- W zestawieniu pokazaliśmy dziesięć używanych samochodów rodzinnych do 50 000 zł, maksymalnie 10-letnich, oferujących wygodę i przestrzeń. Jeden z nich ma gwarancję, a inny jest bardzo młody
- SUV-y nie są jedyną opcją dla rodzin, minivany oferują więcej przestrzeni i funkcjonalności w niższej cenie
- Te samochody są dość tanie i bardzo wygodne do miasta i na trasy. Odwożenie dzieci i wakacje to w tych samochodach wielka wygoda. Pokazaliśmy modele z całego świata
- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
SUV-y zawładnęły światem na tyle, że wiele osób nawet nie wie, że wygodny i duży samochód dla całej rodziny wcale nie musi nim być. Dziś rynek aut z drugiej ręki pełen jest niedrogich i bezawaryjnych minivanów, które u schyłku swojej kariery okazywały się nie tylko bardzo wygodne na podróże, ale także ich stylistyka jest atrakcyjna.
W poszukiwaniach założyliśmy, że auto ma mieć ok. 10 lat i możliwość przewiezienia aż siedmiu osób. Po przejrzeniu oferty okazuje się, że w założonym budżecie da się kupić nawet 3-letnie duże samochody, a także taki, który jest jeszcze na gwarancji. Co więc można kupić za 50 000 zł?
Chrysler Grand Voyager/Lancia Voyager (2007-2016)
Na pierwszy ogień proponujemy samochód nieoczywisty. To auto jest królem vanów, a jeśli nieco pudełkowaty wygląd nie jest przeszkodą, to będzie to jeden z najlepszych wyborów dla rodziny. Samochód w Europie występował, jako Lancia Voyager, ale w Polsce dostępne są zarówno wersje z Europy, jak i sprowadzone z USA pod marką Chrysler Grand Voyager i Dodge Grand Caravan. Te pierwsze występowały w większości z silnikiem diesla 2.8, natomiast auta ze Stanów są praktycznie zawsze wyposażone w benzynową jednostką 3.6 V6 Pentastar, która bardzo lubi się z gazem.
To auto, które w tej klasie cenowej oferuje najwięcej przestrzeni i jest proste w serwisie. Samochód jest raczej pancerny, ale lubią w nim szwankować drobne elementy. Zarówno diesel, jak i benzyna są silnikami polecanymi, choć w dieslu kultura pracy nie należy do najlepszych. Warto tutaj pamiętać o wymianach oleju w automatycznej skrzyni biegów (co 60 tys. km). Trzeba też zwrócić uwagę na wykwity rdzy, a po zakupie najlepiej dobrze zakonserwować.
- Zalety: Przesuwne drzwi boczne (duży plus!), system Stow'n Go (fotele 2. i 3. rzędu chowają się w podłogę, tworząc płaską powierzchnię bagażową). Wysoki komfort podróży, elektrycznie otwierane drzwi boczne i klapa w standardzie większości wersji, 3-strefowa klimatyzacja.
- Wady: Ogromne gabaryty utrudniające parkowanie w mieście (ponad 5 m długości), słabe seryjne hamulce, w dieslu wysoki hałas w kabinie, podatność na korozję.
- Przedział cenowy: 36 000 — 53 000 zł.
Citroen Grand C4 Picasso (2013-2022)
Francuzi są znani z dużych zdolności do tworzenia samochodów iście rodzinnych. Dlatego nie mogło tu zabraknąć Citroena Grand C4 Picasso. Samochód cechuje się dużą wygodą podróżowania i wieloma rozwiązaniami stworzonymi dla rodziny. Są tu m.in. trzy niezależne fotele z tyłu, masa schowków, czy ogromna przednia szyba.
Auto uważane jest za raczej niezawodne (występują jedynie drobne awarie elektroniczne) pod warunkiem wybrania dobrego silnika. Jeśli nie chcemy jeździć po warsztatach, lepiej jest wybrać któryś z silników diesla, szczególnie polecany jest 2.0 HDi, zapewniający niski apetyt na paliwo, wystarczającą dynamikę i wysoką bezawaryjność.
Lepiej unikać awaryjnego i drogiego w naprawach 1.6 THP, a 1.2 PureTech to wybór ryzykowny, choć po dobrym, regularnym serwisie i po właścicielu świadomym wad silnika może być wyborem względnie bezpiecznym. Trzeba jednak pamiętać o jego problemach. Poza tym jednostka ta nie jest optymalnym wyborem pod względem dynamiki.
- Zalety: Futurystyczny wygląd, ogromna przednia szyba (Zenith), trzy niezależne fotele z tyłu, wysoki komfort, dobre silniki diesla.
- Wady: Obsługa klimatyzacji tylko przez tablet (uciążliwe podczas jazdy), odradzamy benzynowe silniki 1.6 THP (problemy z rozrządem i nagarem), drobne usterki elektroniczne.
