• Samochodowe "czarne skrzynki" będą obowiązkowe w nowych modelach aut osobowych i dostawczych od lipca 2022 r., a we wszystkich nowych egzemplarzach od lipca 2024 r.
  • Moduły EDR będą gromadziły dane dotyczące parametrów jazdy od pięciu sekund przed wypadkiem aż do momentu zatrzymania się pojazdu po wypadku
  • W założeniu zebrane dane mają pomóc ulepszyć systemy bezpieczeństwa i muszą pozostać anonimowe - nie można ich wiązać z numerem VIN pojazdu
  • Więcej takich historii znajdziesz na stronie głównej Onetu

W dobie wysokiego poziomu skomputeryzowania obecnych samochodów coraz częściej mówi się o możliwości przejścia na całkowicie autonomiczną jazdę, praktycznie bez udziału kierowcy. Miałoby to poprawić poziom bezpieczeństwa, ale i wygodę kierowcy. Zanim jednak to nastąpi, za bezwypadkowe podróże niemal zawsze będą odpowiadali sami kierujący. Oznacza to, że wypadki nadal będą się zdarzały, ale ich zrozumienie może pomóc ocenić sposób działania systemów bezpieczeństwa, a tym samym pomóc ich ulepszeniu.

EDR - samochodowe "czarne skrzynki"

I właśnie tutaj z pomocą mogą przyjść tzw. czarne skrzynki, które analogicznie jak w samolotach będą zbierały szereg informacji pomocnych w ustalaniu przebiegu zdarzenia. Zielone światło dla stosowania rejestratorów danych o zdarzeniu (EDR, z ang. Event Data Recorders) dało obowiązujące od 30 września 2021 r. nowe rozporządzenie ONZ, które wprowadza duży przełom w gromadzeniu danych dotyczących wypadków drogowych.

Dzięki obowiązkowym modułom EDR specjaliści będą mogli odtworzyć przebieg wypadku od 5 sekund przed zdarzeniem aż do momentu zatrzymania pojazdu. W zamyśle twórców prawa rozwiązanie to ma pomóc zrozumieć okoliczności, w jakich dochodzi do wypadków, a także urazów będących ich konsekwencją, a przez to umożliwić opracowywanie bezpieczniejszych konstrukcji.

Dane, które będą zbierały moduły EDR

W myśl nowych przepisów, wprowadzonych w marcu br., każdy pojazd będzie musiał przechowywać dane o aktywacji oraz działaniu wielu aktywnych i pasywnych systemów bezpieczeństwa. Dodatkowo specjalny moduł będzie gromadził informacje dotyczące samego pojazdu na chwilę przed zderzeniem, m.in. prędkość auta, stopień otwarcia przepustnicy (położenie pedału gazu), użycie hamulca, informację o zapięciu pasów bezpieczeństwa przez kierowcę i pasażera z przodu, lampki ostrzegawczej poduszek powietrznych i ewentualnie dezaktywację poduszki powietrznej dla pasażera z przodu.

Ponadto moduł EDR będzie zbierał informacje płynące z aktywnych i biernych systemów bezpieczeństwa. Oprócz działania ABS-u i systemu ESP, układ zapisze dane informujące o aktywacji poduszek powietrznych oraz działaniu napinaczy pasów bezpieczeństwa i ograniczników obciążenia.

Czy dane zostaną wykorzystane przeciwko kierowcom?

Jak zapewniają prawodawcy, analiza warunków, w których dochodzi do wypadków, ma na celu uzyskanie potwierdzenia działania aktywnych i pasywnych systemów, które powinny chronić pasażerów aut i innych uczestników ruchu drogowego biorących udział w wypadkach. Zgodnie z rozporządzeniem uzyskane dane nie powinny być powiązane z numerem VIN pojazdu. Dzięki temu nie będzie możliwości zidentyfikowania właściciela lub użytkownika konkretnego auta.

EDR - od kiedy?

W samochodach oferowanych na terenie Unii Europejskiej moduł EDR będzie montowany obowiązkowo w nowych modelach aut osobowych i dostawczych wprowadzanych na rynek po 6 lipca 2022 r., natomiast we wszystkich nowych samochodach osobowych i dostawczych od 7 lipca 2024 r. Producenci ciężarówek i autobusów w przypadku nowych modeli będą mieli czas na wprowadzenie EDR do stycznia 2026 r., natomiast w każdej nowej ciężarówce i każdym nowym autobusie do stycznia 2029 r.

Ładowanie formularza...