Współpraca reklamowaTestujemy na paliwach
Auto Świat > Wiadomości > Aktualności > Fabrycznie nowy Dodge Viper od 28 lat stoi na słupie. Jest reklamą i domem dla ptaków

Fabrycznie nowy Dodge Viper od 28 lat stoi na słupie. Jest reklamą i domem dla ptaków

Kojarzycie samochody, robiące za szyldy różnych sklepów i warsztatów? W Polsce zazwyczaj są to Maluchy, Warszawy, Żuki, a czasem Garbusy stojące na dachach budynków, przy drodze, czy na wysokich słupach. W USA mają dokładnie taki sam sposób na przyciągnięcie uwagi, ale robią to z nieco większym rozmachem, gnijąc na słupie Dodge'a Vipera.

Fabrycznie nowy Dodge Viper przestał na słupie 28 lat jako reklama
Fabrycznie nowy Dodge Viper przestał na słupie 28 lat jako reklamaŹródło: Auto Świat/Instagram
  • Od 28 lat na słupie w stanie Kentucky stoi kultowy Dodge Viper RT/10. Jest reklamą salonu
  • Samochód przez całe swoje życie stał na ziemi tylko trzy razy
  • Dziś taki Viper osiąga ceny od ok. 250 tys. zł do 400 tys. zł

Znane powiedzenie "mają rozmach..." idealnie pasuje do salonu samochodowego Audubon Chrysler Center w stanie Kentucky. Tam bowiem od 28 lat na słupie stoi kultowy dzisiaj Dodge Viper RT/10. Co więcej, stoi tam od nowości, a na ziemi znajdował się jedynie trzy razy — pierwszy raz po przyjeździe z fabryki, za drugim razem po 15 latach, gdy przeszedł odnowę nadwozia oraz wymianę kół, a trzeci raz nastąpił teraz, w 2024 r.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Fabrycznie nowy Viper przez 28 lat stał na słupie

Reklamowy Viper, choć jest fabrycznie nowy, to warunki, w jakich musiał przebywać, odcisnęły na nim swoje piętno. Lakier jest matowy i schodzi z niego warstwa bezbarwna, klosze reflektorów są zmatowiałe, a plastikowe elementy szyb zostały szczelnie zasłonięte przez mech. To jednak nie wszystko, bo samochód stał się też domem dla ptaków. Zwierzęta zamieszkały pod maską samochodu, na widlastej dziesiątce i tam też uwiły sobie gniazdo. Pod maską jest więc pełno odchodów i gałęzi.

Viper został teraz zdjęty ze słupa i zostanie poddany renowacji. Jeśli jednak macie nadzieję, że później w końcu trafi na drogi, to się grubo mylicie. Samochód przejdzie proces naprawy tylko po to, by ładnie lśnić na słupie i dalej przyciągać klientów do salonu. Jego przyszłość jest więc nierozerwalnie związana ze słupem przy salonie w Kentucky.

Pierwszy Dodge Viper to dziś wartościowy klasyk

Dodge Viper zadebiutował w Detroit w 1989 r. i szybko zdobył uznanie klientów. Auto ma pod maską potężny silnik V10 o mocy 400 KM, którą przekazuje na tylną oś przez 6-biegową skrzynię manualną. W 1995 r., po modernizacji, Viper trafił także na europejski rynek jako Chrysler Viper, z silnikiem wzmocnionym do 415 KM i w wersji nadwozia targa oraz coupe. Obecnie, jako obiekt pożądania kolekcjonerów, osiąga na rynku ceny od ok. 250 tys. zł do nawet 400 tys. zł. Samochód z tak potężnym silnikiem, bez dodatkowych systemów wsparcia i z lekkim tyłem jest bardzo dużym wyzwaniem dla kierowcy.

Tak Dodge Viper wyglądał na słupie, gdy był nowy

Reklama salonu z 1996 r. pokazuje, jak opisywany samochód wyglądał chwilę po pierwszym montażu na słupie. Co ciekawe, auto na początku stało bez dachu, dlatego także wnętrze Vipera może być w złym stanie.

Mateusz Pokorzyński
Mateusz Pokorzyński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków