- Od 28 lat na słupie w stanie Kentucky stoi kultowy Dodge Viper RT/10. Jest reklamą salonu
- Samochód przez całe swoje życie stał na ziemi tylko trzy razy
- Dziś taki Viper osiąga ceny od ok. 250 tys. zł do 400 tys. zł
Znane powiedzenie "mają rozmach..." idealnie pasuje do salonu samochodowego Audubon Chrysler Center w stanie Kentucky. Tam bowiem od 28 lat na słupie stoi kultowy dzisiaj Dodge Viper RT/10. Co więcej, stoi tam od nowości, a na ziemi znajdował się jedynie trzy razy — pierwszy raz po przyjeździe z fabryki, za drugim razem po 15 latach, gdy przeszedł odnowę nadwozia oraz wymianę kół, a trzeci raz nastąpił teraz, w 2024 r.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoFabrycznie nowy Viper przez 28 lat stał na słupie
Reklamowy Viper, choć jest fabrycznie nowy, to warunki, w jakich musiał przebywać, odcisnęły na nim swoje piętno. Lakier jest matowy i schodzi z niego warstwa bezbarwna, klosze reflektorów są zmatowiałe, a plastikowe elementy szyb zostały szczelnie zasłonięte przez mech. To jednak nie wszystko, bo samochód stał się też domem dla ptaków. Zwierzęta zamieszkały pod maską samochodu, na widlastej dziesiątce i tam też uwiły sobie gniazdo. Pod maską jest więc pełno odchodów i gałęzi.
Viper został teraz zdjęty ze słupa i zostanie poddany renowacji. Jeśli jednak macie nadzieję, że później w końcu trafi na drogi, to się grubo mylicie. Samochód przejdzie proces naprawy tylko po to, by ładnie lśnić na słupie i dalej przyciągać klientów do salonu. Jego przyszłość jest więc nierozerwalnie związana ze słupem przy salonie w Kentucky.
- Przeczytaj także: Jest kolejny. Myślał, że to zwykłe ograniczenie prędkości, dostał 2,5 tys. zł mandatu
Pierwszy Dodge Viper to dziś wartościowy klasyk
Dodge Viper zadebiutował w Detroit w 1989 r. i szybko zdobył uznanie klientów. Auto ma pod maską potężny silnik V10 o mocy 400 KM, którą przekazuje na tylną oś przez 6-biegową skrzynię manualną. W 1995 r., po modernizacji, Viper trafił także na europejski rynek jako Chrysler Viper, z silnikiem wzmocnionym do 415 KM i w wersji nadwozia targa oraz coupe. Obecnie, jako obiekt pożądania kolekcjonerów, osiąga na rynku ceny od ok. 250 tys. zł do nawet 400 tys. zł. Samochód z tak potężnym silnikiem, bez dodatkowych systemów wsparcia i z lekkim tyłem jest bardzo dużym wyzwaniem dla kierowcy.
Tak Dodge Viper wyglądał na słupie, gdy był nowy
Reklama salonu z 1996 r. pokazuje, jak opisywany samochód wyglądał chwilę po pierwszym montażu na słupie. Co ciekawe, auto na początku stało bez dachu, dlatego także wnętrze Vipera może być w złym stanie.
- Przeczytaj także: Wielkie kraty stanęły nad polskimi drogami. Czy jest się czego bać?