"Policjanci ruchu drogowego, którzy pracują na miejscu zdarzenia, wstępnie ustalili, że kierujący, Dacią jadąc ul. Jabłoniową w kierunku ul. Warszawskiej, nie ustąpił pierwszeństwa i zderzył się z tramwajem jadącym al. Adamowicza w kierunku pętli Ujeścisko" — mówi TVN 24 Mariusz Chrzanowski z gdańskiej policji.
Zakleszczonego kierowcę musieli wyciągać strażacy
Impet uderzenia SUV-a był tak duży, że tramwaj wypadł z szyn. Dacia uderzyła w betonowy słup i zawinęła się wokół niego. Nie nadaje się do dalszej jady.
"Kierowca samochodu został zakleszczony pomiędzy tramwajem a słupem. Strażacy wykonali do niego dostęp, a następnie ewakuowali przytomnego z objawami wstrząsu" — informują gdańscy strażacy na Facebooku.
Nikt z pasażerów tramwaju nie ucierpiał
Remont będzie musiał przejść także tramwaj, który w wyniku kolizji ma rozprutą burtę. Wypadły z niego części drzwi i okien. Nie wiadomo, w jakim stanie jest torowisko. Technicy ocenią je, dopiero gdy tramwaj zostanie podniesiony. Według informacji podawanych przez portal trojmiasto.pl w zdarzeniu nie ucierpiał żaden z pasażerów.
Kolizja spowodowała korki uliczne na Ujeścisku
Jak informują policjanci, na miejscu cały czas pracują ratownicy i służby drogowe. W związku z tym w rejonie skrzyżowania, gdzie doszło do zdarzenia, występują utrudnienia w ruchu.
Kierowca Dacii najprawdopodobniej wjechał na czerwonym świetle na skrzyżowanie.
Kierowca z podejrzeniem wstrząsu mózgu trafił do szpitala.
Żaden z pasażerów tramwaju nie ucierpiał.
Impet uderzenia wykoleił tramwaj.