- Do zimowego utrzymania stosuje się nie tylko duże ciężarówki, służby chętnie korzystają z traktorów, maszyn budowlanych oraz specjalistycznych pojazdów takich jak słynne Unimogi
- W najcięższych warunkach drogowych wykorzystuje się samochody z ogumieniem z kolcami lub łańcuchami oraz napędem na wszystkie koła
Im ważniejsza trasa, tym cięższy sprzęt. Zwykle na najistotniejszych drogach krajowych stosuje się duże pługosolarki, czyli spore ciężarówki z modułami do posypywania nawierzchni. Zależnie od regionu oraz pogody ciężarówki wyposażane są w dodatkowe pługi mocowane z boku oraz pod pojazdem. Dzięki temu łatwiej oczyścić większą powierzchnię drogi oraz wyrównać pobocze. Takie pojazdy można spotkać na drogach Norwegii, Szwecji czy dalekiej Syberii.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoJednak do zimowego utrzymania stosuje się nie tylko duże ciężarówki. Za oceanem popularne są pikapy, w których zwykle można spotkać mocne benzynowe lub wysokoprężne silniki V8 (np. o poj. 7,3 l w Fordach z serii F). Służby komunalne chętnie sięgają także po niewielkie, lekkie traktory (idealnie sprawdzają się do usuwania śniegu z chodników czy ścieżek rowerowych) oraz różne maszyny budowlane (małe koparko-ładowarki czy charakterystyczne równiarki powszechnie wykorzystywane do budowy dróg).
Drogowcy używają ponadto słynnych Unimogów, które służą przez cały rok. W sezonie letnim przydają się np. do koszenia trawy, a w zimowym do utrzymania przejezdności tras. Na najcięższe warunki, np. drogi techniczne i dojazdowe do wyciągów narciarskich, stosuje się charakterystyczne pługi wirnikowe, które tną oraz rozdrabniają lód i zmrożony śnieg.
W drugiej już galerii (pierwszą znajdziecie pod poniższym linkiem) pokazujemy pojazdy służb z Austrii, Kanady, Litwy, Niemiec, Rosji, Szwecji, Ukrainy i USA.
Galeria zdjęć
Oto sprzęt używany na najwyżej położonej alpejskiej drodze (najwyższy punkt znajduje się na wysokości 2571 m) w Austrii, na przełęczy Grossglockner. Unimog U500 z pługiem wirnikowym może wyrzucać śnieg na odległość do 30 m od drogi. Wysokość odśnieżania do 1,3 m.
Załadunek pługosolarki Renault na Litwie. Sól wsypuje się do zbiornika zabezpieczonego siatką. Ta zatrzymuje grubsze kawałki soli, które po załadunku są rozbijane przez kierowcę.
Mercedes Unimog U 427 z wbudowaną piaskarką. Egzemplarz pracuje na co dzień w niemieckim Tegernsee w Bawarii. W przypadku najtrudniejszych podjazdów na drogach dojazdowych do wyciągów narciarskich na górze Walberg niekiedy trzeba sięgać po łańcuchy na koła.
Oto auta z napędem 4xe na syberyjskie drogi. Specjalnie dla Jakucji przygotowano zestaw dwóch pojazdów. Tradycyjny pług bazuje na ciężarówce Kamaz 6522-RT z silnikiem Cummins o mocy 400 KM oraz opcją Northern, czyli pracy w trudnych warunkach klimatycznych (producent nie podaje jednak szczegółów). Drugą z ciężarówek wyposażono w moduł wirnikowy z wyrzutem śniegu na odległość do 30 m od drogi. Może oczyszczać pas o szerokości do 2,5 m.
Zależnie od konfiguracji ciężarówka Mercedes Acros może mieć aż trzy pługi (jeden z nich znajduje się pod pojazdem). Nawet na głównych drogach łączących Szwecję z Norwegią pługi zwykle poruszają się na oponach z kolcami zakładanymi na trzech pierwszych osiach. Modele z napędem 8x4 pracują całą dobę. Dziennie pokonują nawet do 1000 km.
Dość popularne są mocne pikapy (pod maską benzynowy lub wysokoprężny V8) z doczepionym pługiem oraz dodatkowym zestawem oświetlenia. Na zdjęciu Fordy F250/350, czyli jedne z najpopularniejszych pikapów Ameryki.
Pług śnieżny wykorzystywany przez pogotowie ratunkowe na Ukrainie. Producent deklaruje, że ciężarówka z pługiem wirnikowym sprawdzi się nawet przy najgorszej pogodzie. Głębokość odśnieżania do 1,2 m śniegu.
Napęd na cztery koła, ogumienie z łańcuchami oraz pług wirnikowy tnący i zdrabniający lód i bryły śniegu - taki sprzęt stosowany jest m.in. na drogach dojazdowych do wyciągów narciarskich.
