Jedną z nich jest możliwość współpracy z Astonem Martinem, która rozpoczęła się już od silników. Według niepotwierdzonych źródeł obie firmy prowadzą rozmowy i ich efektem może być powierzenie dalszych prac rozwojowych nowego Maybacha angielskiemu producentowi samochodów sportowych.

Jedno jest pewne, że Aston mógłby znacznie taniej produkować Maybacha niż Daimler. Do nowego projektu mógłby skorzystać z silników i płyty podłogowej Mercedesa.

Maybach sprzedaje się coraz gorzej o czym świadczy 200 egz., które trafiły do nowych użytkowników w całym 2009 roku. Dla porównania Rolls-Royce i Bentley sprzedają wielokrotnie więcej.