Szefowa Prokuratury Rejonowej w Lipnie Alicja Cichosz poinformowała PAP, że do Sądu Rejonowego w tym mieście skierowano akt oskarżenia w tej sprawie.

"Akt został skierowany do sądu dzisiaj. Kierowca samochodu ciężarowego został oskarżony o spowodowanie wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym. Mężczyzna jechał za szybko o ok. 23 km/h i nie zachował szczególnej ostrożności, dojeżdżając do skrzyżowania z drogą podporządkowaną. Grozi za to do 8 lat pozbawienia wolności" - poinformowała prokurator Cichosz.

Jednocześnie przyznała, że zachowanie kierowcy przyczyniło się do tragicznego wypadku, ale główną przyczyną było wjechanie pojazdu straży pożarnej na skrzyżowanie bez sygnałów świetlnych i dźwiękowych.

Wypadek wydarzył się rok temu - 2 grudnia. Wcześnie rano w Czernikowie na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 10 z ul. Słowackiego strażacy z OSP Czernikowo jechali do pożaru w pobliskiej wsi Liciszewy. Ich ciężki samochód, wyjeżdżając z drogi podporządkowanej, zderzył się z ciężarówką z alkoholem jadącą "dziesiątką" w kierunku Warszawy.

Na miejscu zginął 62-letni kierowca wozu strażackiego oraz siedząca obok niego 29-letnia druhna, a siedzący za nimi trzej druhowie zostali ranni. W pogrzebach strażaków uczestniczyło po kilkaset osób.

Autorzy: Tomasz Więcławski