- Przedział cenowy: 34 000 — 48 000 zł.
Opel Zafira Tourer (2012-2019)
Opel Zafira trzeciej generacji do tej pory może się podobać. To ładny minivan, który w dodatku dobrze się prowadzi i jest prosty oraz tani w naprawach. Żadnego z silników nie trapią poważne usterki, jednak w dieslach należy pilnować łańcucha rozrządu (1.6) i uszczelki smoka pompy olejowej (2.0). Z kolei w benzyniakach 1.4 zdarzają się pękające obudowy turbosprężarki, głównie w autach zasilanych LPG. Przytrafiają się drobne usterki elektroniczne.
W drugim rzędzie mamy do dyspozycji trzy osobne fotele, opcjonalnie auta mogły być wyposażone w trzeci rząd. Poza tym fotele kierowcy i pasażera są uznawane za wyjątkowo wygodne. Niektóre auta są nawet wyposażone w opcjonalny bagażnik rowerowy wysuwany ze zderzaka.
- Zalety: Bardzo dobre prowadzenie (jak w osobówce), opcjonalny bagażnik rowerowy wysuwany ze zderzaka (FlexFix), tanie części, wygodne fotele
- Wady: Auto jest bardzo ciężkie (duże spalanie w mieście), drobne awarie elektroniki, głośne zawieszenie.
- Przedział cenowy: 32 000 — 49 000 zł.
Renault Grand Scenic (2009-2016)
Kolejny francuski samochód i kolejny raz można go polecić dla rodzin. Grand Scenic III jest uważany za ostatni prawdziwy model zbudowany stricte dla rodzin. Wygodne, osobne fotele, opcjonalny trzeci rząd siedzeń i wszystkie są wyjmowane. Mnóstwo schowków i rozwiązań dla rodzin oraz wygodna pozycja za kierownicą to kolejne zalety. W dodatku model ten nie ma już tak wielu problemów z elektroniką, jak poprzednik. To po prostu bardzo polecany i dopracowany samochód dla rodzin.
Z silników lepiej uważać na 1.2 TCe (pali olej), za to nie trzeba się bać 1.5 dCi i 1.9 dCi, które zostały poprawione. To zresztą i tak dobry silnik, jeśli właściciel wymienia olej co 10 000-15 000 km, a nie co 30 000. Z rezerwą trzeba podchodzić do skrzyni dwusprzęgłowej, szczególnie po sporym przebiegu.
W aucie zdarzają się problemy z kartą Hands Free, ale nie można powiedzieć, że są nagminne. Z silników można polecić praktycznie każdy, poza 1.2 TCe, który lubi palić olej.
Uwaga: W założonym budżecie można też szukać większego Espace, a także nowszych o generację Sceniców i Espace'ów. Przedstawiony Grand Scenic jest jednak traktowany, jako jeden z najlepszych i dopracowanych samochodów.
- Zalety: Bezkonkurencyjny stosunek ceny do rocznika i wyposażenia, dużo schowków w podłodze, większość jednostek napędowych jest polecana, zabezpieczenie antykorozyjne.
- Wady: Centralne zegary cyfrowe nie każdemu pasują i czasem się psują, unikać silnika 1.2 TCe (ten silnik nie ma sensu w tym modelu i jest stosunkowo awaryjny).
- Przedział cenowy: 28 000 — 39 000 zł.
Ford Grand C-MAX (2010-2019)
Ford Grand C-Max to oferta ciekawa m.in. z powodu bocznych drzwi przesuwnych. Tak naprawdę jednak w jego miejsce moglibyśmy umieścić S-Maxa czy Galaxy. Ford kiedyś miał bardzo bogatą ofertę dla rodzin i każdy z tych samochodów na rynku wtórnym cieszy się dobrą opinią.
Grand C-Max wylądował w tym zestawieniu właśnie z powodu przesuwnych drzwi, które zdecydowanie poprawiają dostępność do środka. Ważna uwaga: w "krótkim" C-Maxie nie ma tego rozwiązania. Grand zresztą jest też większy w środku, tutaj każdy znajdzie miejsce dla siebie, a producent dużo uwagi poświęcił wygodzie użytkowania. Po latach plastiki mogą jednak skrzypieć, a użytkownicy skarżą się na bardzo miękki lakier, rysujący się od patrzenia. Korozja na razie nie jest problemem, ale warto mieć na uwadze ten aspekt. Na plus na pewno bardzo dobre właściwości jezdne.
Mechanicznie tak naprawdę nie ma się do czego przyczepić, poza skrzyniami PowerShift, które są drogie w naprawach i zdarzają im się awarie czujników prędkości, czy sterowników. Najlepszym rozwiązaniem do tego samochodu będzie — a jakże — diesel. Bez problemu pociągnie duże załadowane nadwozie. Benzyna 1.5 także nie będzie zła, dzięki zastosowaniu turbodoładowania — wysoki moment obrotowy radzi sobie z autem.
