Jest doświadczonym kierowcą, zarówno z punktu widzenia jego stażu w Formule 1, jak i współpracy z samym zespołem. Ścigał się już w Sauberze, a sezon 2007 będzie jego trzecim z BMW. Robert przed podpisaniem kontraktu jako kierowca testowy, mniej niż rok temu, był praktycznie nieznany. Jednak od razu wywarł niezwykłe wrażenie swoją jazdą podczas testów i piątkowych sesji treningowych. Nagrodą był awans na stanowisko kierowcy wyścigowego w Budapeszcie, a już w trzecim starcie Robert stanął na podium. Po tych dokonaniach potwierdzamy jego stanowisko jako kierowcy wyścigowego w sezonie 2007. Po awansie Roberta kolejny młody kierowca puka do drzwi: 19-letni Sebastian Vettel. Osiągnął wiele sukcesów w niższych formułach, ale w Formule 1 wciąż ma na koncie niewiele kilometrów. Mimo tego od razu był w stanie powtórzyć osiągnięcia Roberta podczas piątkowych treningów, zarówno pod względem czasów okrążeń jak i pracy nad ustawieniami bolidu. To wystarczyło nam, by potwierdzić go jako naszego kierowcę testowego na przyszły sezon"."Dla mnie potwierdzenie mojej roli na sezon 2007 udowadnia, że w ostatnich pięciu wyścigach spisałem się tak, jak ode mnie tego oczekiwano," mówi Robert Kubica. "Chociaż przed nami jeszcze jeden wyścig, to czuję, że mogę już rozpocząć mój sezon 2007. To dobre uczucie - znać plany na przyszły rok i moim zdaniem każdy kierowca, który je zna jeszcze zanim poprzedni sezon się skończył, może lepiej się przygotować. Pełniona do Grand Prix Węgier rola kierowcy testowego pozwoliła mi zdobyć doświadczenie i poznać wszystkie tory z tegorocznego kalendarza mistrzostw. Każdy weekend Grand Prix będę już zaczynał z pewnymi danymi. Zespół BMW Sauber F1 Team dał mi ogromną szansę i chcę za to podziękować Mario Theissenowi i całej ekipie"."Jestem zachwycony," stwierdził Sebastian Vettel. "To ogromny krok we właściwym kierunku. Zawsze marzyłem o regularnym zasiadaniu w kokpicie tak szybkiego bolidu. Moje zadania są jasne: zrobię wszystko, by pomóc zespołowi jako kierowca testowy w pracy nad rozwojem samochodu. Chcę podziękować całemu zespołowi za zaufanie, którym mnie obdarzyli wcześniej w tym roku, umożliwiając mi regularne jazdy w roli piątkowego kierowcy. To się opłaciło".