Auto Świat Wiadomości Aktualności Ceny paliw: o ile taniej niż przed rokiem, skąd te szalone promocje i kto w Polsce naprawdę korzysta na taniej ropie?

Ceny paliw: o ile taniej niż przed rokiem, skąd te szalone promocje i kto w Polsce naprawdę korzysta na taniej ropie?

Już i średnie ceny benzyny, i oleju napędowego spadły poniżej 6 zł za litr, ale to wciąż umiarkowana skala obniżek jak na aktualne notowania ropy naftowej – najniższe od lat. Stacje benzynowe znacząco podwyższyły marże, a niskie hurtowe ceny paliw wykorzystują, aby przywiązać do siebie klientów. W każdym razie bez aplikacji zapłacisz więcej, niż to konieczne. Dużo więcej, bo tegoroczne promocje na majówkę są wyjątkowe.

Tankowanie samochodu - zmiana cen na stacjach
Tankowanie samochodu - zmiana cen na stacjachUnai Huizi Photography / Shutterstock
  • Po gwałtownych przecenach wyjątkowo niskie są ceny paliw w hurcie, natomiast ceny paliw na stacjach spadają powoli
  • Za to marże stacji benzynowych poszybowały
  • Zamiast normalnych obniżek cen paliw na stacjach, mamy wysyp promocji. Zatankujemy taniej, ale wymaga to od nas odrobiny wysiłku i kalkulacji
  • Stacje paliw zarabiają już nie tylko na hot dogach

Faktem jest, że tankujemy taniej niż przed rokiem. Według ekspertów BM Reflex obecnie średnia cena litra benzyny jest niższa niż przed rokiem aż o 80 gr. Niewiele mniej – o 77 groszy – spadły ceny oleju napędowego w porównaniu do końcówki kwietnia 2024 r.

W sumie kierowcy mają powody do radości, bo tegoroczna majówka – biorąc pod uwagę ceny paliw – będzie wyraźnie tańsza niż zeszłoroczna. Ale jest jedno „ale”.

Marże stacji paliw przebijają sufit

Niezwykle zastanawiająca jest jednak sytuacja, w której za skokowymi wręcz spadkami hurtowych cen paliw postępują łagodne, rozciągnięte w czasie obniżki cen detalicznych na stacjach. W sumie zawsze tak było, że obniżki cen detalicznych paliw następują z opóźnieniem. Ale tym razem zwłoka i „łagodność” obniżek cen paliw na stacjach jest wręcz zastanawiająca.

Odpowiedź na pytanie: co się dzieje, znajdziemy w wyliczeniach portalu BM Reflex, który na bieżąco podaje składowe ceny litra paliwa na stacjach. Najnowsze dane z 17 kwietnia 2024 r. pokazują, że marża detaliczna w przypadku benzyny wynosi 58 gr na litrze. Jeszcze więcej w przypadku oleju napędowego – to aż 70 gr! Jeśli komuś wydaje się, że to nie tak wiele, powinien wiedzieć, że zdarzały się całe długie miesiące, gdy stacje benzynowe żyły z kilku-kilkunastogroszowej marży, a niektóre wręcz dokładały do sprzedaży paliwa. Przez lata stacje benzynowe wypracowały model biznesowy polegający na tym, że paliwo sprzedaje się po kosztach, a zarabia na hot dogach i innych usługach. Teraz pojawiła się okazja spowodowana spadkami cen ropy na rynkach i gotowych paliw w rafineriach, by to zmienić. I oto mamy nowy model biznesowy: stacje zarabiają i na hot dogach, i na sprzedaży paliw. Ale jest coś jeszcze.

Wysyp promocji na paliwo. Warto skorzystać?

Majówkowa promocja na stacjach Orlen
Majówkowa promocja na stacjach OrlenŻródło: Auto Świat

Pewnie, że warto skorzystać – zwłaszcza jeśli tankujemy tam, gdzie zawsze i korzystamy z tego samego, co zawsze, programu lojalnościowego. Przykłady? Proszę bardzo.

  • W Orlenie wystarczy zatankować 30 l benzyny czy ON, by dostać 15 zł rabatu (czyli maksymalnie aż 50 groszy na litrze), a do tego by dostać 10 zł na kolejne zakupy na stacji. Z takiej promocji stały klient jest zadowolony, a przypadkowy klient ma powód, aby ściągnąć apkę i zostać stałym klientem.
  • Podobnie stacje MOL zachęcają do ściągnięcia aplikacji i założenia konta klienta. Rabat jest wprawdzie niższy – bo tylko 30 groszy na litrze – ale za to obejmuje dwa tankowania maksymalnie po 100 l każde.
  • Stacje Moya oferują 40 groszy rabatu na litrze z limitem 50 l objętych rabatem.
  • BP oferuje także tankowanie z 30-groszowym rabatem – oczywiście a apką i aktywowanym wcześniej kuponem.
  • Skromniejsze i bardziej skomplikowane usługi oferuje sieć stacji Circle K – jeśli zatankujemy i skorzystamy z myjni, dostaniemy 30 groszy rabatu na litr paliwa, jednak z limitem 30 l.

Wszystkie te promocje mają wspólną cechę: mają limity, wymagają posiadania aplikacji stałego klienta i co za tym idzie, przypadkowi jednorazowi klienci, a także przedsiębiorcy czy też osoby, które mają dużo samochodów albo bardzo dużo jeżdżą, skorzystają z takich promocji w bardzo ograniczonym zakresie, płacąc za tankowanie więcej niż zwykli użytkownicy elektronicznych kart stałego klienta.

Autor Maciej Brzeziński
Maciej Brzeziński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków