Małopolscy funkcjonariusze ITD prowadzą akcję pn. "Bezpieczna droga do szkoły". W ramach działań sprawdzają kierowców odpowiedzialnych za transport dzieci do placówek oświatowych i przy okazji stan pojazdów, którymi świadczone są usługi. W odstępie kilku dni dwie kontrole zakończyły się fiaskiem – obie dotyczyły białych "gimbusów" zbudowanych na bazie Mercedesa Sprintera. Co poszło nie tak?

Inspektorzy ITD mieli uwagi głównie do kierowców

Pierwsza opisywana kontrola odbyła się w piątek 15 września 2023 r. w leżącej pod Krakowem miejscowości Bolechowice. Druga miała miejsce we wtorek 19 września 2023 r. w oddalonych o niecałe 10 km Balicach.

Wspólny mianownik? W obu przypadkach kierowcy "nie okazali wymaganych dokumentów koniecznych przy realizacji tego typu transportu osób". To szokujące, ale... wozili dzieci do szkół, choć nie mieli takich uprawnień. Kierowca Sprintera zatrzymany 19 września nie zorientował się, że jego dokumenty straciły ważność.

Nowy autobus szkolny, a już niespełniający wymagań Foto: ITD
Nowy autobus szkolny, a już niespełniający wymagań

– przekazali funkcjonariusze ITD z Krakowa.

Kontroli ITD nie przeszły też "gimbusy"

Dokumenty nie były jedyną nieprawidłowością stwierdzoną w trakcie inspekcji. Funkcjonariusze ITD ujawnili także, że "gimbusy" nie spełniały wymagań. Pojazdy miały założone opony o zbyt małym indeksie nośności (to jeszcze da się rozwiązać) i nie miały wyjść awaryjnych (z tym już gorzej). Kontrolerzy musieli wydać zakazy dalszej jazdy, zatrzymać dowody rejestracyjne i nałożyć mandaty karne na kierujących. Grzywna grozi też przewoźnikowi.