- Zalety: Przesuwne drzwi boczne (ogromny plus!), świetne zawieszenie dające frajdę z jazdy, duże wnętrze, często niezłe wyposażenie.
- Wady: Wąski środkowy fotel w 2. rzędzie (tzw. system chowania fotela), skomplikowany kokpit w starszych rocznikach, skrzypiące wnętrze, kosztowne naprawy automatycznej skrzyni biegów.
- Przedział cenowy: 35 000 — 48 000 zł.
Kia Carens (2013-2019)
Często zapomina się o tym modelu, przeglądając oferty prawdziwie rodzinnych aut, a to błąd. Carens to auto bezawaryjne i prorodzinne. Trzy osobne fotele z tyłu, łatwa obsługa dla kierowcy i dobre silniki to niejedyne zalety tego auta. Jedynie wyciszenie przy wyższych prędkościach mogłoby być lepsze, a po latach kierownica może się łuszczyć. Pod względem awaryjności można jeszcze wspomnieć o sporadycznych drobnych usterkach elektroniki.
Jeżeli chodzi o wybór silników, to decyzję należy podjąć na podstawie planowanej eksploatacji. To dlatego, że słabsze jednostki benzynowe i diesla bardziej nadają się do podwożenia dzieci i kręcenia się "wokół komina", z kolei odmiany 2.0 diesla i benzynowe charakteryzują się dobrymi osiągami i nie mają problemów z napędzaniem w pełni załadowanych aut na trasach. Jedyna ważna uwaga: benzyny mają wtrysk bezpośredni, więc silniki te średnio nadają się pod montaż LPG. W dieslach trzeba pamiętać, by regularnie wypalać DPF.
- Zalety: 7 lat gwarancji (wiele aut z tego rocznika ma pełną historię ASO, a najmłodsze roczniki jeszcze ją mają!), przemyślane wnętrze, płaska podłoga po złożeniu foteli, niezłe wyposażenie nawet w wersji bazowej, dobre i komfortowe zawieszenie, dobre silniki.
- Wady: Silniki benzynowe GDI mają wtrysk bezpośredni (droga instalacja LPG), przeciętne wyciszenie przy wyższych prędkościach.
- Przedział cenowy: 38 000 — 52 000 zł.
Peugeot 5008 (2009-2017)
To konstrukcja bliźniacza z Citroenem. Dobry na dalekie trasy, wygodne fotele, a szczególnie zagłówki doceniane są przez kierowców. Materiały, z których wykonane jest auto, także są w porządku, a schowków jest cała masa. Co jednak ciekawe w całym aucie nie ma uchwytów na napoje. W najbardziej "wypasionych" wersjach były nawet wyświetlacze LCD w przednich zagłówkach. Auto oferuje ogromny bagażnik (679 litrów przy układzie 5-osobowym).
Podobnie jak w Citroenie, nie ma co sobie zaprzątać głowy silnikami benzynowymi (1.6 jest awaryjny, a 1.2 ma wadę fabryczną i nie pasuje do charakteru auta) i skupić się na dieslach. Te są niemal pancerne, a naprawy będą się skupiały głównie na elementach, które w miarę użytkowania się zużywają (koło dwumasowe, turbina, wtryskiwacze itp.). Jedynie w 1.6 HDI może się zdarzyć sytuacja, że w kabinie wyczuwalne są spaliny — to znak, że trzeba wymienić podkładki pod wtryskiwaczami. Sporadycznie zdarzają się też drobne awarie elektryczne.
- Zalety: Ogromny bagażnik (nawet 679 litrów przy 5 os.), kokpit otaczający kierowcę, pancerne silniki diesla, dość niskie ceny.
- Wady: Awaryjne jednostki benzynowe, brak uchwytów na kubki, mocno rozbudowana deska rozdzielcza może ograniczać przestrzeń dla wysokich kierowców.
- Przedział cenowy: 29 000 — 40 000 zł.
Toyota Verso (2009-2018)
Toyota Verso to typowy japoński samochód, czyli z wyglądu nudny do bólu, ale stworzony, by omijać warsztaty. O ile nie wybierze się jednostki diesla 2.2. Wszystkie inne silniki są warte zakupu, choć benzyniaki (szczególnie 1.6) mogą nie być satysfakcjonujące pod względem osiągów.
