AAA Auto ma w Polsce 4 oddziały: w Piasecznie pod Warszawą, w Warszawie, w Katowicach i we Wrocławiu. Rocznie sprzedaje 6-7 tys. samochodów używanych z udokumentowanym przebiegiem, z pewną historią i sprawdzonym stanem technicznym.
AAA Auto ma swoje oddziały w Czechach, na Słowacji i na Węgrzech. W 2017 r. planuje sprzedać 77 tys. aut używanych.
Skąd pochodzą samochody oferowane w salonach AAA Auto? W Polsce większość została zakupiona od prywatnych klientów. Auta przechodzą weryfikację techniczną. Jak poinformowali specjaliści z AAA Auto, 65-70 proc. samochodów oferowanych firmie nie przechodzi przeglądu i jest odrzucane z powodu wad technicznych lub prawnych. Decydujący jest dobry stan techniczny pojazdu, maksymalny wiek to 10 lat.
Jak wygląda polski rynek aut używanych na tle Czech, Słowacji i Węgier?
Najpopularniejsze w Polsce modele to: Opel Astra, Ford Focus i Skoda Octavia. W Czechach: Octavia, Fabia i VW Passat. Na Słowacji – te same modele tylko w innej kolejności: Fabia, Octavia i Passat. Na Węgrzech najbardziej poszukiwane są: Astra, Suzuki Swift i Ford Focus.
Jeśli idzie o silniki, to w Polsce preferowane są benzynowe – 61 proc. kupujących auta używane wybiera ten rodzaj napędu. W Czechach – 53 proc., na Węgrzech – 67,7 proc., a na Słowacji – 51,6 proc.
Polacy najczęściej wybierają silnik benzynowy 1.6 16V, Czesi – 2-litrowego diesla TDI, Słowacy preferują benzynowe jednostki 1.2, a Węgrzy benzynowe silniki o poj. 1.3 litra.
Specjaliści z AAA Auto zwracają uwagę na często występujące przypadki oszustwa polegającego na cofaniu liczników w autach sprowadzanych z Niemiec. Według policyjnych danych (niemieckich) sfałszowane przebiegi ma 30 proc. używanych samochodów z rynku niemieckiego. I to mimo wysokich kar, jakie grożą w Niemczech (od 2005 r.) za taki proceder. Ryzyko opłaci się, gdyż sfałszowanie stanu licznika i zmniejszenie przebiegu auta zwiększa jego cenę średnio o 3 tys. euro.