Przepisy znoszą opłatę za przejazd państwowymi autostradami dla kierowców pojazdów o masie do 3,5 tony, czyli motocykli, samochodów i aut dostawczych do 3,5 tony. Opłaty cały czas będą pobierane od pojazdów o DMC powyżej 3,5 tony oraz autobusów, które tymi drogami pojadą.

Chodzi o dwa państwowe odcinki. Jest to autostrada A4 Wrocław-Sośnica (16 zł 20 gr dla samochodów) i A2 Konin-stryków (9 zł 99 gr dla samochodów). Poparcie projektu sprawia, że tymi trasami możemy pojechać za darmo już od początku lipca.

Jak podało Ministerstwo Infrastruktury, w wyniku rezygnacji z opłat, przychody do Krajowego Funduszu Drogowego (KAS) spadną o ok. 200 mln zł rocznie, czyli ok. 2,5 proc. rocznych przychodów.

Zakaz wyprzedzania się ciężarówek również przegłosowany

W tej samej nowelizacji ustawy jest również zapis o zakazie wyprzedzania się ciężarówek, czyli tzw. wyścigu słoni na trasach szybkiego ruchu i autostradach. Jedynym wyjątkiem umożliwiającym wyprzedzenie jednej ciężarówki przez drugą będzie duża różnica w prędkości. Nie jest ona konkretnie podana w przepisach, jednak Ministerstwo Infrastruktury mówi, że może to być już 10 km/h.

Przepisy mają na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach ekspresowych i autostradach, a także sprawić, że kierowcy ciągników siodłowych będą przestrzegać ograniczeń prędkości, które na trasach tej klasy wynoszą 80 km/h. Ciężarówki poruszają się maksymalnie z prędkością ok. 90 km/h w zależności od ciągnika, co wykorzystują kierowcy.

Wystarczy podpis prezydenta

Za ustawą bez poprawek głosowało 73 senatorów, nikt nie głosował przeciw, a osiem osób wstrzymało się od głosowania. To sprawia, że trafi ona teraz do podpisu prezydenta. Może więc się spełnić obietnica o tym, że przepisy wejdą w życie zgodnie z planem, tj. 1 lipca 2023 r.