Ford zbudował nową Fiestę na bazie najlepszych cech poprzedniczki i sumiennie wyeliminował większość słabości schodzącego modelu. Już po pierwszej serii zakrętów za kierownicą nowej Fiesty poczuliśmy, że pod względem prowadzenia i zwinności mały Ford nadal nadaje ton w klasie. Szczególnie w usportowionej wersji ST-Line z utwardzonym (ale nie bezwzględnie „zabitym”) zawieszeniem wchodzenie w łuki sprawia ogrom radości. I co ważne, wcale nie zapomniano przy tym o komforcie. Układy kierowniczy i jezdny świetnie sprawdzają się też podczas jazdy na wprost po autostradzie. Fiesta jest stabilna w trakcie podróżowania z wysokimi prędkościami. Do odbywania dalekich tras zachęcają też: wygodna pozycja za kierownicą, obszerne fotele i imponujące jak na ten segment wyciszenie kabiny.
Choć nadwozie urosło aż o 7 cm względem poprzedniczki, to miejsca w środku odczuwalnie wcale nie przybyło. Z przodu już żadne auto z tego segmentu nie jest ciasne, ale na tylnej kanapie takie modele, jak Fabia, Ibiza czy Polo, oferują dość miejsca, żeby podróżować w czwórkę dorosłych. Fiesta nada się na „babski wypad”, ale „męska wyprawa” nie będzie wygodna.
Poza tym wnętrze świetnie się prezentuje. W zależności od wersji może mieć różne detale wykończenia, w każdej jednak docenicie bardziej uporządkowaną niż w poprzedniczce deskę rozdzielczą. Ekran opcjonalnego systemu multimedialnego SYNC 3 jest idealnie umieszczony: nie trzeba do niego ani daleko sięgać, ani też „nurkować wzrokiem”. Brawa za wyodrębnienie osobnych przycisków i pokręteł sterowania radiem i klimatyzacją. Jest nowocześnie i ergonomicznie zarazem. Jeżeli mielibyśmy cokolwiek poprawić, to oddalilibyśmy ściankę konsoli środkowej od kolana kierowcy, przysunęlibyśmy obrotomierz i prędkościomierz bliżej siebie oraz powiększylibyśmy boczne lusterka. No, może byśmy jeszcze przeprojektowali przyciski na kierownicy.
Zgodnie z trendami Fiesta przejęła systemy asystujące z „wyższych sfer”. Asystent pasa ruchu i układ monitorujący uwagę kierowcy są seryjne. W opcji można mieć: system unikania kolizji z wykrywaniem pieszych, czujniki martwego pola oraz ruchu poprzecznego podczas cofania, skaner znaków drogowych, adaptacyjny tempomat, automat parkujący, kamerę cofania (z wyraźnym obrazem!). To wszystko za 4200 zł. Marki premium sprzedają takie pakiety nawet za trzykrotność tego!
Ogromny wybór Ford oferuje też w palecie silników – są wolnossące i turbodoładowane benzyniaki oraz turbodiesle. Wypróbowaliśmy 140-konnego EcoBoosta 1.0, który urzekł nas stosunkowo cichą pracą bez odczuwalnych wibracji oraz dobrą reakcją na gaz. Mógłby mieć za to trochę lepszy „dół”.
Dane producenta | 1.1 TI-VCT | 1.0 EcoBoost | 1.5 TDCi | ||||
Silnik: typ/cylindry | benz. R3 | t.benz. R3 | t.diesel/R4 | ||||
Pojemność skokowa (cm3) | 1084 | 998 | 1499 | ||||
Moc maksymalna (KM/obr./min) | 70/5000 | 85/3600 | 100/4500-6500 | 125/6000 | 140/6000 | 85/3750 | 120/3600 |
Maks. moment obr. (Nm/obr./min) | 110/3500 | 170/1500-4000 | 170/1400-4500 | 180/1500-5000 | 215/1750-2500 | 270/1750-2500 | |
Napęd/skrzynia biegów | przedni/man. 5b | przedni/ man. lub aut. 6b | przedni/man. 6b | przedni/man. 6b | |||
Długość/szerokość/wysokość (mm) | Trend, Titanium, Vignale: 4040/1783/1476; ST-Line: 4065/1783/1466 | ||||||
Rozstaw osi (mm) | 2493 | ||||||
Pojemnośc bagażnika (l) | 303-984 (z zestawem naprawczym) | ||||||
Przyspeiszenie 0-100 km/h (s) | 14,9 | 14,0 | 10,5 (12,2) | 9,9 | 9,0 | 12,5 | 9,0 |
Prędkość maksymalna (km/h) | 160 | 170 | 183 (180) | 195 | 202 | 175 | 195 |
Spalanie średnie (l/100 km) | 4,4 | 4,3 (5,2) | 4,5 | 3,2 | 3,5 | ||
Cena (zł) | 44 900 (Trend) | 46 550 (Titanium) | 49 450 (Trend) | 59 050 (Titanium) | 64 150 (ST-Line) | 57 050 )Trend) | 69 200 (ST-Line) |
Podobnie jak przy silnikach, można wybredzać w wersjach wyposażenia. Łącznie jest ich 5, a lekko uterenowiona Active niebawem także wzbogaci ofertę. Fiestę już można zamawiać.
Ford Fiesta - w punkt
To jest super. Prowadzenie. To wciąż wzór w klasie.
To nie wyszło. Przestrzeń z tyłu.
Efekt WOW! Szeroki wybór wersji wyposażenia, opcji i jednostek napędowych.
Kto to kupi? Osoby lubiące czerpać przyjemność z jazdy.
Ford Fiesta - naszym zdaniem
Fiesta zachowała swój zadziorny charakter i zamiłowanie do dynamiki na zakrętach. Bardzo doceniam też uporządkowanie kokpitu, zarówno pod względem jakości, jak i ergonomii – ten element drażnił mnie w poprzedniczce najbardziej.