Wiele branż ma problem z obsadzeniem stanowisk w swoich firmach. Jedną z nich jest branża transportowa, zarówno ta zajmująca się przewozem towarów, jak i ta obsługująca przewozy pasażerskie. W tym drugim przypadku jest szczególnie ciężko, bowiem zaczyna brakować osób, chcących prowadzić już nie tylko autokary, ale też autobusy miejskie.

Choć oferowane jest stałe zatrudnienie, umowa o pracę i dodatkowe benefity, nie ma wielu chętnych. Dodatkowo część osób zmienia autobus na ciężarówkę, wówczas nie musi się stresować jazdą dużym pojazdem w centrum miasta i odpada kwestia obcowania z wieloma pasażerami.

18-latek za kierownicę autobusu

Powstał więc pomysł, by obniżyć wiek, jaki musi mieć kandydat starający się o prawo jazdy kategorii D (autobusy). Dziś wynosi on 21 lat, podobnie jak w przypadku ciężarówek (kat. C) i ciężarówek z przyczepą (kat. C+E).

Jan Kuźmiński, prezes Polskiego Związku Pracodawców Transportu Publicznego na antenie radia RMF FM powiedział, że obsługa autobusu miejskiego dziś zbliżona jest do obsługi zwykłego samochodu i nie wymaga szczególnych predyspozycji fizycznych. W związku z tym w jego ocenie obniżenie wieku do 18 lat byłoby dobrym rozwiązaniem.

Czy 18-latek powinien prowadzić autobus pełen pasażerów?

To jest jednak dość kontrowersyjna opinia, ponieważ w tak młodym wieku wielu kierowców jeszcze nie potrafi prawidłowo ocenić ryzyka, a odpowiedzialność w tym zawodzie jest ogromna. Kierowca przecież wozi ludzi często po zatłoczonym mieście.

Tak niski wiek podyktowany jest też faktem, że osoby, kończące szkołę średnią mogą wtedy zapisać się na kurs i zacząć pracować. Teraz albo zaczynają pracować gdzieś indziej, albo kontynuują edukację, a później porzucają pomysł pracy za kierownicą autobusu miejskiego.

Tomasz Furala, prezes MPK Lublin również na antenie RMF FM dodaje, że kwestie obostrzeń i testów można rozważać, ale warto dać szansę młodszym kandydatom.

Na TIR-ach lepsze zarobki

Problemem jest również to, że mniej więcej taki sam koszt jak za wyrobienie kategorii D, jest również za prawo jazdy na ciężarówki z przyczepą (C+E). Jeżdżąc jednak na ciężarówkach, szczególnie na trasy międzynarodowe można zarobić nawet ponad 10 tys. zł na rękę. Na autobusach miejskich jednak zarobki sięgają około 4-5 tys. zł.