We wnętrzu również jest po japońsku, czyli solidnie, ale nudno. Po latach eksploatacji mogą też skrzypieć i być porysowane niektóre plastiki, ale poza tym za bardzo nie ma się do czego przyczepić. Są schowki, trzy osobne fotele w drugim rzędzie i trzeci rząd, choć raczej trzeba go traktować, jako awaryjny. Toyota Verso ma także dość mały bagażnik jak na minivana (440 l w wersji siedmioosobowej). Podczas oględzin warto także sprawdzić auto pod względem korozji — na razie nie słychać, żeby były jakieś problemy, jednak lepiej podejść do Verso, jak do typowego samochodu z Japonii. Po zakupie warto zabezpieczyć przed korozją.
- Zalety: Bardzo wysoka wartość przy odsprzedaży, bezawaryjność, bezpieczeństwo, dużo schowków.
- Wady: Nudne i plastikowe wnętrze, bezstopniowa skrzynia CVT (wyje przy przyspieszaniu), wysokie ceny zakupu, mały bagażnik.
- Przedział cenowy: 42 000 — 58 000 zł.
Dacia Lodgy (2012-2022)
Dacia Lodgy to zdecydowanie nie jest propozycja dla wszystkich. W porównaniu do innych samochodów nie będzie tak dobrze wyposażona (niektóre wersje nie miały nawet klimy) ani nie będzie miała tak wielu prorodzinnych rozwiązań. Ma jednak kilka bezsprzecznych zalet, na przykład wielką przestrzeń w środku (po wyjęciu trzeciego rzędu bagażnik ma aż 827 l, a drugiego — 2617 l), dzięki której nawet wysokie osoby nie będą narzekały na brak miejsca. Poza tym w omawianym budżecie można szukać bardzo świeżych egzemplarzy, nawet najnowszych, trzyletnich. Warto jednak pamiętać, że plastiki są twarde, a fotele mają prostą konstrukcję.
Auto, poza korozją, jest bezawaryjne. Tak naprawdę najbardziej problematyczny może być silnik 1.2 TCe, który lubi wypić trochę oleju. Inne benzyniaki będą bezawaryjne, choć ich zdolności do rozpędzania dużej Dacii są mocno ograniczone. Z tego powodu najbardziej pasuje tutaj diesel 1.5 dCi, który zbiera same dobre opinie. To już ostateczna konstrukcja, zdecydowanie poprawiona względem wcześniejszych wersji, ale jeśli poprzedni właściciel wymieniał olej według książki, warto skrócić interwał do 10 000-15 000 km. Nawet w najsłabszej wersji będzie w miarę dynamiczny, dzięki dużemu momentowi obrotowemu.
- Zalety: Pełnoprawne miejsca dla dorosłych w 3. rzędzie, najmłodszy rocznik w tej cenie, ogrom miejsca w środku, bezawaryjne jednostki napędowe.
- Wady: Niski poziom bezpieczeństwa (3 gwiazdki Euro NCAP), duży hałas w środku, fotele niewygodne na długie trasy, tandetne plastiki, korozja (warto od razu zabezpieczyć samochód).
- Przedział cenowy: 25 000 — 45 000 zł.
Fiat Freemont (2011-2015)
Kolejny samochód "zeuropeizowany", bowiem pierwotnie występował, jako Dodge Journey. Jest jednak nieco bardziej popularny niż przytoczona wcześniej Lancia. Może za to mieć dokładnie ten sam chwalony silnik 3.6, który tutaj jednak jest raczej ciekawostką (w Dodge Journey występował zdecydowanie częściej). W Fiacie najczęściej spotkamy diesla 2.0 MultiJet.
Żaden silnik w tym samochodzie nie przysparza wielkich problemów, trzeba jednak kontrolować stan podkładki smoka olejowego w dieslu (albo dla spokoju wymienić), bowiem w skrajnych przypadkach może spowodować nawet zatarcie silnika. W aucie hamulce szybko się końcą - nie są dostosowane do masy auta. Z kolei automatyczne skrzynie biegów po większym przebiegu mogą ulegać awarii. Zawieszenie lubi stukać, co podobno nie jest usterką, a "cechą" tego auta.
Freemont z wyglądu to bardziej SUV, jednak w środku przypomina minivana. Przede wszystkim jest tutaj ogrom miejsca, są schowki w podłodze, a wyposażenie najczęściej było bardzo bogate. Niestety, w drugim rzędzie jest kanapa, a nie osobne fotele, choć jest ona przesuwana. W trzecim rzędzie z kolei zmieszczą się także dorośli. Szkoda jedynie, że jakość plastików (choć lepsza niż w Dodge'u) nie jest chwalona i po latach potrafią skrzypieć.
- Zalety: Wygląd SUV-a, wbudowane podkładki dla dzieci w tylnej kanapie, otwieranie drzwi pod kątem 90 stopni, dużo miejsca, bezawaryjne silniki.
- Wady: Stukające zawieszenie, twarde plastiki w środku, słabe hamulce.
- Przedział cenowy: 36 000 — 49 000 zł.