• Ropa naftowa drożeje głównie za sprawą konfliktu rozlewającego się na Bliskim Wschodzie
  • Paradoksalnie, również skuteczne ataki na rosyjskie rafinerie przyczyniają się do wzrostów cen paliw
  • Analitycy zastanawiają się, czy w niedalekiej perspektywie na stacjach pojawi się "siódemka z przodu"

Rewolucji nie ma, ale pełzające wzrosty cen obserwowane są od tygodni. Drożeją też paliwa w polskim hurcie – o ile w połowie marca za 1000 l ON w hurcie trzeba było zapłacić 5191 zł, a 1000 l benzyny 95 wyceniano na 5349 zł, to dziś ceny te wynoszą odpowiednie 5092 zł oraz 5310 zł. Oczywiście mówimy o cenach netto – bez podatku VAT.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:

Ile kosztuje paliwo na stacjach?

Obecnie, według e-Petrol, średnia cena litra benzyny 95 wynosi 6,56 zł, a cena litra oleju napędowego to 6,69 zł. Do końca tygodnia analitycy przewidują, że ceny tych paliw będą wahać się w przedziale 6,55-6,67 zł za litr w przypadku benzyny 95 i 6,65-6,76 w przypadku ON. W tym tygodniu dużych podwyżek spodziewać się nie należy, ale...

Paliwa zaczną mocniej drożeć już wkrótce

Analitycy rynku paliw zgodnie przewidują, że jeśli tendencja na rynku ropy się utrzyma, ceny paliw zaczną drastycznie rosnąć, a zwłaszcza może dotyczyć to benzyny. W zaistniałej sytuacji ani rząd, ani polski monopolista paliwowy nie będą w stanie znacząco ograniczyć skali podwyżek. 7 zł za litr nie jest jeszcze przesądzone, ale już widać tę cyfrę na horyzoncie.