- Cena ropy naftowej spadła do poziomu najniższego od lat
- Również dolar jest wyjątkowo tani wobec złotego – to rekord słabości tej waluty od czterech lat
- Warunki do obniżenia cen paliw w Polsce są idealne
- Od kilku dni mocno spadają ceny gotowych paliw w hurcie
- Sprawdzamy, jakich obniżek cen paliw w najbliższych dniach spodziewają się eksperci
Zjazd cen ropy, a w zasadzie krach, zaczął się ostatniego dnia marca. Początkowo łagodnie – jednego dnia baryłka ropy staniała o niecałe 30 centów, kolejnego dnia o niecałego dolara. Potem jednak ruszyła lawina, co niewątpliwie jest zasługą amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa i jego nieprzewidywalnej polityki celnej, która spowodowała obawy o wybuch światowej recesji. Pewnie tego nie chciał, ale tak wyszło – 8 kwietnia cena baryłki ropy Brent spadła do poziomu 61,5 dolara. Tak tanio nie było od lat. Obecnie baryłka ropy po minimalnym wzroście kosztuje ok. 64 dolarów. To może oznaczać tylko jedno: tańsze tankowanie.
Również Donaldowi Trumpowi zawdzięczamy taniego dolara – to kolejny powód do obniżek na stacjach. Utrzymywanie wysokich cen na stacjach paliw w zasadzie nie ma już wytłumaczenia. Oczywiście, jest naturalne, że obniżki cen najpóźniej pojawiają się w sprzedaży detalicznej – najpierw z opóźnieniem spadają hurtowe ceny paliw, a potem – po odpowiednim podbiciu marży detalicznej – dopiero spadają ceny na stacjach. Ale to już chyba ten moment.
Ile kosztuje paliwo w hurcie
Hurtowe ceny gotowych paliw rosły w Polsce do 3 kwietnia – wówczas 1000 litrów oleju napędowego kosztowało 4776,6 zł, a za 1000 litrów benzyny 95 trzeba było zapłacić w hurcie 4732 zł (są to ceny bez podatku VAT, ale już z podatkiem akcyzowym i opłatą paliwową).
11 kwietnia ceny te wynoszą odpowiednio: 4508,8 zł za ON i 4469,8 zł za benzynę 95. To oznacza, że cena netto oleju napędowego spadła o 27 groszy na litrze (brutto to będzie bliżej 34 groszy), a cena netto benzyny spadła o 26 groszy. Jest więc pole do obniżek na stacjach, prawda?
Prognozy na nadchodzący tydzień
Jak można się było spodziewać, eksperci e-Petrol.pl przewidują, że nadchodzącym tygodniu paliwa będą tanieć. Pominięci w obniżkach będą jedynie użytkownicy samochodów na gaz.
Najniższe średnie ceny paliw w nadchodzącym tygodniu, według prognozy e-Petrol.pl, wyniosą:
- Benzyna 95 – 5,87 zł za litr
- ON – 5,95 zł za litr
- Benzyna 98 – 6,65 zł za litr
- LPG – 3,07 zł za litr
Oznacza to, że średnie ceny paliw spadną od ok. 10 do kilkunastu groszy na litrze. Pamiętać oczywiście trzeba, że są to ceny średnie – występują istotne różnice w cenach paliw pomiędzy różnymi regionami kraju. Wszędzie jednak powinniśmy zobaczyć obniżki – prawie na pewno nie ostatnie w tej serii.