• Niższe niż w wielu innych krajach ceny paliw na stacjach zawdzięczamy wyłącznie czasowo obniżonym podatkom
  • Paliwa z polskich rafinerii nie są tańsze od paliw dostarczanych na rynki innych krajów UE
  • Dalsze osłabianie kursu złotego albo wzrost cen ropy i paliw na świecie oznacza wyższe rachunki na polskich stacjach
  • Praktycznie nie ma już przestrzeni na rządowe ulgi paliwowe dla kierowców. Niewielkie obniżki mógłby natomiast zaproponować Orlen, schodząc z marży
  • Jeszcze pod koniec maja cena netto benzyny (przed opodatkowaniem) w Polsce należała do najwyższych w UE. Tylko w pięciu państwach była wyższa
  • Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie Onetu

Podwyżki cen paliw doskwierają kierowcom prawie na całym kontynencie, szczególnie jednak mocno dały się we znaki kierowcom w Polsce — i to w tak newralgicznym dla wielu osób okresie wakacyjnym. Po pierwsze dlatego, że startowaliśmy z dość niskiego poziomu. Po drugie, siła nabywcza polskich kierowców jest znacząco niższa niż kierowców niemieckich czy np. francuskich. Pocieszać ma nas powtarzane po wielokroć twierdzenie, że i tak paliwa w Polsce są najtańsze albo prawie najtańsze w całej UE. Jak jest naprawdę, dowiadujemy się z informacji Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego (POPiHN).

Ceny paliw na polskich stacjach najtańsze w UE. Prawie

Faktem jest, że jeśli chodzi o ceny benzyny 95 na stacjach, według POPiHN pod koniec czerwca 2022 r. tylko dwa kraje w UE były tańsze niż Polska: to Słowenia i Węgry. W przeliczeniu na euro litr benzyny w Polsce kosztował średnio 1,67 euro, a np. w Niemczech ok. 1,93 euro. Na Węgrzech, gdzie obowiązują obecnie najniższe ceny paliw w całej UE, litr benzyny 95 kosztuje 1,21 euro.

Jeśli chodzi o cenę oleju napędowego, to taniej pod koniec czerwca było jedynie na Węgrzech. Polska średnia cena detaliczna to w przeliczeniu 1,68 euro za litr, węgierska 1,46 euro/litr. Dla porównania: Niemcy – 2,05 euro/litr, Włochy – 2,03 euro/litr, Czechy – 1,95 euro/litr.

Ceny benzyny na stacjach w Polsce i w innych krajach UE wg POPiHN Foto: POPiHN
Ceny benzyny na stacjach w Polsce i w innych krajach UE wg POPiHN

Ceny benzyny w Polsce przed opodatkowaniem: powyżej średniej unijnej

Bardzo ciekawie wygląda wykres przygotowany przez POPiHN obrazujący ceny paliw w różnych krajach przed opodatkowaniem. Okazuje się, że polskie ceny benzyny przewyższają nieznacznie unijną średnią. Pod koniec czerwca polska cena stanowiła 103 proc. średniej unijnej, co i tak jest wartością wyraźnie niższą niż pod koniec maja (108 proc. średniej unijnej). Miesiąc temu polskie ceny paliw przed opodatkowaniem były w europejskim "czubie", obecnie spadły. Również na stacjach – w porównaniu do stanu na koniec maja – polskie ceny benzyny plasują się znacznie niżej w europejskim rankingu.

Ceny benzyny 95 przed opodatkowaniem Polska-UE według POPiHN Foto: POPiHN
Ceny benzyny 95 przed opodatkowaniem Polska-UE według POPiHN

Jeśli chodzi o średnie ceny ON w Polsce przed opodatkowaniem, to są one nieznacznie niższe niż średnia unijna (96 proc. średniej UE). Miesiąc wcześniej polska cena ON była na poziomie 99 proc. średniej unijnej.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:

Nasze niskie podatki – chwilowo nigdzie nie ma niższych!

Obecnie w ramach "tarczy antyinflacyjnej" obowiązuje w Polsce obniżona stawka VAT na paliwa – z 23 do 8 proc. Dzięki temu pod koniec czerwca 2022 r. nasz VAT na paliwa był najniższy w całej UE, wyraźnie niższy nawet niż na Węgrzech. Podczas gdy kwota podatku VAT płacona od 1000 litrów w Polsce to 117 euro, na Węgrzech prawie 259 euro, w Niemczech 308 euro, w Austrii 350 euro, a np. w Szwecji 436 euro. Wykres dla oleju napędowego jest bardzo zbliżony do obrazującego wysokość VAT-u na benzynę.

VAT na benzynę 95 w Polsce i innych krajach UE wg POPiHN Foto: POPiHN
VAT na benzynę 95 w Polsce i innych krajach UE wg POPiHN

Podobnie wygląda kwestia akcyzy — tu w kategorii "niski podatek" wyprzedzają nas Węgry, ale nikt więcej. Co ciekawe, jest kilka krajów, w których akcyza na benzynę jest obecnie na poziomie bliskim lub równym najniższej dopuszczalnej w UE stawki (359 euro/1000 litrów). Należą do nich m.in. Niemcy. Polska akcyza jest obecnie na poziomie nieco niższym od minimalnej stawki unijnej i wynosi 351,6 euro/1000 litrów.

Akcyza na benzynę 95 w Polsce i innych krajach UE - POPiHN Foto: POPiHN
Akcyza na benzynę 95 w Polsce i innych krajach UE - POPiHN

Jak kurs złotego wpływa na porównanie cen paliw?

W tym miejscu należy się wyjaśnienie: porównanie cen paliw w różnych krajach sprowadza się do prostego przeliczania lokalnej waluty na euro, co w pewnych sytuacjach może prowadzić do nieporozumień. Wyobraźmy sobie, że w ciągu miesiąca ceny paliw w Polsce wyrażone w złotych pozostają na niezmienionym poziomie, natomiast osłabia się kurs złotego względem euro. Jeśli w tym samym okresie nie zmienia się cena paliwa w Niemczech, wraz ze spadkiem wartości złotego nasze ceny mogą wydawać się bardziej atrakcyjne – w przeliczeniu na euro są niższe. Niestety, im więcej płacimy za dolara i euro, tym trudniej o utrzymanie w Polsce stabilnych cen na stacjach (i w ogóle wszystkiego). Przykładowo w ciągu ok. dwóch ostatnich tygodni euro zdrożało w Polsce o ok. 10 groszy, a dolar umocnił się jeszcze bardziej.

Czy państwo nie zarabia już na paliwach?

Obniżone podatki nie oznaczają, że państwo przestało zarabiać na paliwach. Kwotowo stawki są niższe niż kiedyś, ale wysokie obroty (można przewidywać ich znaczący spadek po powrocie do pełnej stawki VAT) rekompensują "straty".

Warto także mieć świadomość, że wysokie zyski rafinerii, m.in. PKN Orlen, oznaczają ogromne wpływy do budżetu państwa. "Tylko w 2021 roku koncern wpłacił do budżetu z tytułu różnych opłat i podatków prawie 35,5 mld zł" – chwali się Orlen na swoich stronach. To są ogromne pieniądze nawet dla budżetu tak dużego kraju jak Polska. Ogromne.