Wyśrubowane normy bezpieczeństwa oraz obiegowa opinia o jakości produktów "made in China" to główne aspekty, z którymi muszą się zmierzyć reprezentanci chińskiej motoryzacji. W poniższym zestawieniu przedstawiamy najaktualniejsze informacje o markach z największymi szansami na realną rywalizację na rynku europejskim.
Brilliance
Marka Brilliance stała się znana w Europie już pod koniec 2006 roku, kiedy to niemiecka spółka HSO Motors Europe ogłosiła ambitny plan budowy rozbudowanej europejskiej sieci dystrybucji i sprzedaż 158 tys. pojazdów z ciągu pięciu lat. Tymczasem w ubiegłym roku sprzedaż na Starym Kontynencie oscylowała w granicach 1 000 sztuk.
Gwoździem do trumny okazał się crashtest modelu BS6, który obnażył wszelkie niedoskonałości konstrukcji. Pomimo tych niepowodzeń, są realne szanse na zmianę niekorzystnego wizerunku marki i co za tym idzie lepszą sprzedaż. Chiński koncern szybko poprawił projekt BS6, który w analogicznych warunkach uzyskał trzy gwiazdki (choć przez zmianę parametrów crashtestu znowu przyznano mu zero gwiazdek).
Według najświeższych informacji, importer zamówił także zmodernizowane modele BS4 Wagon (projekt Phininfariny) oraz kompaktowy model BS2 (Giugiaro) oferowany w Chinach również w wersji crossover. Atrakcyjna stylistyka, bogate wyposażenie oraz bardzo konkurencyjna cena będą głównymi zaletami tych aut. Sprzedaż w Niemczech ruszy jeszcze w tym roku.
Great Wall Motor
Great Wall znany jest w Europie głównie za sprawą śmiałej kopii Fiata Pandy i wielu modeli bazujących na produktach Toyoty. Jeden z nich, Feelfine (kopia Yarisa Verso), został nawet opatentowany przez GWM na Starym Kontynencie. W Polsce przez pewien czas funkcjonował jeden dealer w Radomiu, ale jak się okazało nie był to oficjalny przedstawiciel tej marki. Europejską bazą koncernu są Włochy (spółka Eurasia), gdzie już od pewnego czasu oferowane są najciekawsze modele niezagrożone zakazem sprzedaży - Hover SUV oraz Steed pickup.
Sprzedaż marki rozpoczęła się w Chorwacji (Kemex Delta), w tym roku ruszyła dystrybucja w Rumunii, natomiast za rok ma rozpocząć się w Niemczech. "Niemiecki rynek nie jest jeszcze gotowy na przyjęcie samochodów chińskich" - komentował w wywiadzie dla Auto Motor Sport Wenlin Xing, dyrektor ds. sprzedaży zagranicznej GWM. Obecnie firma pracuje nad podniesieniem poziomu jakości i bezpieczeństwa swoich modeli, ponieważ jak dotąd tylko terenowy model Hover spełnił europejskim wymaganiom stawianym samochodom osobowym. Chiński koncern rozpoczął w Bułgarii budowę swojej pierwszej fabryki w Unii Europejskiej.
Geely
Chiński holding jest jednym z największych inwestorów w czasie kryzysu. W marcu za 40 mln USD kupił australijską firmę Drivetrain Systems International (DSI), specjalizującą się w produkcji automatycznych skrzyni biegów. To jeden czołowych producentów przekładni na światowym rynku, dostarczający podzespoły do pojazdów z napędem 2WD lub 4WD dla takich marek jak Ssangyong, Chrysler czy Ford. Jest też wielce prawdopodobne, że Geely stanie się również właścicielem szwedzkiego Volvo. Firma chce całkowicie przebudować gamę swoich modeli wprowadzając do 2011 roku aż 20 nowości.
Dzięki umowie z Anadilu Group firma rozpocznie dystrybucję pojazdów w Turcji. "Wkraczamy do Europy poprzez Turcję. Dzięki temu nauczymy się wiele o europejskich rynkach oraz rozwiniemy strategie na nie przeznaczone", poinformował Shufu Li, założyciel Geely. Ostatnio pojawiła się informacja, że w 2010 roku sprzedaż marki ruszy w Austrii (Denzel).
Chery
Chery uprzedziło Geely wybierając Turcję, gdzie za sprzedaż samochodów odpowiada lokalny dystrybutor Mermerler Automotive. Władze koncernu często podkreślają, że Turcja jest dla nich bardzo ważnym krajem, który stanowi trampolinę do Europy, dlatego też zdecydowały się na postawienie tam własnej fabryki, której moce produkcyjne docelowo mają osiągnąć poziom 100 000 aut rocznie. Taka liczba stanowiłaby aż 10 procent rocznej produkcji chińskiego producenta.
