekceważą obowiązujące limity, narażają siebie i innych uczestników ruchu drogowego na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia" – przekazała pomorska policja.