Na terenie Automobilklubu Polskiego na warszawskim Bemowie odbyło się bezpłatne szkolenie dla młodych kierowców. Podczas tego wydarzenia uczestnicy mieli okazję przekonać się na własnej skórze, czym jest prędkość i jak jest od niej zależna droga hamowania. Ponadto był też tor przeszkód, który trzeba było pokonać, pisząc SMS-a. Wszyscy uczestnicy zapoznali się także z widocznością z kabiny ciężarówki. To bardzo ważne, ponieważ z dużego pojazdu perspektywa jest zupełnie inna niż w osobówce.
Oswój się z samochodem
Dużym wyzwaniem było również hamowanie awaryjne z ominięciem przeszkody – w tym przypadku kierowca musiał rozpędzić samochód do zadanej przez instruktora prędkości. Na końcu toru czekała symboliczna przeszkoda i sygnalizator świetlny, który w ostatniej chwili wskazywał kierunek ominięcia tej przeszkody. W tym miejscu trzeba było wykazać się refleksem, a także przyzwyczaić się i zaufać systemom bezpieczeństwa auta.
Działania systemów bezpieczeństwa uczestnicy sprawdzili także na przykładzie Forda Pumy, którym każdy musiał się rozpędzić i jechać w stronę przeszkody. Samochód w pewnym momencie sam się zatrzymywał, gdy rozpoznawał zagrożenie.
– Już po raz szósty przeprowadziliśmy w Polsce bezpłatne szkolenie dla młodych kierowców. Tym razem spotkaliśmy się w Warszawie, gdzie 240 uczestników dowiedziało się między innymi jak rozpoznawać zagrożenia na drodze, panować nad pojazdem, kontrolować prędkość i odległość podczas jazdy. Kluczowym założeniem programu Ford Driving Skills for Life jest przekazanie nowych informacji oraz dostarczenie praktycznych umiejętności, których nie da się nabyć w trakcie podstawowego kursu na prawo jazdy. W Polsce do tej pory przeszkoliliśmy ponad 3700 młodych kierowców – powiedział Mariusz Jasiński, Dyrektor Komunikacji i Public Relations Ford Polska.
Nie jesteś sam na drodze
Organizatorzy przywiązują też uwagę do tego, by dzielić się drogą. Pokazali, że oprócz nas na drodze są również piesi, a przede wszystkim rowerzyści. Akcja pod tytułem "Podziel się drogą" ma na celu popularyzację zachowań wśród rowerzystów oraz kierowców, a także promowanie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym, uprzejmości i empatii. Uczestnicy nauczyli się między innymi holenderskiego sposobu wychodzenia z samochodu, który polega na otwieraniu drzwi ręką bardziej od nich oddaloną. Dzięki temu kierowca ma możliwość spojrzenia przez ramię i sprawdzenia, czy nie nadjeżdża rowerzysta.
Zostaw samochód w domu
Ford stworzył jeszcze jedną dodatkową kampanię informacyjną, która ma uświadamiać kierowców, że na krótkie dystanse lepiej wybierać inne środki transportu niż samochód, takie jak rower, pójście pieszo, lub wykorzystanie hulajnogi elektrycznej. W tej części uczestnicy mieli ćwiczenia dotyczące hamowania na hulajnodze elektrycznej, a także wskazówki dotyczące bezpiecznej jazdy.
– W tym roku nowością jest nasza kampania informacyjna "Zaparkuj Samochód", w której zachęcamy wszystkich do pokonywania krótkich dystansów i podróży rowerem, hulajnogą lub pieszo. Nic nie jest ważniejsze niż bezpieczeństwo wszystkich użytkowników dróg, ale w dzisiejszych czasach odpowiedzialna jazda oznacza również troskę o środowisko. Według Światowej Organizacji Zdrowia większość europejskich podróży samochodem ma mniej niż 5 km i – zwłaszcza w miastach – często są to podróże, które z łatwością można odbyć rowerem lub pieszo – dodał Mariusz Jasiński.