Szczegóły wypadku nie są jeszcze znane. W tej chwili wiadomo jedynie, że pociąg blokuje trasę w hrabstwie Ralls w Missouri. Sądząc po zdjęciach udrożnienie trasy zajmie co najmniej kilka dni.

Serwis "The Drive" donosi, że samochody najprawdopodobniej transportowane były z zakładu Forda w Claycomo w stanie Missouri.

Szacuje się, że pociąg przewoził ok. 450 sztuk pojazdów - głównie Fordów F-150 oraz Transitów. Najprawdopodobniej tylko niewielka ich liczba doznała tak małych uszkodzeń, że będą nadawać się do naprawy. Większość z nich posłuży najprawdopodobniej za dawców podzespołów (np. elektroniki, z której dostawami cała branża ma sporo problemów) do nowo wyprodukowanych pojazdów.