Logo

Kierowca zestawu drogowego zdrowo przesadził. Lista zarzutów niemal nie miała końca

Na początku sierpnia br. inspektorzy małopolskiej Inspekcji Transportu Drogowego (ITD) w Widomej na drodze ekspresowej S7 zatrzymali do kontroli ciężarówkę z naczepą krajowego przewoźnika. Podczas rutynowych działań mundurowi sprawdzili nie tylko stan techniczny zestawu drogowego, lecz także przeanalizowali czas pracy kierowcy.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Poznaj kontekst z AI

Jakie były główne zarzuty wobec kierowcy?
Co wykazały dane z tachografu?
Jakie usterki techniczne miała ciężarówka?
Jakie konsekwencje poniesie kierowca i przedsiębiorca?

Za dużo jeździł, za mało odpoczywał i przekraczał prędkość

Dane zapisane w tachografie potwierdziły, że w okresie objętym kontrolą kierujący niemal notorycznie ignorował przepisy związane z czasem prowadzenia pojazdu, a ponadto nie robił wymaganych przerw i odpoczynków. "12-krotnie skrócił odpoczynek dobowy — w tym raz o ponad siedem godzin, a także wielokrotnie nie wykonał prawidłowego odpoczynku dziennego w wymiarze dziewięciu lub 11 godzin albo przerwy trwającej co najmniej siedem godzin — przez co w jednym przypadku czas jego jazdy dziennej wyniósł ponad 27 godzin" — informuje ITD.

Kontrola drogowa małopolskiej ITD
Kontrola drogowa małopolskiej ITDGITD

Powyższe nieprawidłowości były jedynie wierzchołkiem góry lodowej. W trakcie kontroli wyszło na jaw, że kierujący wielokrotnie nie dokonał wpisów manualnych dotyczących symboli państwa, w którym rozpoczynał i kończył dzienny okres swojej pracy. Co więcej, zapisy w tachografie pokazały, że kierowca o niemal 30 km/h przekroczył także dopuszczalną prędkość.

Stan techniczny zestawu daleki od ideału

Całości zarzutów dopełniły te związane ze stanem technicznym zestawu drogowego. Ciężarówka miała niesprawne oświetlenie zewnętrzne, wadliwie działał także układ ABS. Z kolei w naczepie zastrzeżenia budziły uszkodzone opony. Pikanterii dodaje fakt, że pomimo dalekiego od ideału stanu technicznego, niewłaściwie zabezpieczono przewożone w naczepie elementy stalowe.

Inspektorzy ITD zatrzymali dowody rejestracyjne zarówno ciągnika siodłowego, jak i naczepy. Ponadto funkcjonariusze ukarali kierowcę mandatami karnymi. Konsekwencje poniesie również przedsiębiorca, wobec którego zostało wszczęte postępowanie administracyjne.

Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium
Skrót artykułu