Inspektorzy kujawsko-pomorskiej ITD w nocy z 2 na 3 lutego na drodze ekspresowej S5 zatrzymali do kontroli tzw. stonogę. Patrol podejrzewał, że zespół pojazdów przewożący dwa kontenery morskie jest przeładowany. Aby potwierdzić lub wykluczyć swoje przypuszczenia, funkcjonariusze skierowali "stonogę" na stanowisko ważenia.

Już po zważeniu zespołu pojazdów okazało się, że ten zamiast dopuszczalnych 40 t ważył aż 62,75 t, czyli przekroczył dopuszczalną masę całkowitą (DMC) o ponad 22 t. Już sam ten fakt dał podstawę do nałożenia kary, ale w trakcie kontroli na jaw wyszły dalsze nieprawidłowości.

Analiza czasu pracy wykazała, że kierowca wielokrotnie przekraczał normy prowadzenia pojazdów Foto: ITD
Analiza czasu pracy wykazała, że kierowca wielokrotnie przekraczał normy prowadzenia pojazdów

Analiza danych z tachografu wykazała, że kierowca wielokrotnie przekraczał dopuszczalne normy czasu prowadzenia pojazdów i nie odbierał wymaganych przepisami przerw w jeździe oraz odpoczynków. "Kierowca przez ponad 50 godzin prowadził pojazd, nie odbierając w tym czasie ani jednego prawidłowego odpoczynku dziennego w wymiarze minimum 9 godzin, czy nawet przerwy w prowadzeniu trwającej co najmniej 7 godzin" — sprecyzowała ITD.

Za jazdę przeładowanym pojazdem i przekraczanie norm socjalnych kierowca został ukarany mandatami i został zobligowany do odebrania prawidłowego odpoczynku dziennego. Ponadto inspektorzy wstrzymali przejazd "stonogi" do czasu przywrócenia wagi zestawu do wartości zgodnej z przepisami. Oprócz tego wobec przewoźnika ITD wszczęła postępowanie o nałożenie kar pieniężnych za naruszenie przepisów dwóch ustaw, tj. o transporcie drogowym i Prawo o ruchu drogowym.