Bardzo możliwe, że montaż pojazdów Chery może ruszyć również na Białorusii w państwowych zakładach MAZ, jednak ostateczna decyzja nie została jeszcze podjęta. Chery już niebawem zadebiutuje na rynku UE. Pierwszym krajem w którym ruszy sprzedaż tej marki będzie Rumunia, gdzie wyłączność na sprzedaż uzyskała spółka Sixt New Kopel. Dystrybucja pojazdów rozpocznie się po otrzymaniu certyfikatu potwierdzającego spełnienie norm obowiązujących na terenie Unii Europejskiej.
BYD Auto
BYD Auto, chiński producent samochodów hybrydowych, ogłosił że zwerbował już 10 dystrybutorów w Europie, dzięki którym rozpocznie sprzedaż swoich modeli już w 2010 roku. Pierwszym z nich został portugalski Hipogest Group. Według najświeższych danych, jednym z oficjalnych dystrybutorów został holenderski Autobinck, który w przyszłości będzie odpowiedzialny za sprzedaż samochodów chińskich na terenie Holandii, Słowenii, Węgier oraz naszych południowych sąsiadów - Czech i Słowacji. Koncern ma nadzieję na sprzedaż flotową na Starym Kontynencie, gdzie pierwsze zainteresowanie wykazał obsługujący pocztę niemiecką DHL Express.
Podobnie jak Geely, markę tę chce sprzedawać w przyszłym roku austriacka spółka Denzel. BYD Auto wybrał Danię na pierwszy europejski kraj, w którym zostaną przeprowadzone testy samochodów z napędem elektrycznym. Ekologiczne auta z Chin będzie tam można kupić w 2011 roku. Około 40-50 pojazdów demonstracyjnych będzie obsługiwało tegoroczną konferencję klimatyczną w Kopenhadze. Zbieranie zamówień na model BYD E6 rozpoczęła również łódzka firma Stampa.
SAIC/Roewe
Shanghai Automotive Industry Corporation (SAIC) wybrał Izrael, Wielką Brytanię i Hiszpanię na początek swojej ekspansji na Starym Kontynencie. Jak podaje portal handlowy Port2port, w tych krajach sprzedaż modeli SAIC rozpocznie się w 2010 roku. David Lubinski, izraelski importer marek PSA Peugeot Citroen, już w czwartym kwartale 2009 roku rozpocznie regularny import tych aut, by od początku 2010 roku prowadzić konkretne działania marketingowe. Największą szansę na sukces ma kompaktowy Roewe 550, pierwszy chiński model który w testach lokalnej organizacji C-NCAP zdobył pięć gwiazdek.
Pojazd już przechodzi procedurę homologacyjną w Niemczech. Być może już niedługo producent zaprezentuje mniejszy model (koncepcyjny N1), przeznaczony do rywalizacji na Starym Kontynencie. Największy chiński producent inwestuje w technologię hybrydową (współpracuje z BYD Auto) i ma nadzieje że ekologiczne pojazdy będą jego atutem. Warto podkreślić, że SAIC - jako właściciel Ssangong'a - może skorzystać z gotowej sieci sprzedaży.
Dongfeng
Trzeci największy producent w Chinach, w Polsce znany głównie z produkcji repliki amerykańskiego Hummera. Głównymi produktami Dongfeng Motor Corp (DFM) są pojazdy użytkowe. Pierwszym krajem Unii Europejskiej, w którym swoje przedstawicielstwo są Czechy, natomiast już wcześniej modele DFM były oferowane w Chorwacji (Kemex Delta - również dealer GWM). Oficjalnym importerem została spółka GAZ Auto Praha. W jej ofercie znajduje się jeden miejski samochód dostawczy, dostępny w siedmiu wariantach nadwozia - podwozie, truck, pickup, farmer, van, kombi i cargo.
Ostatnie doniesienia wskazują, że DFM zdecydował się zainwestować w Turcji 250 mln USD. Chiński koncern planuje rozpoczęcie montażu samochodów użytkowych pod koniec tego roku. Jest wysoce prawdopodobne, że nowa fabryka powstanie w jednym z trzech miast - Konya, Gebze lub Izmir. Turcja ma odgrywać bardzo ważną rolę w planowanej ekspansji firmy w Europie, na Wschodzie i w Afryce Północnej.