GM żegna się z Astrą Classic

Montaż w Polsce rozpoczął się w 1998 r. Samochód szybko zdobył popularność jako tanie auto rodzinne. Szczytową sprzedaż osiągnął w 1999 roku, kiedy nabyło go 30 210 Polaków. Rok temu nastąpiło załamanie rynku, które odbiło się na zbycie Astry. Sprzedaż auta spadła o ponad 40 proc. W GM zaczęto przebąkiwać o zakończeniu montażu w Gliwicach, ale że firma popadła w kłopoty, zmianę produkcji odwlekano. Dziś, kiedy od stycznia do października sprzedano w naszym kraju zaledwie niecałe 5,5 tys. egzemplarzy Astry Classic, postanowiono zakończyć budowę auta. Fabryka będzie nadal produkować mikrovana Agilę, który dobrze się sprzedaje, ale co miałoby powstawać zamiast Astry - nikt nie potrafi powiedzieć. Decyzja w tej sprawie ma zapaść do końca 2002 r. Opel boryka się z dużymi kłopotami. Wdrożony w życie program oszczędnościowy Olympia zakłada zmniejszenie zatrudnienia we wszystkich fabrykach firmy o 10 proc. i zmniejszenie mocy produkcyjnych o 15 proc. Za dwa lata GM chciałby znów być rentowny. Do tego musi jednak zdobywać rynki, a w Polsce w ciągu trzech ostatnich lat pod względem liczby sprzedawanych samochodów spadł z trzeciej pozycji za Fiatem i Daewoo na piątą za Skodę i Renault.