Do odśnieżania dróg często stosuje się także maszyny budowlane. Popularne są szczególnie równiarki samobieżne, czyli duże pojazdy wykorzystywane np. budowy dróg. Widoczny na zdjęciu Caterpillar 14M3 może rozpędzić się do ok 50 km/h.
Szwecja. Trudne warunki na trasie w stronę norweskiej granicy. Kierowcy pługów często zdani są tylko na siebie. Nawet przez ok 40 proc. trasy nie mają łączności telefonicznej czy dwukierunkowej łączności radiowej. Zwykle na drogach używa się dużych Mercedesów Arocs z silnikami o mocy 425 kW (ok. 570 KM) i napędem 8x4.
Kraz dla Ukravtodor, czyli ukraińskim odpowiednikiem GDDKiA. Ciężarówki z napędem 6x4 wyposażono w silniki o mocy 380 KM, ABS oraz dodatkową nagrzewnicę. Posypywarkę dostosowano nie tylko do rozrzucania soli, ale także żwiru, piasku i innych mieszanek.
Mercedes Arocs do wywożenia śniegu podczas przygotowań do mistrzostw w biathlonie w Oberhofie. Nie wszędzie można zepchnąć śnieg na pobocze. Stąd często sięga po ciężarówki, by wywieźć nadmiar śniegu poza miasto. W przypadku zawodów śnieg zwozi się na trasy. Przed zawodami opady były zaś tak duże, że prowadzono nawet sto kursów dziennie, by odśnieżyć hale i tereny dla sportowców.
Pikap Forda z pługiem. Do wyboru trzy opcje napędu: diesel 6,7 l V8 o mocy 475 KM lub benzynowe V8 6,2 l i V8 7,3 l. Zimowa wersja ma dodatkowe podgrzewanie wycieraczek, dodatkowe oświetlenie oraz tryb jazdy w głębokim śniegu i obowiązkowy napęd 4x4. Ford chwali się, że korpus pługu wykonano ze stopu aluminium spełniającego wymogi wojska.
Odśnieżanie w Kanadzie. Typowa równiarka z dodatkowym pługiem, co ułatwia operatorowi oczyszczenie drogi oraz pobocza. Na zdjęciu maszyna Volvo.
Litwa. Przygotowanie pługosolarki Renault do pracy. Kierowca przed wyjazdem w trasę rozdrabnia grubsze kawałki soli, które nie przedostały się przez siatkę.
Typowa amerykańska półciężarówka wykorzystywane przez służby. Auto pomieści nawet spory moduł do posypywania nawierzchni. Zdjęcie z miasta Bangor nieopodal granicy z Kanadą.
Automatyczne odśnieżanie lotniska. Mercedes prowadził intensywne testy na terenie dawnej bazy lotniczej Pferdsfeld. Cztery Mercedesy Arocs z napędem na wszystkie koła wyposażono w różny sprzęt. Prócz szerokich pługów (aż 8 m) zainstalowano jeszcze zamiatarkę z dmuchawą. Jeden zestaw o długości 23 m waży nawet 25 t (z czego naczepa z zamiatarką aż 13 t). Źródłem napędu jest diesel Mercedes OM470 LA o mocy 428 KM.
W Rosji dużą popularnością wciąż cieszą produkty lokalnych firm. Oto Kamaz 65115 z pełnym zestawem pługów i szczotką do oczyszczania. Taki model trafił m.in. do Jekaterynburga.
Oto lokomotywa Schmidt Beilhack HB1100S do pracy w ciężkich warunkach w Austrii. Sprzęt wyposażono w dwa 12-cylindrowe silniki MAN. Lokomotywa przeznaczono do odśnieżania alpejskich tras kolejowych
Standardowa ciężarówka wykorzystywana do odśnieżania np. miejskich ulic. Widoczny na zdjęciu model stał się nawet przedmiotem batalii prawnej na Ukrainie. Kraz przebił ofertę cenową białoruskiego Maz, a i tak przegrał w przetargu na dostawę sprzętu dla Połtawy.
Mała odśnieżarka na bazie miniładowarki gąsienicowej. Pług wirnikowy ułatwia odśnieżanie mocniej zasypanych dróg.
Lokalne służby drogowe korzystają z pługosolarek z napędem 6x4. Flota operuje na ponad 3,5 tys. km dróg w Belgradzie i okolicach.
Maszyna budowlana dobrze sprawdza się podczas odśnieżania. Dwa pługi wystarczą, by dobrze oczyścić drogę. Operator równiarki Caterpillar 14M3 ma do dyspozycji silnik o mocy od 238 KM do 285 KM.
Amerykańscy producenci chętnie chwalą się dodatkowymi akcesoriami. Oto przykład firmowej kampanii reklamującej pikapa Silverado w roli zimowego pługu.
Niewielkie traktory sprawdzają się przy odśnieżaniu mniejszych powierzchni (mogą także służyć jako piaskarki). Zwykle służą do oczyszczania chodników czy ścieżek rowerowych. Na zdjęciu traktor John Deere.