W emocjonującej rywalizacji na torze Fuji zaskoczył nie tylko Robert Kubica, ale też zespół Porsche Penske, który wspiął się na sam szczyt w klasie Hypercar. Siódma runda WEC 2024 ostatecznie zakończyła się zwycięstwem teamu Porsche, ale AF Corse z Robertem Kubicą na pokładzie nie odpuszczał.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoRobert Kubica spowodował karambol na Fuji. Porsche triumfuje
Kierowcy za sterami bolidów Porsche wykazali się szybkością i niezachwianą determinacją, co zaowocowało zwycięstwem. Startującej także w klasie Hypercar ekipie AF Corse tym razem nie pomógł polski as – Robert Kubica. Dla włoskiego zespołu był to wyścig pełen przeszkód.
Splot niefortunnych zdarzeń zapoczątkował wypadek już na drugim okrążeniu. Robert Kubica popełnił błąd, przez który uszkodzone zostały cztery samochody, w tym jego Ferrari 499P. Co więcej, sędziowie nałożyli na AF Corse karę, która znacznie utrudniła walkę o czołowe lokaty. Efekt? Cudem wywalczona 12. pozycja (inna załoga AF Corse dojechała na 9. pozycji).
Od triumfu do błędu Kubicy. Sezon zmierza ku końcowi
Kibice z pewnością widzą, że ten sezon wyścigów długodystansowych to dla Roberta Kubicy wzloty i upadki. Zaledwie kilka tygodni wcześniej na torze Austin w Teksasie polski kierowca świętował wraz z kolegami największy sukces w karierze WEC – triumf, który zapewnił im drugą lokatę w klasyfikacji generalnej sezonu.
Niestety, wyścig na torze Fuji już nie poszedł po myśli Polaka. Za to dostarczył kibicom sporo niespodzianek i potwierdził, że w motorsporcie wszystko może się zdarzyć. Tym razem triumfowało Porsche Penske, ale ekipa AF Corse walczyła do samego końca. Za zwycięzcą na podium uplasowały się zespoły BMW i Alpine (z Mickiem Schumacherem w składzie).
W klasyfikacji generalnej na czele znajduje się zespół Hertz Team Jota. Tegoroczny sezon WEC, którego punktem kulminacyjnym był pechowy dla Kubicy wyścig w Le Mans (awaria bolidu wykluczyła go z rywalizacji), zakończy się 2 listopada w Bahrajnie, gdzie emocje na pewno sięgną zenitu.