- Na 40 ładowarkach Greenwaya w Polsce moc wzrośnie z 40 do 50 kW
- O 10 zł obniżono miesięczne stawki za abonament
- Wydłużono okres darmowego postoju podczas ładowania (nawet do 8 godzin)
- Więcej takich informacji znajdziesz na stronie głównej Onet.pl
Ważna informacja dla kierowców elektryków często korzystających z ładowarek sieci Greenway – firma właśnie opublikowała swój nowy cennik, który będzie obowiązywał od 1 kwietnia br. Ceny abonamentów Energia Max i Energia Plus zostały obniżone o 10 zł, do odpowiednio 89,99 zł i 29,99 zł miesięcznie – tym samym posiadanie takiego planu może się teraz opłacać też przy niższych przebiegach. Greenway twierdzi, że już przy 300 km miesięcznie, abonament Energia Plus może być z korzyścią dla portfela kierowcy. Wspomniane 10 zł to jednak jedyna obniżka, którą można łatwo zrozumieć bez zagłębiania się w zasady rozliczeń – nawet jeśli się okazjonalnie korzysta z usług tej firmy.
Przede wszystkim inaczej skonstruowano teraz „widełki mocy”:
Było | Będzie od 1.04.2021 | ||
---|---|---|---|
Rodzaj i moc ładowania | Koszt zależny od abon. lub jego braku | Rodzaj i moc ładowania | Koszt zależny od abon. lub jego braku |
AC | 1,14-1,31 zł/kWh | AC i DC do 25 kW | 0,99-1,59 zł/kWh |
DC do 40 kW | 1,16-2,27/kWh | DC powyżej 25 kW | 1,29-2,49 zł/kWh |
DC powyżej 40 kW | 1,29-2,52 zł/kWh | DC powyżej 70 kW | 1,39-2,74 zł/kWh |
DC powyżej 150 kW | 1,49-2,98 zł/kWh | DC powyżej 140 kW | 1,49-2,99 zł/kWh |
W nowym cenniku połączono zatem stawkę za ładowanie prądem stałym (DC) o najniższej mocy ze stawką za prąd przemienny (AC). Dotychczas za kilowatogodzinę z punktu AC Greenway pobierał 1,14-1,31 zł (w zależności od posiadania abonamentu lub nie), teraz będzie to 0,99-1,59 zł. W przypadku ładowania prądem stałym o mocy do 40 kW cena wahała się od 1,16-2,27 zł, natomiast od 1. kwietnia stawka za kWh w przedziale 25-70 kW wyniesie 1,29-2,49 zł.
Nowe ceny Greenwaya – dlaczego inne są teraz przedziały mocy ładowania?
Skąd zmiana wspomnianych „widełek”? Od 1. kwietnia operatorów ogólnodostępnych stacji ładowania samochodów elektrycznych w Polsce zaczynają obowiązywać nowe zasady rozliczania kosztów dystrybucji energii elektrycznej. Opłaty zostaną dopasowane do rzeczywistego wykorzystania ładowarek, co ma pozwolić operatorom obniżyć koszty stałe. W związku z tym Greenway zapowiedział też podniesienie mocy na 40 swoich stacjach z obecnych 40 kW do 50, czyli technicznego maksimum tych urządzeń.
Przeczytaj też:
Korzystniej niż dotychczas przedstawiają się opłaty za postój i darmowe limity czasowe – dotychczas ładując się np. z mocą powyżej 40 kW po 45 minutach „nabijało” się 40 gr za każdą minutę parkowania przy stacji. Teraz w takim przypadku postój jest darmowy do 1 godziny, a dla klientów abonamentowych nawet przez 1,5 godz. Natomiast jeśli ładujemy się mocą nie wyższą niż 25 kW to opłaty zaczną się naliczać dopiero po 2,5 godz. i wyniosą 5 gr/min zamiast 40 gr (klienci abonamentowi – darmowe 6 lub 8 godzin, w zależności od posiadanego planu).
Nowe ceny Greenway – nadal opłaca się być przynajmniej klientem zarejestrowanym
Niezmiennie najwyższe stawki za kilowatogodzinę będą obowiązywać dla osób korzystających ze stacji Greewaya jednorazowo – to po to, by zachęcić ich do zarejestrowania się w systemie operatora i ładować wielokrotnie po niższych stawkach. Gdy już to zrobią i zdecydują się np. na podstawowy plan „Energia Standard” (bez opłat miesięcznych, 1 darmowa karta RFID), zapłacą na ładowarkach DC za ładowanie z mocą 50 kW 2,09 zł/kWh – dotychczas w takim przypadku byłoby to o 10 gr więcej. Według zapewnień Greenwaya, klienci abonamentowi korzystają z najniższych stawek dla tego typu usług na polskim rynku, a przy ustalaniu nowego cennika uwzględniono postulaty klientów.
Czasem nowe widełki mogą jednak też wiązać się z wyższymi opłatami. Bowiem jeśli trafimy na stację DC, która będzie w stanie dostarczyć moc np. tylko ~35 kW (często mieliśmy takie doświadczenia podczas korzystania z Greenwaya), to zgodnie z nowym cennikiem płacimy o 12 gr więcej/kWh niż do tej pory. Pozostaje wierzyć, że ładowarki szybko przyspieszą i nowe widełki będą z korzyścią dla portfeli kierowców elektryków, czyli osiągana moc w wielu punktach faktycznie zbliży się do 50 kW. Greenway zastrzega jednak, że tempo tych zmian jest też uzależnione od procesu zmiany mocy przyłączeniowej, a to leży w gestii zakładów energetycznych.